Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Kupiłem ale niejestem przekonany


Patrykbor

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam też rocznik 2000 Tdi AJM i przebieg 124 000km ale mój tylko kilka miesięcy jeżdził w DE, bo już w 2001 roku został sprowadzony do PL.

Przypadki "chodzą po ludziach" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest napisane, że auto sprowadzone - jeśli nie dopytałeś skąd, albo jeśli ten gość jest np. drugim właścicielem w Polsce to ciężko będzie Ci coś wywalczyć. Jest też cos takiego jak domniemanie dobrej wiary i to po stronie kupującego leży obowiązek dowiedzenia się wszystkiego czego się w "łatwy" sposób można dowiedzieć..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam też rocznik 2000 Tdi AJM i przebieg 124 000km ale mój tylko kilka miesięcy jeżdził w DE, bo już w 2001 roku został sprowadzony do PL.

mój ma 151 000 i podobnie jak Yates_a... tyle że mój sprowadzony/odkupiony od szwagra także auto można powiedzieć było i jest nadal w rodzinie :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze 121 tys mil ma ... nie wazne to wazne co tworca tej wiadomosci o tym sadzi , przestancie go dolowac, tylko trza chlopu pomoc :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze ma grill przed liftowy.. :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a le co sie dziwicie jak pierwszy raz kupowal i sie nie poradzil ja bym zauwazyl odrazu, jesli auto bylo przkladane zywcem z normlanego rozbitego to nie ma co panikować, nie ma co goscia tu dołować,

moze zmienili cala karoserie samochdu

[br]Dopisany: 01 Lipiec 2008, 15:29 _________________________________________________i ja tu nie widzę żadnego oszustwa bo niby w czym ? auto sprowadzone tak? i co z tego ze z UK jak zostało sprawdzone i nadaje sie na nasze drogi, czy ma jakas wade? jak ma to jaką ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zero dołowania... :decayed: Ale mysle ze sprawe mozna wygrac, przeciez to oszustwo w biały dzien.

Ja się wielkiego oszustwa doszukać nie mogę.. Jest napisane że używany ? Że sprowadzony ?

Przebieg, przebiegiem.. Może i mieć taki. Ale skoro obecny właściciel nie zapytał skąd był sprowadzony, albo nie przejrzał dokumentów (jeśli są takie) to może mieć pretensję tylko do siebie. Nikt też nikomu nie zabrania przed zakupem podjechać do mechanika i obejrzeć samochodu.. Kupić miernik grubości lakieru można, ale zajrzeć pod maskę to już nie potrzeba ?

Współczuję, ale kto kupuje kota w worku..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie tragedi nie ma :wink4:,moj brat kupil tak(tez dowiedzial sie pozniej)passata B5 2003 i jest zadowolony,

suma sumarum,lepiej kupic przekladke z Anglika,niz rozbitka skladanego z 2 innych z Niemiec :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik ten co mi powiedział ze to przekładka to powiedział ze zrobiona sumiennie a przebieg ma 140 tys. tylko licznik tez ma inny pokazuje w km a w uk przecież w ml nie zdziwię sie jak ma 300 000 koleś co od niego go kupiłem to go na oczy nie widziałem bo go w Polsce niema ale gadałem z jego matką ze jutro wraca do polski i mu powie co i jak kobita gadała ze on go takiego tez kupił i jeździł dwa lata a sprzedaje bo pracuje za granica i mu samochód niepodszebny i zobaczymy co powie ja to jestem grzeczny i cierpliwy ale moja żona jak go dorwie to już sie boje :decayed:. A jesli chodzi o kasę to i tak wyrwę bo muszę przecież go doprowadzić do porządku . Pewnie niedługo dam ogłoszenie że kupie lampy i lusterka do audi a4 :> Zobaczymy jak sie to skończy miejmy nadzieje ze dobrze :> :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak koledzy radza dowiedz sie dokladnie u prawnika co i jak.pozniej mozesz miec problemy ze sprzedaza.

ostatnio kolezanka tez odradzila kolesiowi kupno autka bo byl przekladany,ten o maly wlos jej nie wysmial jak to uslyszal wiec wpieniona zamknela sie w srodeczku i od strony posazera otwozyla wszystkie drzwi,kolo dziekowal i przepraszal pol dnia :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej kupic przekladke z Anglika,niz rozbitka skladanego z 2 innych z Niemiec :evil:

lepiej to wiedzieć co się kupuje... w tym przypadku ewidentnie zatajono ważny aspekt stanu technicznego pojazdu...

wg mnie oddać poprzedniemu właścicielowi a jak nie chce to jednak droga sądowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przebieg ma 140 tys. tylko licznik tez ma inny pokazuje w km a w uk przecież w ml nie zdziwię sie jak ma 300 000

