[B5 AEB] Syczące turbo

[Pawu 0]

Przyjrzałem się sprawie, a w zasadzie przysłuchałem :-) i objawy są dwa jak się okazało.

2. Po szybkiej przegazówce na postoju, przy schodzeniu z obrotów słychać przez moment mocne terkanie od strony obudowy filtra powietrza. to taki dźwięk jakby ta obudowa była obluzowana i waliła w komorę silnika. Ale to nie to bo sprawdzałem. To raczej napewno też nie silnik krokowy znajdujący sie na tej obudowie bo dźwięk dochodzi jakby od spodu obudowy.

Od samej turbiny raczej nic nie słychać niepokojącego.. no ale przecież turbo połączone jest bezpośrednio z obudową filtra i hmm.. obawiam się już najgorszego...

Może być to wyrobiona klapka od cięgna od WG w turbinie która się nie domyka i dzwoni

[marioti 1]

Pawu rozjaśnij toszku... gdzie tego ewentualnie szukać i czy da radę bez większego grzebanka.

A tak wogóle - dużo zachodu jest przy wymianie turbo. Tzn. chodzi mi o to co trzeba wyjąć jeszcze, co zdemontować.

Aha... wczoraj podpięliśmy znów autko pod kompa ale tym razem z kumplem. Na silniku nie wykazuje poważniejszych usterek a przynajmniej takich co miałyby wpływ na pracę turbo.

Na razie wykasował blędy i zobaczymy w sobotę czy jakiś błąd wraca.

Jak nie, to spróbujemy zrobić logi dynamiczne. Może coś wyjaśnią.

[fend18 0]

Pawu rozjaśnij toszku... gdzie tego ewentualnie szukać i czy da radę bez większego grzebanka.

A tak wogóle - dużo zachodu jest przy wymianie turbo. Tzn. chodzi mi o to co trzeba wyjąć jeszcze, co zdemontować.

Aha... wczoraj podpięliśmy znów autko pod kompa ale tym razem z kumplem. Na silniku nie wykazuje poważniejszych usterek a przynajmniej takich co miałyby wpływ na pracę turbo.

Na razie wykasował blędy i zobaczymy w sobotę czy jakiś błąd wraca.

Jak nie, to spróbujemy zrobić logi dynamiczne. Może coś wyjaśnią.

zeby wyjac turbo, musisz na pewno przod rozebrac, chlodnice, odkrecic od kolektora, odkrecic od katalizatora, oczywiscie wszystkie wezyki ja musialem jeszcze spuscic olej, zeby wykrecic powrot oleju z turbiny po tym wszystkim turbo jest Twoje, mi wyciaganie zajelo okolo 3h

[poziek 14]

zeby wyjac turbo, musisz na pewno przod rozebrac, chlodnice,

że kurde co ?? co ty gadasz ?? nie prawda, nic takiego nie trzeba robić

[gregory 0]

zeby wyjac turbo, musisz na pewno przod rozebrac, chlodnice, ja musialem jeszcze spuscic olej, zeby wykrecic powrot oleju z turbiny

Ty chyba sobie żartujesz :> Mogłeś dodać wyjąć silnik. To chyba w 2.7BiT ale nie w 1.8T. Rozebrać przedni pas tzn. ustawiać na nowo przerwy w karoserii, jeśli nie uda ci się trafić na stare miejsca, to jakaś przesada.

Aby wyjąć turbo musisz:

-spuścić płyn chłodniczy

-wyjąć filtr powietrza

-wyjąć prawą lampe

-odkręcić wszystkie węże/wężyki

-odkręcić turbo od kolektora

-odkręcić Kata

Kata odkręcasz w ostatniej kolejności bo masz lepszy dostęp do tych porąbanych nakrętek. Nie trzeba spuszczać żadnego oleju, bo nie podchodzi tak wysoko w spływie aby cię zalało, chyba że jesteś tak bardzo ciekawy jak auto pali bez turba i płynu chłodzniczego .

[marioti 1]

hehehe... spoko... jak będzie potrzeba odkręcenia turbo to już wiem co robić - dzięki

No więc, dziś trochę grzebałem przy autku,

Turba nie wyjąłem ale dostałem się do wirnika turbiny od strony wlotu powietrza, Chodzi gładko i bez luzów. To tyle co na szybko stwierdziłem,

W zasadzie wymieniałem takie trzy przewody od układu chłodzenia silnika bo stare tylko patrzeć jakby pękły (były strasznie nabrzmiałe przy opaskach zaciskowych) Dwa z nich odchodzą od takiej chłodnicy na filtrze oleju).

