Brak grzania swiec żarowych po ponownym odpaleniu

[Lukasz_N 10]

Witam

Poranne odpalenie, przekrecam kluczyk, kontrolka sie zapala na kilka sekund i swiece zaczynaja grzac. Odpalam i po 30 sek od razu gasze auto. Przekrecam znow kluczyk, ale kontrolka od swiec tylko mrugnie, tak jak przy wyzszych temepraturach, kiedy swiece nie grzeja. Podlaczalem probnik w kapturki swiec i za pierwszym jest napiecie, czyli rzeczywiscie grzeja. Przy drugim razie .napiecia juz nie ma, czyli nie grzeja. Proba wykonywana na starym czujniku idwoch nowych i caly czas ten sam efekt. Po odpieciu kostki od czujnika, grzeja za kazdym razem. Czy to normalne zjawisko? Skoro grzeniem swiec steruje czujnik temperatury, to przez te 30 sek temperatura silnika raczej sie nie zmieni na tyle zeby swiece nie grzaly Gdzie szukac przyczyny ?

[kkam 50]

czy po tych 30s gorzej Ci odpala?

[Lukasz_N 10]

Troche trzesie buda i troche dluzej kreci.

[Jarek882 2]

Ja mam tak samo że świece krócej grzeją a jest to spodowodowane wysoką temp w komorze spalania.

[Lukasz_N 10]

A na jakiej podstawie ECU okresla ta temperature? Z tego co wiem to czujnik temperatury cieczy informuje ECU kiedy zalaczyc grzanie, a przez te 30 sek, to raczej nie zmieni sie temperatura cieczy. Poza tym u mnie podczas drugiego odpalnia swiece nie grzeja wcale, wiec troche mnie to dziwi

---------- Post dopisany 26-01-2013 at 08:28 ---------- Poprzedni post napisany 25-01-2013 at 19:52 ----------

Koledzy mozecie sprawdzic u siebie jak sprawa wyglada z tym grzaniem swiec? Czy za drugim razem tez kontrolka tylko mrugnie?

[grippen 2]

sprawdzałem u ciebie dziś - 10 stopni włączam zapłon kontrolka zaświeci się na 5 sekund poczekam aż przekaźnik pyknie i zapalam pali od strzała po 30 sekundach zgasiłem i jak przekręciłem znowu to kontrolka tylko migneła ale zapala bardzo dobrze bez żadnego trzęsienia budy

[Lukasz_N 10]

To bardzo cenne info Co do tego trzesienia buda to swieca jedna jest chyba juz nie pierwszej mlodosci i stad ten objaw. Jakbys mogl jeszcze kolego sprawdzic u siebie czy przy tym drugim rozruchu masz napiecei na swiecach, to by wszystko w 100 % sie wyjasnilo. Tak z ciekawosci zastanawiam sie na jakiej podstawie ECU nie grzeje swiec przy tym drugim odpaleniu ?

[grippen 2]

to tylko moje domysły i na 99% nie ma napięcia po drugim włączeniu zapłonu, w moim paździochu jeszcze są świece od podgrzewania płynu więc pewnie to ma też znaczenie i coś te świece podgrzeją płyn i dlatego za drugim razem nie załącza już przekaźnika. A jak zapalisz za pierwszym razem to przekaźnik jeszcze uruchamia przecież świece na jakiś tam moment

[Lukasz_N 10]

U mnie tez sa swiece do pogdrzewania plynu. Zgadzam sie ze po odpaleniu przekaznik grzeje jeszcze swiece prze jakis czas. Ale przez te 30 sek, to raczej plyn sie nie podgrzeje az tak, zeby czujnik temeperatury odlaczal grzanie swiec. Zastanawia mnie na jakiej podstawie ECU nie grzeje drugi raz swiec. Jakby ktos wrzucil schemat elektryczny ukladu grzania i przekaznika swiec, to moze by sie cos wyjasnilo

[daw2 0]

Nic się nie wyjaśni ze schematu bo tam jest tylko podlączenie sterownika z przekaźnikiem i swiecami. Do czasu grzania musi być jakaś mapa w ecu. Skoro po odpaleniu ponownym rzuca silnikiem to bym wtryski dał do sprawdzenia i ciśnienie w cylindrze.

