Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Układ zapowietrzony czy pompa hamulcowa ??


Aron21

Rekomendowane odpowiedzi

Zapinasz szczypce na przewodach i odkrecasz zaciski.

Wylewasz z nich caly plyn i wysuwasz tloczki jakieś 6mm.

Przykrecasz przewody, robisz w zaciskach vacuum, zwalniasz szczypce i wkrecasz tloczek. Amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapinasz szczypce na przewodach i odkrecasz zaciski.

Wylewasz z nich caly plyn i wysuwasz tloczki jakieś 6mm.

Przykrecasz przewody, robisz w zaciskach vacuum, zwalniasz szczypce i wkrecasz tloczek. Amen

Odnośnie tej metody mam pytanie do punktu robie w zacisku vacum. Więc tak mors na przewodach zaciski puste (bez płynu) tłoczek wysunięty na 6mm, na odpowietrzniku wężyk ze strzykawką, odkręcam delikatnie odpowietrznik i ciągnę płyn strzykawką ? (jaki płyn skoro przewód jest zacinięty morsem a zacisk pusty???) chyba że zanim pociagnę zwalniam morsa? Proszę o wytłumaczenie tego punktu <lol>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plyn masz w zaciskach ponieważ wczesniej odpowietrzales normalnie hamulce, stąd jego obecność w zacisku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek 995 dalej sie nie uporales hulcami:-/

Kurcze mi wystarczylo kilkukrotne zacisniecie przewodu i sciaganie szczykawka i udalo sie

Wysłane z mojego XT910 przy użyciu Tapatalk 4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo nie do końca jest opisane tzn ja wiem że dla was to łatwe ale jak ktoś robi to 1 raz to pojawia się stek pytań:

Czy przed zaciśnięciem przewodu trzeba zwiększyć cienienie w okładzie po przez napompowanie pedałem i przytrzymanie go??

Czy trzeba zaciskać przewód za każdym razem czy tylko raz???

Wczoraj próbowałem metody ze strzykawką,zacisnąłem raz i odsysałem płyn do momentu aż nie leciał płyn,jest mega różnica ale i tak nie jest to jak wyszło z fabryki.

Tomek po tym jak zrobisz myg z opróżnieniem zacisku z płynu itd co trzeba zrobić przed amen odkręcić odpowietrznik i normalnie go odpowietrzyć???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalne zrobiłem jak dec kazał poprawiło sie i jeszcze odpowietrzylem całość i gdzies poszło powietrze z zaciskow przód bobtam wyniebiales odpowietrznik. I hamulec jest ale nie wiem czy jest ok jak przedtem bo może przewrazliwiony jestem. Samochód dałem do mechanika a on odowietrzyl jeszcze raz i zdjął linki recznego twierdząc ze sa za krótkie ?? Jak ja je założyłem co prawda prawa ciężej szło ale dało radę. Masakra. Narazie jeżdzę ale muszę popatrzeć za linkami. Układ przy ostrym hamowaniu hamuje przodem i tyłem :)

A co do mprsa to trzeba robic po kolei. Kolega pompuje ja zaciskam, strzykawka na odpowietrznik zaciągam on odkręca ja trzymam a on wkręca tloczek. Zakrecam odpowietrznik zwalniam morsa i koniec druga strona tak to zrozumiałem ja.

Wysłane z iJablka 4s za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo nie do końca jest opisane tzn ja wiem że dla was to łatwe ale jak ktoś robi to 1 raz to pojawia się stek pytań:

Czy przed zaciśnięciem przewodu trzeba zwiększyć cienienie w okładzie po przez napompowanie pedałem i przytrzymanie go??

Czy trzeba zaciskać przewód za każdym razem czy tylko raz???

Wczoraj próbowałem metody ze strzykawką,zacisnąłem raz i odsysałem płyn do momentu aż nie leciał płyn,jest mega różnica ale i tak nie jest to jak wyszło z fabryki.

Tomek po tym jak zrobisz myg z opróżnieniem zacisku z płynu itd co trzeba zrobić przed amen odkręcić odpowietrznik i normalnie go odpowietrzyć???

probuj napewno Ci sie uda mi tez nie od razu sie udalo a z reszta chwile to trwalo.

glowa do gory :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, ten mechanik to jakus szarlatan

Linki w Q są na styk, nie trzeba ich zmieniac tylko popuscic ale to w przypadku gdy blokuja sie zaciski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo nie do końca jest opisane tzn ja wiem że dla was to łatwe ale jak ktoś robi to 1 raz to pojawia się stek pytań:

Czy przed zaciśnięciem przewodu trzeba zwiększyć cienienie w okładzie po przez napompowanie pedałem i przytrzymanie go??

