hitman0807 Opublikowano 3 Stycznia 2013 Opublikowano 3 Stycznia 2013 Witam wszystkich serdecznie. W czasie jazdy (ok 50-60km/h i 2k obroów) silnik nagle zmienił dźwięk, spadła moc, auto zwolniło. Wyłaczyłem silnik i potem sie już nie chciał włączyć (czasem coś zaskakiwał, ale wyraźnie było słychać, że normalnie to on nie pracuje - jakby jeden cylinder nie działał). Z tyłu biała zasłona dymna. Po rozebraniu okazało się, że jeden z zaworów (mniejszy, nie wiem czy jest to dolot czy wylot) się odłamał, wpadł do cylindra i zrobił demolkę, a na koniec zaklinował się w swoim gnieździe. Uszkodzenia: gładź, tłok, głowica, świeca żarowa, pompowtrysk... W pozostałych 3 cylindrach wszystko ok. Dodam, że rozrząd jest prawie nowy - był zmieniany ok 10kkm temu. czy ktoś z forumowiczów się z czymś takim spotkał i co ewentualnie mogłoby by być przyczyną takiej usterki? Auto nie jest stare, bo 2006, po silniku 1,9 to się takich cyrków nie spodziewałem... Pozdrawiam,
piotrsob1 Opublikowano 4 Stycznia 2013 Opublikowano 4 Stycznia 2013 To się nazywa zmęczenie materiału, być może zawór miał wadę materiałową, poprostu miałeś pecha Na twoim miejscu szukał bym drugiego słupka, naprawa tego będzie bardzo dużo kosztowała, i nie będziesz pewien czy po jakimś krótkim przebiegu nie wysra się któraś z częśći uczestniczących w tej kolizji, a uznana za sprawną i pozostawiona w naprawionym silniku. Być może silnik wcześniej miał zerwany pasek rozrządu i właśnie ten urwany zawór jest tego przykładem (:
hitman0807 Opublikowano 4 Stycznia 2013 Autor Opublikowano 4 Stycznia 2013 Dzięi za odpowiedź. to samo powiedział mechanik - można naprawiać tylko po co... Swoją drogą z czego są te zawory, ze się męczą po 6 latach. Klocki LEGO mi więcej wytrzymywały ;P. Jestem w trakcie poszukiwań silnika. Za dużo ich nie ma więc przynajmniej wybór będzie łatwiejszy. Jeden ze sprzedający zasugerował, że przyczyna uszkodzenia mogła leżeć po stronie turbo - że niby pchało olej do silnika czy jakoś tak... Specjalistą nie jestem, ale wiem swoje i jakoś nie mogę sobie w głowie poukładać, że to turbo... co Wy na to? Silniki poszeregowałem od najdroższego (z pełnym osprzętem) do najtańszego (sam słupek). Czy możecie coś doradzić? Wim, że to dla Was taka sama loteria jak i dla mnie, ale może macie jakieś doświadczenia z którymś ze sprzedawców (dobre/złe)? Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Czy sądziecie, że warto kupić silnik z całym osprzętem i włożyć go jak jest (bo tak go ktoś kiedys w fabryce złożył i do tej pory tak działał)? To co zostanie po moim wyprzedałbym na allegro. Czy może lepiej kupić sam słupek i obłożyć tym co mam? Policzyłem - cenowo wyjdzie podobnie, tylko kasa będzie przez jakiś czas zamrożona. pozdrawiam,
piotrsob1 Opublikowano 4 Stycznia 2013 Opublikowano 4 Stycznia 2013 Z tego co napisałeś to urwał się zawór wydechowy, turbo mogło by być przyczyną urwania zaworu raczej tylko w przypadku rozsypania się wirnika części zimnej i zassania jej do cylindra, ale wtedy to raczej problem by był z zaworem ssącym. Niemniej jednak turbo do sprawdzenia przed ponownym założeniem na silnik. Jak Ci zależy na czasie i silnik z kompletnym osprzętem jest sprawdzony to bym go brał, a swój powoli rozprzedasz
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się