Do tych którzy rezają swoje lampy, żarówki, HID'y, LED'y, zakładają paski diodowe itp

[Dragon30]

klosze b5 po lifcie są przeźroczyste czyli wiazki światła nie załamują, za to odpowiada soczewka. Jak masz soczewkę ori ksenonową to jesteś czysty (wiadomo samopoziom i spryski lamp muszą byc) ale jak HIDA wkładasz pod soczewkę pod zwykła żarówkę H7 to tu już tracisz homologację na lampę i światło, jak założysz sobie HIDa do a4 b5 przed liftem (tam masz lampy które nazywamy ryflami) to dam Ci taki przykład spróbuj ustawić tam światła na jakiejkolwiek Stacji Kontroli Pojazdów, załamania _/ nie ustawisz i wtedy oślepiasz wszystkich kierowców jakich mijasz

Coś nie do końca tak jak piszesz co ma tu do rzeczy soczewka? ważne jest to co masz napisane na kloszu możesz mieć lampe po lifcie, soczewkę ksenonową ale lampa była fabrycznie przystosowana pod żarówki i nie ma oznaczenia DC czy coś tam i jest to nielegalne.

Kolega slepy pytał o lampę z kloszem który ma homologację DC wiec mu odpisałem że jak ma jeszcze do tego soczewkę ksenonową to ma lampę homologowaną.

[Łukasz13]

Jeśli ma dc to ok, ale jeśli fabrycznie nie miał ksenonów to tego znaczka nie będzie.

[dawid2300]

I bardzo dobrze że ktoś nam na taki coś też zwraca uwagę...

[Tomeks]

czysto teoretyczne dyrdymały moim zdaniem i tyle,kolego dragon

firmy ubezpieczeniowe by nagminnie z tego korzystały,rzeczoznawca pierwsze co sprawdzałby homologacje lamp,a firma z automatu odmawiała odszkodowania,to sa fakty,a to co ty wypisujesz,to teoria:hi:

a pisanie że najeżdzasz komuś na tył i jest jego wina tylko dlatego że ma niehomologowane swiatła to już komedia:polew:

[Łukasz13]

No też się nad tym zastanawiałem, wjechałem gościowi w tył ale patrze z przodu ma ledy niehomologowane no i cóż jego wina?

[slepy]

Jeśli ma dc to ok, ale jeśli fabrycznie nie miał ksenonów to tego znaczka nie będzie.

masz ori lampki Valeo? to sprawdz sobie oznaczenia:wink:

[Dragon30]

czysto teoretyczne dyrdymały moim zdaniem i tyle,kolego dragon

firmy ubezpieczeniowe by nagminnie z tego korzystały,rzeczoznawca pierwsze co sprawdzałby homologacje lamp,a firma z automatu odmawiała odszkodowania,to sa fakty,a to co ty wypisujesz,to teoria:hi:

a pisanie że najeżdzasz komuś na tył i jest jego wina tylko dlatego że ma niehomologowane swiatła to już komedia:polew:

Komedia to jest to co ty piszesz, przeczytaj pierwszy post, jestem rzeczoznawcą przy sądzie w moim mieście i wiem co pisze, i firmy np PZU, Varta, Link4 to respektują i nagminnie z tego korzystają, bo to jest prawda bo to jest PRAWO. Widać że Ty tworzysz prawo pod siebie, ale nie ublizaj mi że brednie pisze. Jedna notatka rzeczoznawcy a bekasz za to że masz rzeźbę i nie wpieraj mi że jest inaczej, chłopie z szacunkiem dla twojej pracy ale ja wiem co robię

---------- Post dopisany at 15:22 ---------- Poprzedni post napisany at 15:19 ----------

No też się nad tym zastanawiałem, wjechałem gościowi w tył ale patrze z przodu ma ledy niehomologowane no i cóż jego wina?

ja chyba śnie... Co sie maja przednie lampy auta przed Tobą jak Ty w tył komuś walisz?? Chyba sygnalizacja jego tylnych lamp Cię interesuje !!!! a może w inne lampy patrzysz? Odpowiedz proszę

[Łukasz13]

Jeśli ma dc to ok, ale jeśli fabrycznie nie miał ksenonów to tego znaczka nie będzie.

masz ori lampki Valeo? to sprawdz sobie oznaczenia:wink:

Faktycznie mój bład znaczek dc jest.