Przy okazji ich wymiany zauwazyłem połamany i zupełnie nieszczelny przewód plastikowy od układu odpowietrzania silnika (nr serjny 058103213)

Na szybko posklejałem co się da bo muszę jeszcze dziś gdzieś jechać a nowy przewód zamówiłem (niestety dostępny tylko jako oryginał w Aso za 96zł)

To tyle co stwierdziłem na szybko. Wieczorkiem podjade do kumpla na VAG-a żeby zobaczyć czy jakiś błąd wraca. Wtedy powiem więcej szczegółów.

[fend18 0]

zeby wyjac turbo, musisz na pewno przod rozebrac, chlodnice, ja musialem jeszcze spuscic olej, zeby wykrecic powrot oleju z turbiny

Ty chyba sobie żartujesz :> Mogłeś dodać wyjąć silnik. To chyba w 2.7BiT ale nie w 1.8T. Rozebrać przedni pas tzn. ustawiać na nowo przerwy w karoserii, jeśli nie uda ci się trafić na stare miejsca, to jakaś przesada.

Aby wyjąć turbo musisz:

-spuścić płyn chłodniczy

-wyjąć filtr powietrza

-wyjąć prawą lampe

-odkręcić wszystkie węże/wężyki

-odkręcić turbo od kolektora

-odkręcić Kata

Kata odkręcasz w ostatniej kolejności bo masz lepszy dostęp do tych porąbanych nakrętek. Nie trzeba spuszczać żadnego oleju, bo nie podchodzi tak wysoko w spływie aby cię zalało, chyba że jesteś tak bardzo ciekawy jak auto pali bez turba i płynu chłodzniczego .

a maske trzeba podnosic? :>

[wesz82 79]

zeby wyjac turbo, musisz na pewno przod rozebrac, chlodnice, ja musialem jeszcze spuscic olej, zeby wykrecic powrot oleju z turbiny

Ty chyba sobie żartujesz :> Mogłeś dodać wyjąć silnik. To chyba w 2.7BiT ale nie w 1.8T. Rozebrać przedni pas tzn. ustawiać na nowo przerwy w karoserii, jeśli nie uda ci się trafić na stare miejsca, to jakaś przesada.

Aby wyjąć turbo musisz:

-spuścić płyn chłodniczy

-wyjąć filtr powietrza

-wyjąć prawą lampe

-odkręcić wszystkie węże/wężyki

-odkręcić turbo od kolektora

-odkręcić Kata

Kata odkręcasz w ostatniej kolejności bo masz lepszy dostęp do tych porąbanych nakrętek. Nie trzeba spuszczać żadnego oleju, bo nie podchodzi tak wysoko w spływie aby cię zalało, chyba że jesteś tak bardzo ciekawy jak auto pali bez turba i płynu chłodzniczego .

hehe lampy nie potrzeba wyjmowac

odkrecic kata w sumie tez nie wystarczy trzy srubki ktore lacza turbo z katem noi jescze lapa ktora znajduje sie pod turbina ona sprawia troszke problemow.

najlepiej wykrecil cala obudowe filtra i gdyby ktos potrzebowal spuscic olej to niech odkreca tylko przewod przy misce bo pozniej sa problemy z zamontowaniem.

zeby wyjac turbo, musisz na pewno przod rozebrac

nie ma wcale takiej potrzeby tak jak pisze gregory moze jeszcze silnik wyrezac

[domjenick 18]

a takie ''terkotanie'' to nie jest czasem objaw niesprawnego DV ja mam cos takiego jak zmieniam bieg,puszczam gas i w tym momencie powinno byc psss, a ja mam cos ,jak ''terkotanie'',czytalem,ze to powietrze odbijajace sie od przepustnicy wywoluje taki efekt,moglby ktos to wyjasnic?tak ma byc,czy cos rzeczywiscie z DV?

[fend18 0]

zeby wyjac turbo, musisz na pewno przod rozebrac, chlodnice, ja musialem jeszcze spuscic olej, zeby wykrecic powrot oleju z turbiny

Ty chyba sobie żartujesz :> Mogłeś dodać wyjąć silnik. To chyba w 2.7BiT ale nie w 1.8T. Rozebrać przedni pas tzn. ustawiać na nowo przerwy w karoserii, jeśli nie uda ci się trafić na stare miejsca, to jakaś przesada.

