Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Przeladowanie... Inaczej


Klejk

Rekomendowane odpowiedzi

dvke mam nowa, n75 tez, swiece nowe, cewki podmienialem, pompe paliwa tez- na inne uzywki, filtr paliwa i powietrza nowki i tak dalej, jak pompowalem kompresorem w uklad to nie bylo slychac nigdzie znacznego syku ale cisnienie powolutku uciekalo, moze icek dziurawy, albo zaworek zwrotny przy serwie, bo reszte wezy przy kolektorze mam wywalone a otwory zaslepione

---------- Post dopisany at 21:37 ---------- Poprzedni post napisany at 21:36 ----------

czekac na pogode i bede dobieral sie do icka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Shiftback

zamykałeś na pół gwizdka sztange? Te tematy jeszcze w miarę, ale elektronika auta to wyższa półka dla mnie...

Ale pojebany silnik jezu..... już czekam jak po wymianie turbiny znowu mi poda 0,6 ku..r...wa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztangę podkrecilem nawet trochę za bardzo bo lubi sobie przeładować w dolnych obrotach przy bucie w podłodze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Shiftback

i masz lipę dalej, nie? mój śmiga jak zakręce troche... ale turbawke gotuje

Klejk'u z tego co widze nie powiem za dużo ale elektronika może jakaś........ powodzonka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kur... widze ze mamy to samo.... ja tez nabije cisnienie w uklad... i powoli schodzi ale nigdzie nic nie slychac... tez podkrecalem turbawke... ale jak podkrece ja w granice 0,6 toi zaraz mam przeladowanie... jak ja utrzymuje na poziomi 0.5-0.55 to jest w miare dobze da sie jezdzic auto zrywne w hu.... ale gorzej jak jak dochodzi do wyprzedzania bo mnie ktos wku... redukcja gaz w palnik i d*pa... bo przeladowalo... dziwi mnie tylko to ze u mnie pod koniec obrotow zamias doladowanie zaczac spadac pnie sie do gory i lapie przeladowanie :/

---------- Post dopisany at 22:12 ---------- Poprzedni post napisany at 22:11 ----------

wsumie mam jeszcze innego ECU z uwalona pamiecia... ale wezme w tygodniu go wsadze i sie przejade :P moze ta walnieta elektronika to wlasnie ten bydlak... :) no bo pozniej ostatnia rzecz jaka mi wchodzi do glowy (poza nieszczelnoscia) to przeplywka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic ci nie da, miałem 3 różne ecu, i teraz jeżdżę na AJLu 180Km i problem ten sam

---------- Post dopisany 14-03-2013 at 13:11 ---------- Poprzedni post napisany 07-03-2013 at 22:13 ----------

klejk kombinowales cos jeszcze?

ja wymienilem rurke idaca do serwa z zaworkiem bo ten zaworek puszczal mi juz po calosci ale nic to nie dalo, nie zmienilo

wciaz czekam na pogode zeby zerknac na icka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kur... widze ze mamy to samo.... ja tez nabije cisnienie w uklad... i powoli schodzi ale nigdzie nic nie slychac... tez podkrecalem turbawke... ale jak podkrece ja w granice 0,6 toi zaraz mam przeladowanie... jak ja utrzymuje na poziomi 0.5-0.55 to jest w miare dobze da sie jezdzic auto zrywne w hu.... ale gorzej jak jak dochodzi do wyprzedzania bo mnie ktos wku... redukcja gaz w palnik i d*pa... bo przeladowalo... dziwi mnie tylko to ze u mnie pod koniec obrotow zamias doladowanie zaczac spadac pnie sie do gory i lapie przeladowanie :/

ja miałem tak ze nie dmuchało mi tyle ile powinno, albo skakało ciśnienie. założyłem MBC i ustawilem sobie 0.5-0.6bara. auto odżyło, ale czasami właśnie już nawet przed 0.6 miałem przeładowanie. okazało sie że katalizator był oberwany od strony tłumika i zatykał wydech. jak zmieniłem na downpipe to wszystko wrociło do normy a ciśnienie na MBC mogłem ustawić 0.8 bara i nie było przeładowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też biore to pod uwage z tym że obstawiam zatkany któryś z tłumików bo kata nie mam, mam dp, spróbuje się przejechać z odpiętym całkiem wydechem zaraz za placionką i zobaczymy czy będzie żabkował boost

