nietypowy problem z radiem??

[Szymanek31 1]

witam

Panowie dopadł mnie mały problem...

nie działały mi tylne głośniki w aucie i subofer ori no i grał tylko przód. Wczoraj wyciągłem radio, poszperałem i okazało się, że jedna kostka nie była wogóle wpięta w radio. Podłączyłem i teraz cały tył gra też a na środku w liczniku pokazują się aktualne fale itp.

Wszystko pięknie gdyby nie fakt, iż włącze radio w aucie wszystko ok, ale od momentu kiedy podlaczylem te kostke po przekreceniu wlacznika swiatel zaczynajac od postojowek cos zaczyna piszczec w srodkowej czesci auta (deski) - dzwiek ten przypomina pisk swiatel (jak sa wlaczone a my chcemy wyjsc to auto nam przypomina, ze mamy wylaczyc), z tym ze ten jest troche bardziej cichy no ale bardzo mi przeszkadza.

wlaczone samo radio - jest ok, wlacze swiatla - zaczyna sie ten pisk (wszystko od momentu wpiecia kostki).

mial ktos podobny problem lub wie o co biega? co swiatla maja wspolnego z radiem? ;p

czekam na pomoc.

[Fido 120]

Coś musiało być wcześniej chyba nagrzebane w instalacji że takie cuda wychodzą.

[Szymanek31 1]

nie widać żadnych oznak jakiegoś grzebania, wszystko ładnie, konkretnie jest zrobione jak fabrycznie...

jak można takie coś wyeliminować?

[Fido 120]

Zamknij drzwi,sprawdź czy Fis nie pokazuje otwarcia którychś i zobacz co się będzie działo znów po włączeniu radia.

[Szymanek31 1]

stary jak sa zamkniete wszystkie drzwi, fis nie pokazuje zadnego problemu wszystko ok zamkniete wszystkie...

wlaczam radio wszystko pieknie gra, dopiero jak przekrecam wlacznik swiatel na postojowki/krotkie - zaczyna cos piszczec....

[Fido 120]

Oczywiście piszczy przy wyłączonym zapłonie , tak ?

A jak przekręcisz stacyjkę przy tym pisku tak by zapaliły się kontrolki to też piszczy ?

[Szymanek31 1]

nie, właśnie, że piszczy przy włączonym zapłonie - zauważyłem również, że piszczy przy wyłączonym radiu a samych włączonych światłach - no ale wszystko zaczęło się od momentu wpięcia tej wtyczki od radia...

jak mam wyłączony zapłon nic nie piszczy, dopiero po włączeniu zapłonu...

---------- Post dopisany 23-08-2013 at 06:07 ---------- Poprzedni post napisany 22-08-2013 at 14:04 ----------

Panowie, nikt mi nie pomoże??

[Fido 120]

Ciężka sprawa.

Trzeba po kolei sprawdzać.

Włóż kostkę w radio ale odłącz kostkę przy subie i sprawdź.

Może gdzieś po drodze masz jakieś zwarcie.

[Szymanek31 1]

no właśnie bardzo cięzka sprawa masz racje...

myslalem, ze moze ktos mial podobnie i podzieli sie doswiadczeniem a odzywasz sie tylko Ty, za co bardzo Ci dziekuje;)

bede musial moze podjechac do jakiegos elektryka samochodowego bo tak ciezko sie jezdzi...

[DragonGTI 0]

nie widać żadnych oznak jakiegoś grzebania, wszystko ładnie, konkretnie jest zrobione jak fabrycznie...

jak można takie coś wyeliminować?

Kolego ja miałem podobny problem jak Ty, ale u mnie to piszczenie powstawało jak włączałem przeciwmgielne światła... Też wszystko wyglądało super ale wystarczyło sięgnąc głebiej w wiązki i wszystko jasne..

Przyczyna była taka że ktoś jak zmieniał ori radio wpiął się nowym radiem w wiązki gdzie tylko mógł, gdzie znalazł jakiśkolwiek + .. Pospinał to wszystko i takie cyrki sie działy...

Weź tą kostke i pójdź za kablami po niej i zobacz gdzie jest podłączona i w jaki sposób.... elektryk sprawdzając zrobi dokładnie to samo...

[Szymanek31 1]

dzieki za wypowiedz

chetnie bym to zrobil sam ale kompletnie sie na tym nie znam, ale fakt jest taki, ze widocznie cos z ta kostka od wzmacniacza i tylnych glosnikow musi byc, skoro wlasnie po podlaczeniu tego takie cos zaczelo sie dziac...

w poniedzialek mam podjechac do znajomego elektryka, moze cos wymysli..