Aby wyjąć turbo musisz:

-spuścić płyn chłodniczy

-wyjąć filtr powietrza

-wyjąć prawą lampe

-odkręcić wszystkie węże/wężyki

-odkręcić turbo od kolektora

-odkręcić Kata

Kata odkręcasz w ostatniej kolejności bo masz lepszy dostęp do tych porąbanych nakrętek. Nie trzeba spuszczać żadnego oleju, bo nie podchodzi tak wysoko w spływie aby cię zalało, chyba że jesteś tak bardzo ciekawy jak auto pali bez turba i płynu chłodzniczego .

hehe lampy nie potrzeba wyjmowac

odkrecic kata w sumie tez nie wystarczy trzy srubki ktore lacza turbo z katem noi jescze lapa ktora znajduje sie pod turbina ona sprawia troszke problemow.

najlepiej wykrecil cala obudowe filtra i gdyby ktos potrzebowal spuscic olej to niech odkreca tylko przewod przy misce bo pozniej sa problemy z zamontowaniem.

zeby wyjac turbo, musisz na pewno przod rozebrac

nie ma wcale takiej potrzeby tak jak pisze gregory moze jeszcze silnik wyrezac

przy wyciaganiu przodu wystarczy po jednej srubce odkrecic od reflektorow i wyjezdzaja z przodem, oczywiscie trzeba odpiac wtyczki, ja nie musialem wyciagac obudowy filtra powietrza, moze mam inny? i tez nie mialem zadnych problemow z przykreceniem powrotu oleju do miski, moze ja mam inny silnik niz wszyscy? :>

[gregory 0]

ja mam cos takiego jak zmieniam bieg,puszczam gas

A co ty tam za gas masz? . Ja nic takiego nie mam. My tu nie znaju nitro więc nie poradzim. :>

Chyba, że chodziło ci o gaz.

[domjenick 18]

My tu nie znaju nitro więc nie poradzim.

pomylilem sie...chodzilo o GAZ :>

[br]Dopisany: 07 Wrzesień 2008, 17:28_________________________________________________czy ktos umie to wyjasnic-norma i nie ma sie czym martwic,czy DV niedomaga

[marioti 1]

No mnie też to interesuje

[nao 0]

sprawdzcie, to

http://www.a4-klub.pl/smf/b5_aeb_dziwny_dzwiek_czy_to_turbo_blaszka-t39326.0.html;msg445552#msg445552

pozdro

[domjenick 18]

no przeczytalem to,ale dalej mi to nic nie wyjasnilo,bo to,ze ten dzwiek pochodzi od DV,to ja wiem-rozchodzi sie o to czy DV pracuje normalnie i to''furkotanie''po odjeciu gazu,to norma,czy trzeba nowy DV zalozyc

[nao 0]

dalej sie z tym zmagam.... ale fakt faktem.. nie powinno sie tak robić..... ale to normalna przypadłość w 1,8 T ale do zrobienia, poszukaj na forum.... trzeba przyspawać po prostu tą blaszkę i jest spokój... z tego co zdołałem sie dowiedzieć DV działa poprawnie... tylko ta blaszka lata

[domjenick 18]

poszukaj na forum....

szukalem i w pewnym momencie nawet naprowadzilo mnie na moje pytanie i kolko sie zamknelo... [br]Dopisany: 15 Wrzesień 2008, 20:01_________________________________________________a z reszta wymienie DV i zobacze czy bedzie roznica...

[nao 0]

daj znac...

[marioti 1]

powiem wam że mnie to już wszystko drażni bo komp nie wywala stałych błędów a przynajmniej nic coby powodowało te dźwięki.

Chyba pójdę za przykładem kolegi i wymienię DV. Przy okazji ma ktoś pod ręką numer katalogowy?

hmm.. poza tym koledzy opisywali tam metaliczny dźwięk przy schodzeniu z obrotów. U mnie to jest raczej takie terkotanie.

[adams78 0]

Mam dokładnie to samo, wyraźnie słychać przy wlocie powietrza podczas schodzenia z obrotów.

Gdzieś to było szerzej poruszane na forum, ale nikt nie potrafił jednoznacznie określić skąd się bierze.

Przestałem się tym przejmować.