koniu Opublikowano 7 Stycznia 2007 Opublikowano 7 Stycznia 2007 niestabilnoac jest odczuwalna na nierownej drodze w lewo i prawo jak i pływanie.Sprawdzałem na diagnostyce amory i sa dobre przod 68% i 61% tył po 65% ponadto kilka miesiecy temu wymieniłem prawe dolne wahacze, niedawno lewe górne, końcówki drążków i problem nie zniknął Mechanik sprawdzał łomem i nic nie stwierdził lekko pukał łacznik stabilizatora prawy a tłucze sie lewa strona. Czy łącznik albo stabilizator moze odpowiadac za stabilnosc samochodu w pionie i poziomie czy bedzie to wahacz dolny na amorze Chociaz nie ma luzów na wahaczach według specjalisty. Oprócz tego strzela mi cos w prawym kole przy skrecaniu w prawo na wstecznym Czy bedzie to przegub wewnetrzny -zewnetrzne juz wymieniłem oba- i Czy ma to wpłym na jakosc jazdy.Nie wiem co robic kolejna diagnostyka kolejny mechanik portwel juz prawie pusty a samochód dalej niestabilny. Nie wiem od czego zacząc i jak to zrobic Czekam na odp.
czerwony baron Opublikowano 7 Stycznia 2007 Opublikowano 7 Stycznia 2007 samochód skacze jak piłeczka? takie galaretowate zaczowanie prawda? kolega też tak ma i jak byłem z nim w warsztacie to przód 66% tył 61 62% ja obstawiam ze to jednak amortyzatory i zużyte tylnie tuleje (przynajmniej u niego) :/
cookiemonster Opublikowano 8 Stycznia 2007 Opublikowano 8 Stycznia 2007 samochód skacze jak piłeczka? takie galaretowate zaczowanie prawda? kolega też tak ma i jak byłem z nim w warsztacie to przód 66% tył 61 62% ja obstawiam ze to jednak amortyzatory i zużyte tylnie tuleje (przynajmniej u niego) :/ kurka.. ja mam to samo.. od poczatku jak kupilem mam wrazenie ze jak najade na uskok ktory biegnie po skosie jezdni z duza predkoscia, to samochod jakos tak nierowno osiada, jakby plywal.. najgorsze jest to.. ze wymienilem wszystkie amorki, wiekszosc wahaczy z przodu.. te ktore sie nadawaly do wymiany i moze troche slabiej ale jednak ciagle to czuje.. moze po prostu taka glupia charakterystyka tego zawiasu?
renton Opublikowano 9 Stycznia 2007 Opublikowano 9 Stycznia 2007 Witam, jestem w trakcie poszukiwania a4, jezdziłem ostatnio B5 2,6 quattro, przednie zawieszenie tak jak opisujecie strasznie buja a niedawno w tym aucie wymieniane były amory(4 szt.) Może tak jest w tym modelu? a może ktoś zna przyczynę (sprężyny?) :|
czerwony baron Opublikowano 9 Stycznia 2007 Opublikowano 9 Stycznia 2007 kupiłem niunie nalatałem już 25tyś . w 4miesiące . zawieszenie ok przód 67 68% tył po 65% po tych 25 tyś . i może już zaczynam dostrzegać te objawy o których piszecie ale w stopniu minimalnym .nie mam luzu w zawieszeniu .więc to moze sprężyny? a może przy wymianie amortyzatorów należy zwrócić baczną uwagę na górne mocowania amortyzatorów , czy nie są wypracowane, może to jest przyczyna. bo galaretka w to raczej nie jest standard. prawda? [ Dodano: 09-01-2007, 10:49 ] i dokładnie przyjrze się tylnym tulejom :galy:
Sprinter Opublikowano 9 Stycznia 2007 Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zużyty łącznik stabilizatora może powodować takie zachowanie, wahacze dolne również, górne mają znaczenie przy poprawnym wybieraniu wybojów i równej trakcji. Wbrew pozorom jeden walnięty wahacz może mieć sporo konsekwencji. Co do amortyzatorów, szarpaki na stacjach diagnostycznych to taki półśrodek w sprawdzeniu. Coś pokazują, ale nie do końca wiadomo co... Tak na prawdę, to wskazanie 65% zbyt dobrze nie świadczy o amortyzatorach, co więdzej, widziałem już takie, które wskazywały na stacji diagnostycznej 70-74%, a nadawały się już właściwie do wymiany, bo auto pływało... Sprężyny też się zużywają, to widać szczególnie w 9-10 letnich avantach, gdzie auto stojące na równi ma nieco uniesiony przód, a d*pa siedzi. Po prostu tył się sklepuje, a przód ciutkę naciąga. Zależy jak auto było eksploatowane.
slawek66 Opublikowano 9 Stycznia 2007 Opublikowano 9 Stycznia 2007 Proponuję sprawdzić czy autko nie zostawia czterech śladów skoro tak pływa. Znam przypadek, że znajomy kupił Renię nie bitą na 100% a dziwnym trafem zostawiała cztery ślady a nowe gumy (bo takie były założone) znikały w mgnieniu oka.
renton Opublikowano 10 Stycznia 2007 Opublikowano 10 Stycznia 2007 w quattro cztery ślady są raczej niemozliwe :zdziw: jak by to wszystko chodzilo?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się