Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólno Klubowe rzucanie palenia !!!


hornet

Rekomendowane odpowiedzi

czlowiek upada,zeby powstac znow,probojcie,ja bede was wspieral :wink4:[br]Dopisany: 01 Wrzesień 2008, 00:03 am_________________________________________________

No dobra tak jak obiecalam...dolaczam do was......

Mialam rzucic od 1wrzesnia..........ale co tam......wlasnie wypalilam ostatniego papierosa......

Takze mam nadzieje, ze bedziecie mnie wspierac......bo czuje,ze moze byc ciezko.....

Aaaaa i wielkie graty dla tych co wytrwali.....

to bedzie walka do konca zycia...jesli nie wytrwa ktos-trudno,bedziemy go na mawiac kolejny raz...az do skutku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj mnie sie pety śniły .. :decayed: ..bo wczoraj były browarki bez fajeczki :shocked:

Dałem rady :JC_fan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetrwałem Sobieszewo bez Peta - przetrwam wszystko :polew: Skoro na urwanym filnie nie zapaliłem tzn. że podświadomie nad sobą panuje :naughty: :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raggaman, mnie też się śniły pety, bo wczoraj kolega przy mnie kopcił i miałem chęć z nim zapalić. :-D

Nosfer, twardziel z Ciebie. Tak trzymać. :)

Wszyscy, którzy teraz rzucili dadzą radę - wystarczy tylko chcieć. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorzej jest wtedy, kiedy zazwyczaj się sięgało po papierosa.

1) 4 km przed pracą, z rana

2) godz. 10.00 pierwsza przerwa na fajeczkę :P nawet na dwie..

3) każda następna gozdzina w pracy

4) wyjście z pracy - w drodze po K.

5) w trasie do domu 1szt. albo dwie :)

6) po kawie, redbullu, jedzeniu

nazbierałoby sie jeszcze kilka numerów, ale musze powiedzieć, że właściwie mnie nie ciągnie do palenia.. Mam bardziej problem z tym, że jestem przyzwyczajony do palenia w pewnych sytuacjach niż rzeczywiście jakieś ciągoty.. Mam ochotę zapalić, ale wiem że by mnie zmuliło zaraz.. Także póki co bez problemowo :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taktuś, dasz radę. Raportuj codziennie jak wytrzymałeś dzień bez papierosa i jakoś to będzie. :good:

Nosfer, mnie też się wydaje, że nie czuję braku nikotyny, tylko po prostu zapaliłbym ze znajomymi itp. To takie głupie przyzwyczajenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OT: Kolkov - dopiero teraz jak zobaczyłem twój podpis www.nie-na-zarty.pl, skojarzyłem Cię ze spotów. :kox: :kox: ... hehe dobra, ale już nie jesteś anonimowy :gwizdanie: :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OT: Kolkov - dopiero teraz jak zobaczyłem twój podpis www.nie-na-zarty.pl, skojarzyłem Cię ze spotów. :kox: :kox: ... hehe dobra, ale już nie jesteś anonimowy :gwizdanie: :hi:

ano to ja ten sam :yes2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:decayed: Spoko dasz radę, Angela ja myslałem, że będzie dużo gorzej - a mało nie paliłem :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja nie pale od wczoraj od 16.......i szczerze to zapalalilabym cos :palacz::decayed:

Wielki Brat patrzy, nawet nie próbuj. :bicz3:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raggaman, mnie też się śniły pety, bo wczoraj kolega przy mnie kopcił i miałem chęć z nim zapalić. :-D

Mnie się śniły gołe babki :palacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapalilabym cos :palacz

Ja tez bym coś przykopcił :decayed: Stres robi swoje :cool1:

Ale nieeee ...jutro mija tydzień :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...