Czy trzeba zaciskać przewód za każdym razem czy tylko raz???

Wczoraj próbowałem metody ze strzykawką,zacisnąłem raz i odsysałem płyn do momentu aż nie leciał płyn,jest mega różnica ale i tak nie jest to jak wyszło z fabryki.

Tomek po tym jak zrobisz myg z opróżnieniem zacisku z płynu itd co trzeba zrobić przed amen odkręcić odpowietrznik i normalnie go odpowietrzyć???

probuj napewno Ci sie uda mi tez nie od razu sie udalo a z reszta chwile to trwalo.

glowa do gory :wink:

Za tydzień postawię dla szwagra piwko i powalczymy razem,tylko muszę skołować coś co będzie przypomina narzędzie do wkręcania tłoczka:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, ten mechanik to jakus szarlatan

Linki w Q są na styk, nie trzeba ich zmieniac tylko popuscic ale to w przypadku gdy blokuja sie zaciski.

Dlatego już tam nie pojadę, auto było 1szy raz u mechanika i ostatni :wink: z tego co kojarzę to linki były ok jak ja składałem. A i on twierdzi że zacisk jest tak skonstruowany że na naciągniętej lince tak że łapie tylne zaciski nie hamują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, ten mechanik to jakus szarlatan

Linki w Q są na styk, nie trzeba ich zmieniac tylko popuscic ale to w przypadku gdy blokuja sie zaciski.

Dlatego już tam nie pojadę, auto było 1szy raz u mechanika i ostatni :wink: z tego co kojarzę to linki były ok jak ja składałem. A i on twierdzi że zacisk jest tak skonstruowany że na naciągniętej lince tak że łapie tylne zaciski nie hamują.

To jak działa ręczny:facepalm:

Podziękuj mu i omijaj szerokim łukiem:grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, ten mechanik to jakus szarlatan

Linki w Q są na styk, nie trzeba ich zmieniac tylko popuscic ale to w przypadku gdy blokuja sie zaciski.

A i on twierdzi że zacisk jest tak skonstruowany że na naciągniętej lince tak że łapie tylne zaciski nie hamują.

:polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew:

:facepalm:

co za cymbał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ja założyłem o on zdjął. Przedtem tak było i hamowało i klocki sie zurzyly przez hamowanie a nie przez używanie recznego. Generalnie mowil ze nic wiecej nie robi bo jutro ma zakład zamknięty bo jest strażakiem :olew:

Wysłane z iJablka 4s za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie mowil ze nic wiecej nie robi bo jutro ma zakład zamknięty bo jest strażakiem :olew:

Oby tak nie gasił pożarów tak jak naprawia Hamulce:polew::polew::polew::polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak:

Dziś zabrałem się za odpowietrzenie wg instrukcji Tomka i jest już super ale po próbnej przejażdżce coś mnie zaniepokoiło tzn podczas gwałtownego hamowania wsio jest fajnie jak naciskam pedał raz ale jak np nacisnę pedał 3 razy z rzędu to za 4 już jest problem ze wspomaganiem pompy hamulcowej,strasznie ciężko wciska si e pedał a co z tym idzie słabo działają hamulce.

Czy powodem moze być mniejsza ilość płynu czy coś jeszcze???

Dodam ze nie robiłem testu na działanie pompy wspomagającej.

Jak doleje płynu i objaw nie ustąpi co dalej???Sprawdzić przewody z pompy vacum???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doleje płynu i zmienię przewód jak nie pomoże szukam 2 vacum.

:hi:

---------- Post dopisany at 19:49 ---------- Poprzedni post napisany at 18:46 ----------

Byłem oblukać o co caman i tak podczas w/w testu pedał wpadł ale po chwili,za drugim razem wpadł od razu.

Sprawdziłem też ten króciec co jest w grodzi tam gdzie wychodzą zaworki na EGR jest podciśnienie ale też w tym samym miejscu jak je lekko dotknę ucieka powietrze,jak zacisnę to i przytrzymam palcem następnie poruszam to już nie leci.

Jak mam to naprawić???

---------- Post dopisany at 21:44 ---------- Poprzedni post napisany at 19:49 ----------

Chyba machnę te połączenia na klej dwuskładnikowy,powinien dać rady,bo z pompy króciec jest oki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...