Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Drgania na biegu jałowym AVF


Jarek882

Rekomendowane odpowiedzi

Powinien, może to on powoduje u Ciebie drgania, a jak włączysz klimę i ogrzewanie tylnej szyby, to przestaje?

Dostaje obciążenia i tym samym nie drga.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem , kolega mechanik podpowiedzial mi ze moze byc to dwumas, gdy wcisne pedal sprzegla drgania ustaja. Choc to dziwne bo przebieg mam dopiero 150000 tys. musze sprawdzic jeszcze waszym sposobem z wlaczona klima. Mozecie mi panowie polecic oprogramowanue do mojego autka 1.9 TDI BRB 2007.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez sie podłączę, u mnie natomiast nieważne czy zimny czy ciepły, co jakiś czas na jałowcu zatrzecie samochodem, na początku myślałem ze może dwumasa, bo jak wcisnę pedla sprzęgła czuje lekkie bicie na nim ale bardzo delikatne, po przeczytaniu kilku postów; które mi trochę namieszały w głowie nie wiem co robić, może podpowiecie od czego zacząć żeby nie wywalić kupę kasy na niepotrzebne naprawy.... może na początek sprawdzić synchron???? pozdro i dzieku z góry za każdą wskazówke

Edytowane przez kermit1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co prawda vaga nie mam posiadam cos takiego http://allegro.pl/tester-diagnostyczny-vag-obd2-2w1-cofanie-zaciskow-i4623496922.html ale chyba taz podola, jutro sprawdze i dam znac

Edytowane przez kermit1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mam to samo panowie .. dragania na biegu jałowym co 5 -6 sek chwieje budą miałem poprawiany rozrzad w serwisie niby synchronizacja wałka okej itp ale od tamtego czasu szarpie ... autko sie zbiere super troszke pusci dymka czasami ale luzz ale te drgania raz sa leciutkie a czasami az szarpnie autem ..bardzo interesujacy watek panowie czekam na rozwiaznie tematu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, podłączę się pod temat.

Tydzień temu wymieniałem dwumasę i komplet sprzęgła (LUK), pierwsze dwa dni sprzęgło brało bardzo szybko a później wróciło do tego samego miejsca co przed wymianą - kolega mi powiedział że pewnie się musiało ułożyć na swoje miejsce. Po tych dwóch dniach zauważyłem, że auto na luzie (stojąc np na światłach) dostaje wibracji/drgań buja nim w nierównych odstępach czasu. Przy uruchomieniu tego nie ma, dopiero po przejechaniu jakichś 100 metrów. Przy ruszaniu nic nie szarpie. Stojąc na luzie i podnosząc obroty do 1300-1500 zaczyna bujać bardziej (bez różnicy czy wciskam sprzęgło czy nie). Przed wymianą tego nie było. Wtryski na kompie są podobno ok, poduchy sprawdzone i też podobno są ok.

Powiedzcie mi czy nowy dwumas i sprzęgło musi się jakoś dotrzeć? Czy to może jakaś wada fabryczna? Czy to mechanik coś spartolił? Znajomy mi powiedział że przy nowym komplecie dwumasu i sprzęgła po kilkudziesięciu kilometrach jedzie się na podregulowanie sprzęgła, czy to prawda?

Z góry dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja też się podłączę.
Otóż w moim A4 b6 dzieje się podobnie jak u Was, gdy stoję np na światłach na luzie to co kilka sekund silnikiem tak jakby zarzuca, robi kilka szybszych obrotów. Wystarczy że minimalnie dotknę gazu i zwiększę obroty (nawet o te 50-100) to przestaje drgać. Czekam, jak się temat rozwinie, może na coś ciekawego wpadniemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja też się podłączę.

Otóż w moim A4 b6 dzieje się podobnie jak u Was, gdy stoję np na światłach na luzie to co kilka sekund silnikiem tak jakby zarzuca, robi kilka szybszych obrotów. Wystarczy że minimalnie dotknę gazu i zwiększę obroty (nawet o te 50-100) to przestaje drgać. Czekam, jak się temat rozwinie, może na coś ciekawego wpadniemy...

Epidemia tych drgań jak ta ebola :) U mnie były identyczne objawy - trzepanie całą budą na rozgrzanym silniku. Po wizycie u elektromechanika okazało się że zapłon był wyprzedzony o 7% - po korekcie zapłonu wibracje ustały ale mam wrażenie że wzrósł apetyt na paliwko - o ile, to się okaże przy najbliższym tankowaniu. Mało tego po całym zabiegu silnik zaczął głośniej pracować... Nie wiem czy to jest jakoś powiązane ale zaczyna mnie to drażnić bo wcześniej przynajmniej bzyczał jak komar a teraz jak ruski czołg :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...