Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem po wymianie filtra powietrza.


KamisG

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry koledzy!

Wczoraj wziąłem się za swoje A4 1.8t BEX, zrobiłem drobną serwisówkę olej+filtr oleju+filtr powietrza.

Robiłem to sam niepierwszy raz więc wszystko poszło gładko i przyjemnie do momentu odpalenia auta.

Auto odpaliło i zgasło. Po ponownym odpaleniu to samo. Przetrzymałem ją trochę na pedale gazu i był taki objaw, że po dodaniu gazu auto miało chwilę zawahania i dopiero później się wkręcało po czym znowu samo opadało na obrotach. Rozebrałem obudowę filtra i jeszcze raz wszystko złożyłem dokładnie sprawdzając czy wszystko jest ok. I tak ze trzy razy. Wypróbowałem nawet opcję ze starym filtrem, ale auto chodziło jak by chciało a nie mogło. Objawy wskazywały na przepływkę. Rozebrałem w okolicach przepływki wszystko ale było szczelnie nic nie popękane. Autem da się jeździć jedynie po wyjęciu wtyczki od przepływomierza, więc powód złej pracy siedzi gdzieś tam. Kolega z forum użyczył mi swojego przepływomierza i na innym przepływomierzu chodzi tak samo, więc sam przepływomierz nie ma winy. Podejrzewam elektronikę. W sumie nic wrażliwego nie ruszałem, nic nie popękało, wszystko jest szczelne i złożone jak należy. Ma ktoś pomysł co może być powodem.

Przed serwisówką miałem problem z zapalającą się kontrolką ESP , po wyłączeniu silnika i ponownym starcie kontrolka gasła, piszę o tym ponieważ przypuszczam że elektronika przepływki jest związana z elektroniką od ESP ponieważ po wyjęciu wtyczki od przepływki zapala się kontrolka od ESP .

---------- Post dopisany at 20:00 ---------- Poprzedni post napisany at 19:59 ----------

Jest na forum ktoś kto się spotkał z podobną historią?

lub jakiś magik który ogarnia takie czary ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdy przepływka jest podpięta błędów brak, po przegazowaniu i wahnięciu na obrotach pojawia się błąd ubogiej mieszanki, po odłączeniu przepływki 13 błędów typowych od przepływki

---------- Post dopisany at 20:07 ---------- Poprzedni post napisany at 20:06 ----------

nie ma jakiegoś znaczącego błędu, do tego wszystkie sporadyczne, ciężko po tym dojść, dodam, że na odłączonej przepływce pracuje w miarę cywilizowanie, wiadomo brak mocy jak to przy odłączeniu ważnego czujnika czy sondy. Po podłączeniu przepływki momentalnie gaśnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.. w sumie nie odłączałem jej do zdjęcia obudowy filtra, ale sprawdzić nie zaszkodzi , chociaż na moje coś tam padało wcześniej (może jakaś wiązka czy cos) a wstrz ąsy czy manerwowanie obudowa mogło to dobić całkowicie , tylko myślałem, że może jest tam jakaś istotna rzecz na którą warto uważać

---------- Post dopisany at 20:15 ---------- Poprzedni post napisany at 20:12 ----------

na dobrą sprawę do zdjęcia obudowy filtra zdjąłem rurę od przepływki i rozłączyłem taki zaworek podciśnieniowy,

---------- Post dopisany 15-04-2014 at 20:01 ---------- Poprzedni post napisany 13-04-2014 at 20:15 ----------

Dzisiaj sprawdziłem wtyczkę jest ok, sygnał do wtyczki dochodzi i nie wykazuje żadnych błędów, więc wątpię żeby była wina kabli.

Podjechałem dzisiaj do faceta, który robi w ASO przetrzepał mi dość solidnie całe auto, ale też nie dał jednoznacznej odpowiedzi.

Najbardziej podejrzane jest to, że nawet po lekkim chuchnięciu na przepływkę silnik daje taką dawkę paliwa że auto się dławi i gaśnie. Obie przpływki które posiadam są sprawne ponieważ w innym aucie chodzą idealnie więc zaznaczam że to nie wina przepływomierza.

Podejrzenie pada na sterownik silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest wina przepływki.

Winowajcą jest lewe powietrze jakie się dostaje do silnika. Na 100% to jest przyczyną. Jeśli odepniesz przepływkę i silnik pracuje a jak podepniesz przepływkę i po chwili gaśnie to zobacz gdzie dostaje lewe powietrze. Sprawdź wszystkie wyjścia z Tipa skoro wymieniałeś filtr powietrza.

Daj znać co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest wina przepływki.

Winowajcą jest lewe powietrze jakie się dostaje do silnika. Na 100% to jest przyczyną. Jeśli odepniesz przepływkę i silnik pracuje a jak podepniesz przepływkę i po chwili gaśnie to zobacz gdzie dostaje lewe powietrze. Sprawdź wszystkie wyjścia z Tipa skoro wymieniałeś filtr powietrza.