[Dragon30]

Przepraszam Chłopaki ale zirytowałem sie troszkę i nie bedę pisać każdemu tego samego jeszcze raz, jak mogę prościej to wytłumaczyć żebyście zrozumieli. RZEŹBA jest niebezpieczna bo tracona jest homologacja. Po co byłyby jednostki homologujące dane części? Bo jest to wymagane. Napiszę raz jeszcze- wszystko jest ok dopóki jeździmy a jak wypadek to strach przy d*pie

[Łukasz13]

czysto teoretyczne dyrdymały moim zdaniem i tyle,kolego dragon

firmy ubezpieczeniowe by nagminnie z tego korzystały,rzeczoznawca pierwsze co sprawdzałby homologacje lamp,a firma z automatu odmawiała odszkodowania,to sa fakty,a to co ty wypisujesz,to teoria:hi:

a pisanie że najeżdzasz komuś na tył i jest jego wina tylko dlatego że ma niehomologowane swiatła to już komedia:polew:

Komedia to jest to co ty piszesz, przeczytaj pierwszy post, jestem rzeczoznawcą przy sądzie w moim mieście i wiem co pisze, i firmy np PZU, Varta, Link4 to respektują i nagminnie z tego korzystają, bo to jest prawda bo to jest PRAWO. Widać że Ty tworzysz prawo pod siebie, ale nie ublizaj mi że brednie pisze. Jedna notatka rzeczoznawcy a bekasz za to że masz rzeźbę i nie wpieraj mi że jest inaczej, chłopie z szacunkiem dla twojej pracy ale ja wiem co robię

---------- Post dopisany at 15:22 ---------- Poprzedni post napisany at 15:19 ----------

No też się nad tym zastanawiałem, wjechałem gościowi w tył ale patrze z przodu ma ledy niehomologowane no i cóż jego wina?

ja chyba śnie... Co sie maja przednie lampy auta przed Tobą jak Ty w tył komuś walisz?? Chyba sygnalizacja jego tylnych lamp Cię interesuje !!!! a może w inne lampy patrzysz? Odpowiedz proszę

Patrze jakie ma podświetlenie tablicy jak led to nie hamuje tylko wale żartuje, jak to w polsce prawo prawem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie:decayed:. Wystarczy wyjść na ulice... jak ktoś zaliczy taką wpadke to może się nauczy jeśli nie to pewnie dalej będzie montował te swoje hidy.

[Tomeks]

pisałeś że pracujesz z rzeczoznawcami,a teraz juz jestes rzeczoznawcą

"Np to że gdybym któremu z Was wjechał w tył samochodu i zeznam że ja Twoich świateł STOP lub kierunkowskazu nie widziałem, policja kieruje sprawę do sądu bo oni nie mają mocy orzecznictwa rzeczoznawcy, rzeczoznawca "zbada" Twój samochód i lampy i w sądzie ja zostaje oczyszczony z winy za spowodowanie kolizji (nie daj Boże wypadku), a cała wina spada na Ciebie"

i co powiesz sędziemu,że twoje oczy widocznie nie odbierają częstotliwości światła lamp niehomologowanych

[Dragon30]

akurat z praktyk na vacat wchodzę bo studia kończę, a nawet jeśli bym z nimi tylko pracował to i tak mam wieksze pojęcie o tym niż TY. Nie ma pojęcia lampy niehomologowanej, bo taka lampa w świetle obowiązujących przepisów nie istnieje. Chłopie mówimy o lampie która utraciła homologację z tytułu zastosowania potocznie mówiąc rzeźby czyli jakiś przeróbek samowolnych, weźcie wytłumaczcie Tomeksowi bo ręce opadaja. Jak masz lampę która z jakiś powodów utraciła swoja homologację (bo np zastosowałeś inne niż przewidziane w homologacji źródło światła) to tak jabyś jechał bez lamp, bo nikt Ci nie potwierdzi czy lampa świeciła tak jak powinna. Ty to potwierdzisz? Powiesz Wysoki Sądzie daje sobie rękę uciąć że lampy świeciły dobrze a klej lub silikon w lampie był wystarczajaco twardy i sztywny? I co jeszcze powiesz że intensywność i barwę na parkingu mierzyłeś i sąsiad Zenek mówił że świecą dobrze a nawet lepiej niż nowe? Już wiele rzeczy i tłumaczeń słyszałem. Sędzia uwierzy mi czy Tobie? Ja podeprę się przepisami a Ty czym? Częstotliwość masz wyrażaną w Hz i możesz ja odnieść do kierunkowskazów, chodzi o wiele innych czynników o których nie masz pojęcia, a podważasz czyjeś zdanie. EHHH

