Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Po przekroczeniu 3tyś obrotów słabnie


Kowal11

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem świeżym posiadaczem A4 B5 z silnikiem 1Z i nowym użytkownikiem tego forum.:wink:

Mój problem niby typowy, czytałem o podobnych problemach, ale nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi.

Dodam na wstępnie że mam turbo bez zmiennej geometrii.

Turbina załącza się od ok 2 tyś i ładnie wgniata w fotel lecz po przekroczeniu 3 tyś odczuwalnie słabnie i nie ciągnie tak samo jak w przedziale 2-3tyś.

Czy ten typ tak ma z tą turbiną? Dodam że jechałem już 150km/h i przekroczyłem spokojnie 120km/h.

Możliwe że samochód był trochę zamulony zaraz po kupnie. Po przebudowaniu jak by go troszkę odetkało po tym jak przy ok 2,5 tyś tak na sekundę go tak przytkało.

Dostęp do VAGa będę miał dopiero po maturach, a teraz zamiast się uczyć to się zastanawiam co jest nie tak :grin:

Więc ten typ tak ma po prostu, czy tak jakby ten słynny zawór N75 odcinał doładowanie turbiny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez dobrej diagnostyki vagiem nic nie wskurasz,ucz sie do matury a autem zajmij sie po wszystkim,ale wez tez pod uwage ze te diesle najwyzszy moment uzyskuja wlasnie od 1800 do tych 3tys potem to juz tylko ON przepala, to nie benzynka. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jestem świeżym posiadaczem A4 B5 z silnikiem 1Z i nowym użytkownikiem tego forum.:wink:

Mój problem niby typowy, czytałem o podobnych problemach, ale nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi.

Dodam na wstępnie że mam turbo bez zmiennej geometrii.

Turbina załącza się od ok 2 tyś i ładnie wgniata w fotel lecz po przekroczeniu 3 tyś odczuwalnie słabnie i nie ciągnie tak samo jak w przedziale 2-3tyś.

Czy ten typ tak ma z tą turbiną? Dodam że jechałem już 150km/h i przekroczyłem spokojnie 120km/h.

Możliwe że samochód był trochę zamulony zaraz po kupnie. Po przebudowaniu jak by go troszkę odetkało po tym jak przy ok 2,5 tyś tak na sekundę go tak przytkało.

Dostęp do VAGa będę miał dopiero po maturach, a teraz zamiast się uczyć to się zastanawiam co jest nie tak :grin:

Więc ten typ tak ma po prostu, czy tak jakby ten słynny zawór N75 odcinał doładowanie turbiny?

czy to jest ,za traci moc,czy może czujesz,jakby "falowo" przyszpieszał,czyli "szybciej,troszke wolniej,szybciej,troszke wolniej" to bardzo delikatnie, jednak jest odczuwalne.

Rozumiem,że przewody od zaworka n75 posprawdzałes na szczelność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piątek wymieniam wszystkie przewody od zaworka N75 i podciśnień, EGR będzie wyczyszczony i może od razu kolektor dolotowy i przyjdzie wskaźnik doładowania turbo więc zobaczymy jak pompuję.

Sprawdzałem błędy w komputerze lecz na logi nie było czasu i wyszedł 1 błąd 01237 o ile dobrze pamiętam ale skasowany i w piątek się zobaczy czy wrócił.

I nie ma falowania od 3 tyś stopniowo słabnie powyżej 4 tyś jest spory muł.

Ile powinna pompować turbina bez zmiennej geometrii z 1Z? i powinna pompować tak samo do końca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to będzie czuć wgniatanie w fotel przy tych 2 tyś jak dziurawy mam intercooler? I nie powinien w tedy kopcić strasznie? Dodam że mój nie kopci.

Dodam że przy spokojnej jeździe tak do 2 tyś przy zmianie biegu po odpuszczeniu gazu słyszę taki lekki świst.

Jutro mam cały dzień by podziałać przy audicy dam znać co z tego wszystkiego wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy slyszysz swist na wolnych obrotach jak dodasz gazu 3-4 tys obrotow ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to mój zecior nie wgniata w fotel! Fakt, jest mułem, powyżej 3tysięcy... Błędów żadnych nie miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to mój zecior nie wgniata w fotel! Fakt, jest mułem, powyżej 3tysięcy... Błędów żadnych nie miałem.

a mój wgniata teraz po czysczeniu kolektora dolotowego ,tobie tez to radze zrobic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tak było jak miałem nieszczelne węże od IC oraz jak turbina chwytała tryb awaryjny czyli zapieczone łopaty na turbinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestey ja mam podobną bolączkę co kolega opisuje :facepalm: 3tys i łapie muła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łapie muła od 3 tysięcy czy wchodzi w tryb awaryjny i dopiero po zgaszeniu i odpaleniu jest normalny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łapie muła. Jak odpuszczę wtedy pedał gazu na chwile i wcisnę ponownie to wtedy trochę lepiej idzie ale za pare sekund jest podobnie. I od 3tys jest coś takiego, że przyspiesza raz szybciej raz wolniej. Takiego kangurka robi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez logów to zgadywanka ale podstawowe rzeczy typu szczelność, podciśnienia, filtry można przeglądnąć.. warto też pozbyć się kata bo na pewno przytkany.

U mnie 1z w ogóle nie ma kopa a powyżej 3k rpm to szkoda kręcić.. wiem, że kolektor zawalony mułem (chociaż egr zaślepiony od 5 lat), pompa i wtryski też już mają najlepsze lata za sobą :grin:

Kiedyś jak mi wpadał w tryb awaryjny to wyszła pęknięta sprężynka w n75, zastąpiłem ją taką z długopisu :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...