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kurde tego nie barlem pod uwage :P takze trzeba bedzie sprawdzic :) dzieki wielkie kolego za sugestie... ja rowniez jak kolega nie mam juz kata :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój kumpel miał pęknięte żeliwo kolektora i działy mu się podobne cuda, także ja bym poszedł w stronę wydechu raczej skoro układ ciśnienia/podciśnienia jest ok. sam straciłem przez to sporo czasu i nerwów bo przez kata przepływka też głupiała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli ze przeplywka tez moze pokazywac za duzo? kurde ostatnio jak patrzylem na kolektor wylotowy to zauwazylem ze mam jedna srube oberwana... ale reszta wsumie trzyma bez zarzutow.. takze chyba to nie powinno przeszkadzac nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kolektor mam git jak coś, obstawiam albo dziurawego icka albo zapchany ktoryś tłumik - no innej opcji już nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kabelek czy przewód od gruszki?

Jak kabelek to tryb awaryjny i boost w całym zakresie 0.3b bez żadnego skakania

A jak wężyk gruszki to przeładowanie 1.5b i więcej i odcięcie paliwa przez ecu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

racja

dziś przyszedł MBC properfekta ustawiony na 0.9b i rezultat... bardzo kijowy bo auto od niskich obrotow łapie boost ale niemiłosiernie szarpie i rzuca silnikiem... obstawiam układ paliwowy albo przepływke... czy regulator na listwie może robić takie jajka? kurde już mam dość

dodatkowo płukałem troche wodą wydech i jest w miarę drożny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja juz sie zagubilem :P ja jeszcze zniam zaczne z wydechem walczyc to musze pojechac do znajomego na pozadny sprzet i sprawdzic jak nalezy szczelnosc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skrecilem nieco jeszcze boost w mbc osiaga tak okolo 0.8-0.9b i ladnie ciągnie... nie mialem czasu jeszcze w trasie sprawdzic czy poprawnie trzyma boost w wyzszych obrotach i czy nie szarpie na kazdym biegu ale mam nadzieje ze problem w koncu rozwiazalem... wiec skoro na mbc jest w miare ok to znaczy ze moj wydech jest kaput i musze nad nim pomyslec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio wywalilem wydech.. tzn przejechalem sie bez niego... odczucia .. hmmm jakby slabsza byla...

i wkoncu koleszka od nas z forum zastrzelil mnie pytaniem .. mowi a IC?... ja mowie ze nie slychac nic z niego jak sprawdzam szczelnosc ale fakt faktem nie nmialem go w rekach.. wiec wczoraj podmienilismy IC... odrazu podkrecilem turbine do poziomu tak 0,55... auto odzyskalo wigor i zero przeladowan... wiec wrocilem do garazu poczekalem az wszystko przestygnie i znowu treszke podkrecilm turbine... doladowanie w granicach 0.58-0,6 zero przeladowan do konca obrotomierza :):) :D

ale co dziwnego zauwazylem i teraz pytanie do chlopaku ktorzy maja doladowanie i cala reszte w normie...

przyklad 3 bieg pedal w podlodze doladowanie 0,6... przy okolo 5000rmp doladowanie delikatnie podskakuje w granice 0,7 i tak jak powinno byc zaczyna spadac.. ale pytanko.. czy ten skok jest normalny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co znaczy podkreciłem turbine? sztange od wg? tam nic nie masz kręcić. wszystkim steruje n75 i jeśli podkręciłeś sztange, to problemu nie rozwiązałeś.

i skoków boostu nie może być, więc widocznie albo n75 się zacina albo wg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...