[Tomeks]

Częstotliwość masz wyrażaną w Hz i możesz ja odnieść do kierunkowskazów

jest takie pojecie "światło widzialne" poczytaj:whistling:,lampa niehomologowana=lampa bez lub z utraconą homologacją,troche logiki kolego:wink: ,to tak na marginesie.

no widzisz,dopiero sie uczysz,tak jak wczesniej pisałem,jestes TEORETYKIEM chłopaku,a ja opieram sie na praktyce:hi:

jeszcze raz powtorzę,ubezpieczalnie wykorzystaja każdy powod,kazdy kruczek,by wymigac sie od wyplaty odszkodowania,w ostatnim roku miałem 2 wypłaty,na 44 i 15 tys zł,w obydwóch autach byly rezane lampy i co?..i nic

w ciagu roku jezdżę na stacje diagnostyczną z 5 autami i nigdy nie przyczepiali sie do lamp,natomiast raz odmowili z powodu pekniętej szyby i raz z powody jednej opony innej od pozostalych (celowo pisze dokladnie,zebys zrozumial),na moje -"wez pan podstempluj" uslyszalem -"a jak cos sie stanie",tam idioci nie pracują i wiedzą,że jak podbiją dowód,wydają zaświadczenie,że pojazd jest sprawny technicznie i nie ryzykowaliby ze ktos poda ich do sadu po odmowie wyplaty odszkodowania,poniewaz auto mialo rezane lampy,wiec nie było jednak sprawne technicznie.

to ze teoretycznie moze z tymi lampami nawet byc jak piszesz,nie znaczy ze w praktyce ktokolwiek bierze to pod uwage,wiec nie siej paniki i nie wypisuj dyrdymałow,bo jeden z drugim uwierzy,zobaczy ze ktos przed nim ma druciarskie lampy i naprawde pierdzielnie,bo akurat mial zderzak do malowania i sie zdziwi:whistling:

[Gwerty]

ja od siebie powiem tylko jedno.

każdy klosz z lamp zespolonych valeo b5 posiada homologację DC na swiatła mijania ksenonowe.

podobnie jest z lampami a6c5 hella.

a wynika to z tego ze klosze są uniwersalne do zwykłych lamp halogenowych i xenonowych. co za tym idzie wstawienie projektora bixenonowego i pozostawienie żarówki halogenowej świateł drogowych jest tak zwanym ksenonem +. wiec nie jest wymagana homologacja DR. wystarcza HR

---------- Post dopisany at 16:59 ---------- Poprzedni post napisany at 16:57 ----------

temat jest mega obszerny. i posiada wiele kruczków. zresztą jak to bywa w życiu.

[Dragon30]

masz praktykę? Ile lat i w czym ta praktyka?? Wątpię w Twoją praktykę w tej kwestii, ja podpieram sie przepisami i nie uczę sie już, już się wykształciłem i wiem co mówię, Ty wiesz swoje bo akurat nikt się lamp nie uczepił przy Twoich wypadkach, bo ludzie nie wiedzą o takich sprawach. Byłby powołany rzeczoznawca (a napewno nie było) to inna byłby rozmowa. teraz mam nadzieję że więcej osób na to uwagę zwróci a nie ze spuszczoną głową przyjmię mandat jak jebnie w tył auta które nie jest do ruchu przystosowane np mając zbyt słabe swiatłą STOP (przykład) wyrzeźbione z plasteliny i LEDów, lubisz rzeźbić w gównie to rzeźbij, ale wiedz jakie są konsekwencje. Ja piszę to po raz kolejny że róbcie jak chcecie, ja swoją stronę przedstawiłem.

Czemu Ciebie na adwokata nie biorą na nasze rozprawy z Twoim doświadczeniem? Jak ktoś się czepi Twoich lamp i będzie wezwany rzeczoznawca to nie wygrasz. Póki co nikt sie nie czepił i szerokiej drogi. Diagnosta powinien sprawdzać lampy i zapytaj się go. Nie sprawdził dla Ciebie lepiej bo masz przegląd i nie musisz nowych lamp kupować nie rzeźbionych.

Wogóle bezsensowna rozmowa, a wogóle firmom ubezpieczeniowym się nie dziwie że z tego korzystają, takie są przepisy.

