Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[a 4 b5 1.6] problemz odpaleniem


limal19

Rekomendowane odpowiedzi

witam koledzy mam taki problem gdy chce odpalic auto krece przez pare sekund i odpala a jesli zrobie taki myk krece cwilke i odpuszczam i puzniej drogi raz krece odpala od strzala podejzewam ze paliwo sie cofa i dlatego tak jest ale gdzie tkwi problem cofajacego sie paliwa i jak go rozwiazac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

identyczny problem.. to zapewne wina pompy paliwa.. nie trzyma ona ciśnienia.. dziś może zerknę do swojej czy czasem nie puszcza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tylko ja pompe paliwa zmienilem na nowa i problem jest dalej z odpaleniem jeszcze nastepna rzecz ktora zrobilem zamontowałem zaworek zwrotny na przewodzie zasilajacym , jak go ciełem to powinno trysnac paliwo a tu echo zamontuje jescze taki sam zaworek na powrocie bo moze jeszcze puszcza zawor w listwie jak to niepomoze to poddaje sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Spróbuj przed odpaleniem tak jak pisałeś podłączyć papę na sztywno pod aku, tak żeby cały czas kręciła, jak odpalisz od sztycha tzn ze: albo listwa nie trzyma ciśnienia, albo w pompie jest uwalony zawór zwrotny, albo .... (ekstremalny przypadek) któryś z wtrysków może nie trzymać ciśnienia. Może to tak być że jak zgasisz silnik i idziesz do domu, to któryś wtrysk puści trochę pb do kolektora i to w całości odparuje, wypierając tlen z kolektora, potem jak kręcisz to silnik zasysa tylko opary pb bez tlenu, i tak jak wcześniej jak drugi raz zakręci (pewnie coś tam naciskasz na pedał gazu) to już podłapie powietrza, będzie mieszanka paliwowo-powietrzna i start.... Ci co maja LPG to znają to zjawisko "puszczania gazu" objawia sie ono gdy odpalimy zimny silnik i po chwili go zgasimy, wtedy czasem powstaje problem z kolejnym odpaleniem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Spróbuj przed odpaleniem tak jak pisałeś podłączyć papę na sztywno pod aku, tak żeby cały czas kręciła, jak odpalisz od sztycha tzn ze: albo listwa nie trzyma cienisnienia, albo w pompie jest uwalony zawór zwrotny, albo .... (ekstremalny przypadek) któryś z wtrysków może nie trzymać ciśnienia. Może to tak być że jak zgasisz silnik i idziesz do domu, to któryś wtrysk puści trochę pb do kolektora i to w całości odparuje, wypierając tlen z kolektora, potem jak kręcisz to silnik zasysa tylko opary pb bez tlenu, i tak jak wcześniej jak drugi raz zakręci (pewnie coś tam naciskasz na pedał gazu) to już podłapie powietrza, będzie mieszanka paliwowo-powietrzna i start.... Ci co maja LPG to znają to zjawisko "puszczania gazu" objawia sie ono gdy odpalimy zimny silnik i po chwili go zgasimy, wtedy czasem powstaje problem z kolejnym odpaleniem....

Co do podłączania pompki na sztywno to nie jest ze gdy włączamy zapłon to pompka juz pompuje paliwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pompka zaczyna dopiero pompować gdy silnik zaczyna kręcić,nie po włączeniu zapłonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja mam jakiś dziwny silnik bo mi pompuje za każdym razem w listwe paliwo gdy wlacze zapłon :-P

Słychać ja nawet gdy pompuje xd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...