Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Silnik zgasł i nie można go odpalić "normalnie" - na holu odpala


laptopic35

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznę od tego,że jestem świeżym posiadaczem niemieckiej mysli technicznej Audi a4 avant 96 ,110km(wczesniej Alfa 33 .. 145 ) i już po 5 miesiącach jestem załamany jakością techniczną ,bo wmawiano mi że AlfaRomeo to najbardziej awaryjne auto ,a tu po 5 miesiącach spokojnej jazdy a4 mam większe problemy niż po 8 latach jazdy AR ..ale mniejsza o to .. Jak w temacie ,dodam tylko ,że auto ma swieżutki rozrząd -zrobiłem może 100 km ,uszczelka pod głowicą tez wymieniona, ..po wczesniejszych kłopotach z mocą ,wymieniona plecionka, węże "od dolotu turbo" .. no i Wteraz po 2 dniach jazdy ok ..klops! Auto dzisiaj po 2 km gasnie na skrzyżowaniu i daje się odpalic tylko na holu (Mozliwa przyczyna..?wczesniej stało przodem na wzniesieniu ,ale w baku 1/3 paliwa ..czy mozliwe ze zanieczyszczenie dostało sie do układu paliwowego i jest sprawcą kłopotów? ..Co myslicie..filter paliwa ,pompa? Na holu pali i potem chodzi na jałowym można gazować ,jest moc i nagle ..po krótkiej przejazdce gaśnie i nie można go normalnie odpalić >proszę o poradę -jak najszybszą ,bo w poniedziałek rano muszę do pracy jechać ,albo na jakis warsztat!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolege :hi:

przyczyn może być bardzo wiele:

-zapowietrzający się układ paliwowy -sprawdż czy w przewodzie idącym do pompy nie występują pęcheżyki powietrza

-sprawdz ogólnie silnik pod kątem nieszczelności przy wtryskach,pompie,filtrze paliwa itd..

No a przede wszystkim podepnij się pod vaga i sprawdż czy nie ma błędów .

Pozdrawiam

PS.A od kiedy to nasze :a4fan: jeżdżą na LPG

Sprawdz w profilu

-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za podpowiedzi , myslę ze rozrząd jest ok, kłopot zaczął się po kilku godzinnym postoju auta pod kątem ,więc raczej moze zassał coś z baku przy odpaleniu ,bo odpalił od dotyku ,a za jakis 1 km zgasł no i odpaliłem go bez problemu na holu ,pojechałem do garażu i po zgaszeniu znów nie mozna go normalnie odpalić ,jak odklęciłem troszkę nakrętki z wtrysków i pokręciłem silnikem to paliwo się lało , po tej operacji silnik udało mi się odpalić ,ale po krótkiej przejazdze znowu zgasł i nie chce załapać:( ,co moge zrobic w niedziele ,na szybko ,bez serwisu ?wymiana filtra paliwa ,odpowietrzenie ,podajcie jakąś receptę ..może dolać jakies 10 litrów paliwa do baku bo moze pływak się zawiesił ,nie wiem co zrobić na teraz

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz czy Ci rozrząd dobrze złożyli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny przypadek.

Po 2 dniach stania pod katem ok 35 stopni nie mogłem odpalić auta.

Zjechałem ze wzniesienia, pokręciłem dosyć długo silnikiem i odpalił.

Nie miałem jednak problemów z kolejnym odpaleniem.