[Kowi87]

cały czas piszesz o tylnych lampach, a te lampy mało kto modyfikuje:whistling:z racji tego że masz z homologacją zamienniki godne uwagi

[swiezak84]

ja od siebie powiem tylko jedno.

każdy klosz z lamp zespolonych valeo b5 posiada homologację DC na swiatła mijania ksenonowe.

podobnie jest z lampami a6c5 hella.

a wynika to z tego ze klosze są uniwersalne do zwykłych lamp halogenowych i xenonowych. co za tym idzie wstawienie projektora bixenonowego i pozostawienie żarówki halogenowej świateł drogowych jest tak zwanym ksenonem +. wiec nie jest wymagana homologacja DR. wystarcza HR

w ten sposób moze i masz homologacje na lampe, ale bez samopoziomu i systemu oczyszczania klosza uzywac nie mozesz a kolega tomeks niech juz zakonczy bo przykro patrzec.....

[Dragon30]

cały czas piszesz o tylnych lampach, a te lampy mało kto modyfikuje:whistling:z racji tego że masz z homologacją zamienniki godne uwagi

Kowi bo strasznie się nasi Koledzy zainteresowali tym wjeżdzaniem w tył i nie mogą sie pogodzić że taka jest prawda. Dużo osób przerabia tylne lampy na tak zwaną rzeźbę z kleju i LEDów, w przednich to rzadko kto wierci otwory pod diody, wycina odbłyśniki, a odnośnie przednich to z reguły ludzie ładują Hidy w klosze starego typu (np a4 b5 przed liftem, 80 b4 itd), które oślepiają, raz się spotkałem (w sądzie) z sytuacją gdy przed przejściem dla pieszych auta się mijały (z których jeden oślepił drugiego HIDami) i doszło do potrącenia pieszego. Winą obarczono również kierowcę który miał zamontowane HIDy jako winnego tzw oślepienia. Pisałem o tym już wcześniej. Tu był taki finał.

[Tomeks]

Wogóle bezsensowna rozmowa, a wogóle firmom ubezpieczeniowym się nie dziwie że z tego korzystają, takie są przepisy.

właśnie chodzi o to że nie korzystają

rzeczoznawca był,na ogledzinach,z ubezpieczalni sprawcy,nie jakiś wykonujący usługe dla ubezpieczalni z jakiegos stowarzyszenia rzeczoznawców,czy czegos podobnego,tylko pracownik tejze i bardzo szczegołowo sprawdzał auto,ogumienie,stan tarcz hamulcowych itd.,w aucie byly hidy i z tylu ledowe lampy,malo tego rav4 07r nawet w opcji nie miało xenonow(wtedy o tym nie wiedziałem),o czym pan dobrze wiedział,pytalem czy da sie zrobic tak zeby przedni zderzak dali ze spryskami,powiedzial ze w tym aucie nie wystepują,dopiero od 2010r,jakos sie do nich nie przyczepił,wiem wiem,to byl ciemny rzeczoznawca,a ty bedziesz super rzeczoznawcą

na tym własnie opieram moją wiedze praktyczną i na wielu innych podobnych i mniej podobnych sytuacjach,gdzie przepis jedno,a zycie drugie,tak tak,takze w sądzie:cool1:

[Dragon30]

o rety, Kolega Tomeks mówi o rzeczoznawcy który wycenia szkodę, a my mówimy o rzeczoznawcy powoływanym na wniosek sądu najcześciej grodzkiego, w grubszych aferach prokuratora, tzw biegły sądowy do którego nie ukrywam mi daleko. w sądzie liczy sie tylko przepis- ustawa, a nie przekonanie "przepis jedno a życie drugie". Nikt w Twoim przypadku nie stwierdził że Twoich sygnałów wydawanych przez Twoje lampy nie widział, jakby się uparł byłoby dochodzenie (w wypadkach smiertelnych) jest wszczynane i wtedy dochodzimy czy kierujący prawidłowo wykonywał manewry i dawał sygnały (też lampami) i czy sygnały były widoczne dla innych uczestników ruchu, a jak "rzeźba" to zachodzi przypuszczenie (z którego się nie wywiniesz - bo nikt nie jest w stanie tego zakwestionować-jedynie jednostka certyfikacyjna i homologacyjna) że sygnały z lampy mogły być np za słabe i niewidoczne.

---------- Post dopisany at 17:53 ---------- Poprzedni post napisany at 17:44 ----------

korzystają firmy ubezpieczeniowe, poszkodowany wyrok sądu zanosi do ubezpieczalni sprawcy. Z poszkodowanego możesz w sprawcę się przemienić