Daj znać co i jak.

wątpię czy to lewe powietrze sprawdzałem i wszystko jest podłączone jak było, nic nie pękło ani się nie rozszczelniło, przed robotą chodził dobrze, jedyne co to od czasu do czasu zapalająca się lampka esp

ja by łapał lewe powietrze to tak samo by wariował na odłączonej przepływce

powodem gaśnięcia auta nie jest zbyt duża dawka powietrza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak twierdzisz to rozepnij gdzieś za przepływką i zobacz co będzie robił na podpiętej a co będzie jak ją odepniesz. Mówię Ci że na 100% jest to lewe powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załatw vaga zrób logi bedzie wiadomo.

Łukasz czego prtsc by były potrzebne co szczerze w dziedzinie diagnostyki jestem początkujący.

Jedyne co mi się mega rzuciło w oczy to długi czas wtrysku, co powoduje zalewanie silnika.

nie mogę tylko dojść do tego czym ono jest spowodowane. stąd podejrzenia padły na ECU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ecu od tak sobie sie nie psuje, kup kabel kkl na allegro za 30 zł i program z neta vcds lite to wszysto czego potrzebujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ecu od tak sobie sie nie psuje, kup kabel kkl na allegro za 30 zł i program z neta vcds lite to wszysto czego potrzebujesz.

Kabel mam jadę po Vag-u 4.9 plus dzisiaj na VAS-a pojechałem

I generalnie żadnych błędów na podpiętej przepływce za bardzo nie wyrzuca, ew. jak się przegazuje błędy mieszanki.

Z wykresów jedynie nie pasuje mi zbyt długi czas wtrysku. Co jak się okazuje słusznie mi nie pasuje bo auto jest zalewane za dużą dawką i gaśnie.

---------- Post dopisany at 20:54 ---------- Poprzedni post napisany at 20:52 ----------

Skoro tak twierdzisz to rozepnij gdzieś za przepływką i zobacz co będzie robił na podpiętej a co będzie jak ją odepniesz. Mówię Ci że na 100% jest to lewe powietrze.

parę postów wyżej opisałem co robi na podpiętej a co na odpiętej.

na odpiętej to dzisiaj normalnie audiczką jeździłem i nawet nie czuje żadnych oznak niedociągnięć

na podpiętej auto świruje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dzięki za podpowiedź

jutro albo pojutrze coś pogrzebie porobie print scr i dam znać co i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ecu od tak sobie sie nie psuje, kup kabel kkl na allegro za 30 zł i program z neta vcds lite to wszysto czego potrzebujesz.

Kabel mam jadę po Vag-u 4.9 plus dzisiaj na VAS-a pojechałem

I generalnie żadnych błędów na podpiętej przepływce za bardzo nie wyrzuca, ew. jak się przegazuje błędy mieszanki.

Z wykresów jedynie nie pasuje mi zbyt długi czas wtrysku. Co jak się okazuje słusznie mi nie pasuje bo auto jest zalewane za dużą dawką i gaśnie.

---------- Post dopisany at 20:54 ---------- Poprzedni post napisany at 20:52 ----------

Skoro tak twierdzisz to rozepnij gdzieś za przepływką i zobacz co będzie robił na podpiętej a co będzie jak ją odepniesz. Mówię Ci że na 100% jest to lewe powietrze.

parę postów wyżej opisałem co robi na podpiętej a co na odpiętej.

na odpiętej to dzisiaj normalnie audiczką jeździłem i nawet nie czuje żadnych oznak niedociągnięć

na podpiętej auto świruje

Dlatego nawiązałem do tego. Skoro samochód przed wymianą chodził dobrze a po jest taki problem to znaczy że jakieś lewe powietrze się dostaje (skoro przepływkę podmieniałeś i bylo tak samo). Bez podpiętej przepływki ECU podaje parametry domyślne wtrysku nie biorąc pod uwagi ilości zasysanego powietrza (jest ciut za bogato) i dlatego silnik chodzi poprawnie.

A jak się chcesz ciągle upierać przy swoim to proszę bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz na moje opcja lewego powietrza odpada chociaż nie neguję do końca tego co piszesz, chociaż byś mógł podać argument jak to się ma z technicznego punktu widzenia.

Na moje problem tkwi w układzie sterowania lub elektroniki chociaż mogę się mylić.

Dodam, że robiłem taki myk, że wyjmowałem sam czujnik przepływki i dopóki trzymałem go w izolowanym środowisku to silnik chodził ok, gdy tylko lekko w niego dmuchnąłem silnik gasł, więc na moje to nie objaw łapania lewego powietrza. Bo gdyby silnik łapał lewe powietrza auto by prykał/nie miało mocy itp nawet po wyjęciu przepływki (bynajmniej tak miałem kiedyś przy okazji nieszczelnej rury idącej do przepustnicy).

Sam nie wiem, może błądzę po omacku, ale logika tak mi podpowiada. Pobawię się jutro Vagiem tak jak polecił kolega Łukasz i może coś nowego wyjdzie z tego.

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...