pukko 0 Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Jechałem na święta i w połowie drogi do celu zauważyłem brak mocy. Tzn silnik działa normalnie, ale jakby turbo się nie włączało - najpierw rzadko, później częściej. Po dojechaniu do celu (250 km od domu), zgaszeniu i ponownym odpaleniu zapaliła się żółta kontrolka systemu kontroli spalin. Następnego dnia zrobiłem przejażdżkę i turbo czasami działa, czasami nie. Praca silnika, spaliny, odgłosy - raczej bez zmian. Jestem laikiem więc nie sprawdzę żadnych rurek, dziurek, w dolocie itp. Moje pytanie brzmi: czy mogę wrócić do domu autem czy na lawetę? Z góry wielkie dzięki za odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radioo11 2 Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 jesli nie masz dziwnych odglosow i nie naturalnych dzwiekow silnika to tak auto wpada w tryb awaryjny,trzeba kompa zapiac i zobaczyc co wypluje,moze dpf pada.nie wyprzedzaj raczej i mu nie deptaj bo masz de facto nie sprawny silnik spokolnie do celu i na kompa w domu pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pukko 0 Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Dzięki, choć odpowiedzi się nie posypały:-) Dojechałem szczęśliwie, telefonicznie mechanik polecił mniej więcej to co radioo11, prawdopodobnie egr zawalony, ale jutro w warsztacie się okaże. Jazda delikatna, za wyprzedzanie się nie brałem, bo ledwo tico można było dogonić, czułem się jak rekin bez zębów he he, najważniejsze że rodzinę dowiozłem, jutro Wam zamelduję co i jak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radioo11 2 Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 ok ze dojechales, lapie ewidentnie tryb awaryjny oczywiscie mechanik ci najpierw sprawdzi na kompie?nie daj rozbierac auta jesli nie zrobi diagnostyki a zacznie cos rozkrecac bo przyczyna moze byc blacha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.Pablo. 16 Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Koledzy ja się już nauczyłem że na dalsze trasy zawsze biorę kabelek i laptopa nigdy nie wiadomo kiedy się przyda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pukko 0 Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 I po kłopocie! Zasyfiony EGR. Już po wymianie, auto śmiga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radioo11 2 Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 to fajnie,szerokosci i ostrz zeby rekinowi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hager84 2 Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 a mi sie egr posypał a dokladnie wytarły sie plastikowe zebatki kolego pukko ile masz nalatane tak z ciekawości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pukko 0 Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 EGR padł 50 km po przekroczeniu 150 tyś, niemieccy inżynierowie czuwają by auto "punktualnie" wróciło do ASO:-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hager84 2 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 no wlasnie u mnie (bre) 160 tyś i też i egr do wymiany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się