Rusza "od kopa" do tej pory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pocieszenie , ale auto odpala tylko jak odkrece przewody od wtrysków i pokręce silnik jak bombelki powietrza znikną i zaczyna tryskać ropą to zakrecam zakretki i auto po 10 sek kręcenia odpala , ale za jakis czas gaśnie , tak jakby odcinało mu dopływ paliwa , wtedy mozna powtórzyć operację ....znów bombelki powietrza ,potem juz ropa leci do wtrysków, zakręcam odpala, chwilkę chodzi i znów to samo..Proszę podpowiedzcie gdzie jeszcze sam mogę szukać przyczyny ,bo filtr wymieniłem ,przewody paliwa od baku sprawdziłem pod względem drożności jutro sprawdzę jeszcze przekaznik pompy ,no i zawór odcięcia paliwa imo(chociarz w to ostatnie chyba nie jest przyczyną , bo gdyby , to wogóle nie pusciłby paliwa przy kręceniu, a jak pisałem wyzej paliwo po odkręceniu przewodów wtrysków płynie) pasek rozrządu jest ok, ale jego ustawienia juz sam raczej nie sprawdze:(chociarz powinno byc ok , bo samochód po jego załorzeniu śmigał ponad 100km jak burza!Tak więc pytam Was co jeszcze mogę sam zrobić przed wizytą w warsztacie????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalej ropą filtr paliwa, jedź do mechanika i niech sprawdzi Ci zawór zwrotny w pompie :hi:

dobra doczytałem... ale sprawdź zawór zwrotny i skoro zmieniałeś filtr paliwa to posmarowałeś uszczelkę ropą,

zalałeś go paliwkiem i dobrze dokręciłeś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedz, przy wymianie filtra oczywiscie nalełem ropy i mocno dokręciłem no i było dalej tak samo , oddałem dziś auto na warsztat , zobaczymy co znajdą ,mam nadzieję że nic co mnie zrujnuje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. A nie założyłeś sobie jakiegoś "immobilisera" ostatnimi czasy?? Bo wiem że niektórzy "fachowcy" zakładają szpere (taki guziczek o którym tylko Ty powinieneś wiedzieć) za 100zł i on dopóki go nie naciśniesz nie podaje paliwa-takie zabezpieczonko :) Są dwie opcje takiego czegoś: mianowicie jedna-tańsza i wogóle bez sensu w dieslu poprzez "odłączenie" pompy paliwa (dlatego może się silnik zapowietrzać) a druga jest droższa i trzeba się z nią trochę pomęczyć ale się sprawuje i działa..Ja mam taką kartę 2x3cm (zamiast guziczka-lepsza opcja) i jak z nią nie wejde do samochodu to nie zapali-a u Ciebie może być pierwsza opcja..Poszukaj kogoś na forum z Twojej okolicy który się zna na tym to Ci pomoże..Bo ja to tylko znam w teorii :) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej wlej ropy do wiekszego pojemnika i podlacz przed filtrem paliwa niech zasysa z pojemnika i obserwuj czy zgasnie jak zgasnie przyczyna lezy po stronie pompy i filtra jak niezgasnie przewody i bak(zawor zwrotny)

sprawdz dokladnie uszczelke pod filtrem paliwa,bo tak sam z siebie tego powietrza niemoze zasysac zeby az bombelki sie pojawialy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady , usterka kosztowała mnie 100 zł, ale z tego co zauważyłem to gdybym jeszcze miał czas podrązyć sam , to kosztowała by mnie chyba 5 zł , po naprawie zauważyłem ,ze wymieniono mi tylko krótki przewód "łącznik " między pompą i filtrem teraz jest przeżroczysty przewód ,a był czarny ,oczywiscie powiedzieli mi ,że przyczy na , to kilka nieszczelnosci w układzie i takie tam , ale wymienili tylko ten przewód ,wiec musieli zacisnąc jakis kit by uzasadnic te 100 zł:) ..No cóż ale liczy się ze A4 znów odpala od dotyku:) oby jak najdłuzej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze i juz sie pochwaliłem , a tu pojechałem do pracy ,było ok, postał 9 godzin i potem znów musiałem krecic dosc długo zeby odpalił:( jedno dobrze ze jak odpali to juz niegaśnie, ale niestety dalej jest cos nie tak , teraz jak mam przezroczysty wąż który łączy pompę z filtrem ,widzę ze w paliwie są bombelki powietrza , i jak sie zgasi silnik to widać jak ten kawałek wężyka wypełnia się powietrzem, skąd on zasysa te powietrze ? wczoraj odpalałem kilka razy i palił na dotyk, dzisiaj juz muszę pokrecić z 30 sek , lub nawet więcej.:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...