Nie do końca tak jest. Jeżeli zmienisz kodowanie licznika na Europejskie (nie Brytyjskie), to przebieg jest automatycznie przeliczony z mil na kilometry, spalanie z galonów na litry etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic Ci prawnik nie pomoże nie masz się co łudzić i o wyciągnięciu jakiejś kasy to też zapomnij...[br]Dopisany: 01 Lipiec 2008, 18:06 _________________________________________________

lepiej kupic przekladke z Anglika,niz rozbitka skladanego z 2 innych z Niemiec :evil:

lepiej to wiedzieć co się kupuje... w tym przypadku ewidentnie zatajono ważny aspekt stanu technicznego pojazdu...

wg mnie oddać poprzedniemu właścicielowi a jak nie chce to jednak droga sądowa

Co Ty stary piszesz?

Bredzisz i tyle...Papiery od samochodu ma,auto jest zarejstrowane,ma przegląd,jest sprawne,nikt tu niczego nie ukrywał....

Czy nabywca auta pytał się czy samochód jest z Anglii?-Nie.... można go teraz cmoknąć w tyłek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty stary piszesz?

Bredzisz i tyle...Papiery od samochodu ma,auto jest zarejstrowane,ma przegląd,jest sprawne,nikt tu niczego nie ukrywał....

Czy nabywca auta pytał się czy samochód jest z Anglii?-Nie.... można go teraz cmoknąć w tyłek...

co ty stary piszesz?

bredzisz i tyle :polew:

moze mial jeszcze zapytac czy odpada lewe kolo,czy moze prawe,czy kierownica nie wyskakuje?

przeciez sprawdzil ogolny stan techniczny i do tego sie nie czepia,a kierownica byla po lewej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty stary piszesz?

Bredzisz i tyle...Papiery od samochodu ma,auto jest zarejstrowane,ma przegląd,jest sprawne,nikt tu niczego nie ukrywał....

Czy nabywca auta pytał się czy samochód jest z Anglii?-Nie.... można go teraz cmoknąć w tyłek...

Opinia rzeczoznawcy i będzie wiadomo czy pojazd jest dokładnie zgodny z nieprzekładanym. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wszystko zostało zrobione tak jak powinno być w aucie z kontynentu (duże koszty = nieopłacalność takiego czynu). A wtedy wg. mnie to już nie jest pełnowartościowy pojazd.

Inna sprawa jak wygląda umowa K-S auta.

To, że auto ma przegląd techniczny zrobiony w tym naszym pięknym kraju nie ma dla mnie żadnego znaczenia - każdy wie, że można mieć pieczątkę w dowodzie bez kontroli pojazdu... znam przypadki, że nawet bez oglądania. (nie twierdzę, że jest tak w przypadku tego samochodu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy każdy z Nas informował/informuje kupującego o tym,że np.:

-20 tyś wybuchł silnik.

-15 tyś km temu spawałem głowice.

itd...itd...

Auto ma jakieś ukryte wady?-nie... 5-10 % z allegro to są takie przypadki....

Nic się tu nie w skóra,ale niech wypowie się jakiś radce bądż prawnik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przekladka kierownicy z jednej na druga strone to bardzo znaczaca zmiana w samochodzie i powinno sie o niej informowac kupujacego. takie jest moje zdanie i uwazam ze kolega zostal oszukany.

to ze nie spytal sie czy auto pochodzi z Anglii to nie jego wina i moze sie domagac zwrotu.

a co by bylo jesli fura byla by z Irlandii? sprzedajacy odpowiedzial by za nie! auto z Anglii nie pochodzi. racja bo pochodzi z Irlandii!

moze troche glupie tlumaczenie ale wychodzi na to ze przy kupnie samochodu trzeba miec liste wszystkich panstw na swiecie gdzie obowiazuje ruch po przeciwnej stronie niz w Polsce. no i wlasnie trzeba sie o te wszystkie panstwa spytac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie da sie zrobic z tego tytułu... !!

Większośc umow K-P (baaa powiem ze nawet 99% zawieranych) ma punkt typu:

§3.

"Kupujący oświadcza, że dokładnie zapoznał się ze stanem technicznym nabywanego samochodu. Kupujący oświadcza nadto, iż nabywa samochód w takim stanie technicznym w jakim się on znajduje i z tego tytułu nie będzie miał żadnych roszczeń w stosunku do sprzedającego."

§6.

"W sprawach nie unormowanych niniejszą umową, a dotyczących jej przedmiotu zastosowanie mają przepisy Kodeksu Cywilnego."

i to wystarczy :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...