Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z nowymi klockami


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Panowie. Mam dziwny problem otóż po raz pierwszy zabrałem się na wymiane tarcz i klocków w mojej B5.:decayed:

Demontaż tarczy i zacisku przebiegł bez problemu. Problem powstał wtedy gdy włożyłem nowe klocki w zacisk i chciałem nałożyć go na tarcze.

Jeden klocek (z czujnikiem)wystarczająco schował się w zacisku( na tloczku) lecz drugi znacznie wystawał poza zacisk co uniemożliwiało mi dalsze działania ,nie moge nałożyć go na tarcze. :facepalm::doh:

Prawdopodobnie jest jakas "głupota" o której nie mam pojęcia. No ale cóż , proszę o wyrozumiałość i pomoc w problemie :thumbup1:

Opublikowano

Nie bardzo qumam o co Ci chodzi.

Mazz jakies zdjecia ?

Tloczek nie wszedł do konca ?

Opublikowano

Zdjęć nie mam. Wszedł do końca lecz klocek bez czujnika wystaje poza zacisk i przez to nie moge nałożyc go na tarcze :facepalm: nie wiem jak inaczej moge to wytlumaczyć

Opublikowano

Moze zacisk jest od tarczy niewentylowanej

Zmierz odleglosc od tłoczka do kłów w jednym i drugim zacisku.

Opublikowano

zaciskk.jpg

Zakreskowane pole to klocek po zalozeniu wystaje poza krawedzie jarzmy. nowe tarcze są identyczne jak stare wentylowane 280

---------- Post dopisany 16-08-2013 at 10:56 ---------- Poprzedni post napisany 15-08-2013 at 16:13 ----------

Panowie pomożecie? w czym tkwi problem? klocki za grube?:decayed: stare tarcze tez były 280 wentylowane i wszystko jak widac działało poprawnie.. moze to wina tego ze na jarzmie u mnie był "zapieczony" ten jeden tłoczek drugi dzialal poprawnie?

Opublikowano

Sprawdz to co Ci już pisałem

Opublikowano

Tylko teraz sprawa wyglada tak ze jeden tłoczek na jarzmie był zapieczony, zaś jak skrecilem drugi to klocek schowal się na styk i nachodzilo na tarcze. Gdyby drugi był działający to było by po problemie.

Problem tkwi w jarzmie moim zdaniem

Opublikowano
Zdjęć nie mam. Wszedł do końca lecz klocek bez czujnika wystaje poza zacisk i przez to nie moge nałożyc go na tarcze :facepalm: nie wiem jak inaczej moge to wytlumaczyć

Klocki wkłada się w jarzmo na górę zacisk więc nie bardzo rozumie jak klocek nie wchodzi i wystaje?? Zrób zdjęcia jak to wyglada na aucie jak nie wchodzi. A na przyszłość rada jak nie wiesz jak to zrobic oddaj do mechanika to w końcu hamulce czyli bezpieczeństwo.

Opublikowano

Wszystko się wyjaśniło. Głupia sprawa. Zapieczone prowadnice jarzma. Nie dało się odratować starej prowadnicy, zapiekła się na amen w środku jarzma. Pomogło rozwiercenie jarzma z drugiej strony i wybicie prowadnicy. W żaden sposób nie osłabia to jarzma. Rozwiercenie zostało oczywiscie zaślepione śróbą ,0 śladów po naprawie. Kupilem zestaw naprawczy prowadnic nasmarowalem i wszystko elegancko śmiga. Każdemu radze sprawdzić stan prowadniczego bo potem mogą być problem z nierównomiernym scieraniem klocka i złym hamowaniem. W razie pytań proszę na priv. Pozdrawiam :wink:

Opublikowano

Narobiles się jak głupi a jarzma i trzpienie sa za grosze

Opublikowano
Narobiles się jak głupi a jarzma i trzpienie sa za grosze

Ale jaka satysfakcja z wlasnego dziela, to sie ceni:wink:

Opublikowano
Narobiles się jak głupi a jarzma i trzpienie sa za grosze

No cóż jak nie dopilnowałem to i są takie skutki. Człowiek uczy się na błędach.

A co do jarzma uwierz mi ,że nikt nie forum ani żadnym serwisie allegro/tablica nie miał do zaoferowania mi NAWET całego zacisku pod 280 wentylowane ;)

Opublikowano

280mm to juz zabytek

Mogles od razu dac 288/25mm

Opublikowano

Nie chciało mi się bawić , mi wystarcza to co jest ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...