[lapek85 2]

U mnie też tak było jak opisuje autor tego wątku. Sprawdzałem też w brata passacie i jest tak samo. Czyli to normalne zachowanie. Odnośnie świec podgrzewajacych to one nie sa wstanie nagrzać płynu w 30 sekund aby silnik był ciepły.

[grippen 2]

Łukasz z tego co pamiętam świece podgrzewające płyn są niedaleko czujnika tak mi się coś kojarzy (mogę się mylić) i wystarczy im pewnie to 30 sekund na podgrzanie płynu do temperatury około 5 st więc już później czujnik nie załączy grania proste

---------- Post dopisany at 09:41 ---------- Poprzedni post napisany at 09:38 ----------

U mnie też tak było jak opisuje autor tego wątku. Sprawdzałem też w brata passacie i jest tak samo. Czyli to normalne zachowanie. Odnośnie świec podgrzewajacych to one nie sa wstanie nagrzać płynu w 30 sekund aby silnik był ciepły.

Wiadomo ale one znajdują sie blisko czujnika więc pewnie wystarczy tyle czasu żeby podgrzać płyn o kilka st bo czujnik nie załączy gdy temp cieczy będzie 5 st

[Lukasz_N 10]

Swiece dogrzewajace sa w innym miescu niz czujnik. Poza tym nie kazdy model je posiada. U mnie jedna swieca w cylindrze jest niesprawa i dlatego przez 2-3 sek nierowno pracuje. Wychodzi na to, ze ECU widzi to, ze silnik byl uruchomiony i nie daje juz napiecia na swiece ponownie. Pytanie z ciekawosci: po jakim czasie ECU znow wysterowuje grzniem swiec, w takim przypadku, jak opisalem ?

---------- Post dopisany at 10:20 ---------- Poprzedni post napisany at 09:41 ----------

Panowie jescze jedno pytanie:

Mam 2 czujniki temperatury. Jeden siedzi zamontowany w aucie, drugi lezy na wierzchu w komorze silnika. Przy odapalaniu, kiedy podlacze kostke pode ten luzny czujnik, pali ok. Przy starym czujniku ma troche ciezej z odpaleniem. Po zamianie (tzn nowy czyjnik wkrecony, stary luzem ) znow tak samo. Na starym na zewnatrz apli lepiej. Wiec uszkodzenie czujnika wykluczam, tym bardziej ze oba po podlaczeniu wskazuja zblizona temperature (1-2 st roznicy.) Gdzie szukac przyczyny?

[daw2 0]

Poprawka. Dziś (-10 stopni) specjalnie poszedłem rano odpalić. Zapaliłem silnik i po minucie zgasiłem. Przekrecam kluczyk kontrolka gaśnie po ułamku sekundy ale uwaga niespodzianka swiece grzeja 10 sekund!!

[Lukasz_N 10]

Czyli u mnie jest cos nie halo, skoro po drugim odpaleniu nie ma napiecia na swiecach Moze ma to zwiazek z tym czujnkiem temperatury, o ktorym pislaem wyzej

[marjon 2]

a po co gasic silnik po 30 sekundach jak za chwile bedziesz go odpalal?? za bardzo nie kumam twojego problemu:whistling:

[Lukasz_N 10]

Problem polega na braku napiecia na swiecach. Przeczytaj caly watek.

[lapek85 2]

Lukasz_N zrozum, że tak jak masz to normalne zachowanie, żaden czujnik. Kontrolka za drugim razem gaśnie tak jak ma to miejsce latem. Nie szukaj na siłę problmu, no chyba, że nie masz co robić

[Lukasz_N 10]

Poprawka. Dziś (-10 stopni) specjalnie poszedłem rano odpalić. Zapaliłem silnik i po minucie zgasiłem. Przekrecam kluczyk kontrolka gaśnie po ułamku sekundy ale uwaga niespodzianka swiece grzeja 10 sekund!!

U mnie brak jest napiecia przy drugim rozruchu, wiec raczej nie szukam problemu na sile