Nierównomierne zużycie klocków przednich

[tomiqu]

Jaka może być przyczyna nierównomiernego zużycia klocków na przedniej osi? Chodzi o to, że klocki po jednej i drugiej stronie od zewnątrz tarczy praktycznie nie zużywają się , a te od wewnątrz zdarte niemal do zera. Na nowym komplecie klocków zrobiłem ok. 36 tys km i 2 klocki praktycznie nowe, a dwa całkowicie zużyte.

[Dev]

zaciski do rozbiórki i czyszczenia

zwłaszcza jarzma z trzpieniami

[bielik]

zaciski do rozbiórki i czyszczenia

zwłaszcza jarzma z trzpieniami

kolega ma rację. tylko i wyłącznie zacisk może być tego przyczyną.

[pastaldo]

te prowadnice wystarczy wyczyścić i nasmarować i będzie ok

[tomiqu]

Jestem już po wymianie klocków, zaciski , tłoczek, cylinderki, przewody - wszystko bez zastrzeżeń. Przyczyną tego była skorodowana część na tarczy hamulcowej i zwiększone przez to tarcie klocka. Jednak stary klocek już prawie zrobił robotę i zeszlifował rdzawy nalot więc zdecydowałem się tylko na wymianę samych klocków. 46 zł klocki + 40 zł wymiana. Jak na 2 lata jazdy to jak dla mnie niewielki koszt. Jednak nawet stare klocki od zewnątrz były już podtarte w połowie - widać to było w porównaniu z nowym klockiem.

[bielik]

no i gitara. sporo zaoszczędziłeś.

[bawół1]

Jestem już po wymianie klocków, zaciski , tłoczek, cylinderki, przewody - wszystko bez zastrzeżeń. Przyczyną tego była skorodowana część na tarczy hamulcowej i zwiększone przez to tarcie klocka. Jednak stary klocek już prawie zrobił robotę i zeszlifował rdzawy nalot więc zdecydowałem się tylko na wymianę samych klocków. 46 zł klocki + 40 zł wymiana. Jak na 2 lata jazdy to jak dla mnie niewielki koszt. Jednak nawet stare klocki od zewnątrz były już podtarte w połowie - widać to było w porównaniu z nowym klockiem.

klocki na przód za 46 PLN ? ze sklejki chyba zrobione

[pastaldo]

Jestem już po wymianie klocków, zaciski , tłoczek, cylinderki, przewody - wszystko bez zastrzeżeń. Przyczyną tego była skorodowana część na tarczy hamulcowej i zwiększone przez to tarcie klocka. Jednak stary klocek już prawie zrobił robotę i zeszlifował rdzawy nalot więc zdecydowałem się tylko na wymianę samych klocków. 46 zł klocki + 40 zł wymiana. Jak na 2 lata jazdy to jak dla mnie niewielki koszt. Jednak nawet stare klocki od zewnątrz były już podtarte w połowie - widać to było w porównaniu z nowym klockiem.

klocki na przód za 46 PLN ? ze sklejki chyba zrobione

Kto bogatemu zabroni?

[bawół1]

Jestem już po wymianie klocków, zaciski , tłoczek, cylinderki, przewody - wszystko bez zastrzeżeń. Przyczyną tego była skorodowana część na tarczy hamulcowej i zwiększone przez to tarcie klocka. Jednak stary klocek już prawie zrobił robotę i zeszlifował rdzawy nalot więc zdecydowałem się tylko na wymianę samych klocków. 46 zł klocki + 40 zł wymiana. Jak na 2 lata jazdy to jak dla mnie niewielki koszt. Jednak nawet stare klocki od zewnątrz były już podtarte w połowie - widać to było w porównaniu z nowym klockiem.

klocki na przód za 46 PLN ? ze sklejki chyba zrobione

Kto bogatemu zabroni?

Sam jestem dopiero co po wymianie klocków z przodu , teraz wsadziłem TRW , przez 2 lata miałem ATE , a jeszcze wcześniej Ferodo.

Rozsądny przedział cenowy i jakościowy to 150 w górę za kpl. na przód.

[pastaldo]

Jestem już po wymianie klocków, zaciski , tłoczek, cylinderki, przewody - wszystko bez zastrzeżeń. Przyczyną tego była skorodowana część na tarczy hamulcowej i zwiększone przez to tarcie klocka. Jednak stary klocek już prawie zrobił robotę i zeszlifował rdzawy nalot więc zdecydowałem się tylko na wymianę samych klocków. 46 zł klocki + 40 zł wymiana. Jak na 2 lata jazdy to jak dla mnie niewielki koszt. Jednak nawet stare klocki od zewnątrz były już podtarte w połowie - widać to było w porównaniu z nowym klockiem.

klocki na przód za 46 PLN ? ze sklejki chyba zrobione

Kto bogatemu zabroni?

Sam jestem dopiero co po wymianie klocków z przodu , teraz wsadziłem TRW , przez 2 lata miałem ATE , a jeszcze wcześniej Ferodo.

Rozsądny przedział cenowy i jakościowy to 150 w górę za kpl. na przód.

Wiem bo ja tez wymieniałem jakies 3 miesiące temu na ATE za 160zł i to była dobra cena.

[tomiqu]

Te klocki wziąłem specjalnie w drodze eksperymentu aby sprawdzić na ile niska cena mało znanego producenta ma się do jakości w stosunku do bardziej znanych i uznanych producentów układów hamulcowych. Poprzednio miałem GIRLING ( 127zł) i zrobiłem na nich tak jak pisałem wcześniej ok. 36 tys km i pewnie zrobiłbym jeszcze ze 20 gdyby nie wada o której pisałem. Teraz zakupiłem klocki marki ROPER , mają swoją stronę w necie i z tego co piszą to starają się dbać o jakość, na co dowodem jest wymaganą na rynku UE europejska homologacja ECE R 90. Na ile będą żywotne - czas pokaże.

Polecam też bardzo interesujący artykuł z czasopisma Motor na temat tanich i drogich klocków. Wnioski jak dla mnie są zaskakujące.

[bawół1]

A co mają pisać , starają się trzymać jakość , a jak jest to mam nadzieję ty nam odpowiesz.

Piszczą ? Sprawdzaj czy nie zżerają tarcz bo będziesz wymieniał tarcze co sezon zamiast klocków .

No i oby okładziny nie odpadły .

Przypomina mi się stary test chyba Dacii , jeszcze zanim Renault przejęło markę , Gość kupił nowe auto , po pewnym czasie coś zaczęło śmierdzieć z kół . Po rozebraniu okazało się że klocki są z jakiegoś materiału drewnopodobnego.

[tomiqu]

Nie piszczą i wyobraź sobie nawet , że hamują

[Gość adus20]

nie chodzi o fakt hamowania a skutecznosc