[B5 ADR] Objawy zużycia poduchy pod silnikiem??

[bushi 0]

NApiszcie mi jakie mieliście obawy jak padły wam poduchy pod silnikiem > Kiedy i w jakich sytuacjach dawała o sobie zanć ta awaria.

[Sprinter 1]

Temacik przerzucam na odpowiednie forum.

Objawy są takie, że w kabinie robi się głośno, słychać dudnienie przenoszone z silnika na karoserię. Dodatkowo mogą być wyczuwalne nieco drgania, w benzyniakach nie tak mocno, ale jednak. Jeśli jest mocno wyrżnięta, to przy ruszaniu czy przejeżdżaniu przez wyboje będą łupnięcia lekkie.

[dark79 1]

to przy ruszaniu czy przejeżdżaniu przez wyboje będą łupnięcia lekkie

to akurat bardziej jak są poduchy walnięte po d skrzynią, a co do reszty to sie zgadza, mam to u mnie, wolne obroty a w aucie delikatna trzęsawka, Sprinter wie o czy mówie

[Sprinter 1]

Wiem wiem

A w benzuniaku kiedyś miałem uszkodzoną poduchę pod silnikiem i też potrafiło łupnąć przy ruszaniu.

[adadur 13]

Dokładnie jak pisze Sprinter, dodam że w układzie drgającym (zapobiegający drganiom) sporem znaczenie ma plecionka na wykładzie wydechowym (jak i stan tego układu)

[bushi 0]

To już sam nie wiem jadąc po równej w miarę drodze słyszę lekkie stukanie takie głuche nie metaliczne wymieniłem wahacze dolne i koncówkę drążka , łacznik i dalej to samo więc zastanawiałem sie czy to nie poducha?!

[golab24 1]

hmmm zaciekawil mnie ten temat gdyz jak silnik pracuje na wolnych obrotach to nie czuje drgan na kierownicy ale jak tylko obroty sie nieco zwieksza to drgania czuc, i do tego nie trzeba sie poruszac, cos jak masarzer. czy to moga byc poduszki? dodam ze przy 3.5k obrotow wyje w kabinie za przykro. Jak rozpoznac czy to poduszka i ktora to jest. Przy odpalaniu slysze pojedyncze stukniecie ale nie wiem czy to wydech puka czy cos innego. Wsiadlem do rodzicow focusa i na postoju spokojnie moge dogazowac a drgan na kierownicy nie czuc, no ale to moze lepsza technologia niz audi a4 1.8 5V.

[AdaskoA4 0]

Mialem ten sam problem co "bushi" wymienilem poduszki pod silnikiem i wszystko teraz jest okey chodz jezdze juz po tej wymianie 3 miechy ale moze byc to tez poduszka od skrzyni biegow najlepiej pojedz na jakas diagnostyke oni wszystko ci powiedza Pozdrawiam

widze ze do ciebie nie dociera lagodna perswazja i chcesz dostac ostrzezenie

piotr1602

[Yelo 0]

Ja kupując moje pierwsze auto (MB124) spodziewałem się, że to walenie w środku to sprawa przewodów, były w stanie rozkładu nie palił 1 z 4 cylindrów i było słychać jak iskra przeskakuje na blok silnika. Ale cena była okazyjna z tego powodu, pomyślałem wymienie przewody i autko gites (16 lat i 0 rdzy). Ale okazało się, że wymiana przewodów nie pomogła silnik chodził nadal głośno i wibracje były wyraźnie wyczuwalne w środku. Wymieniłem podusie pod silnikiem i ciiisza. Potem nawet wyjąłem chysteczkę podłożoną pod klapkę schowka i dalej nie pukało :biggrin:

A teraz smutna część historii - 1 msc później nie znalazłem merola na parkingu, na którym go zostawiłem poprzedniego wieczora... no ale to już offtop

A co do poduszek pod skrzynią, to łatwo sprawdzić. Trzeba położyć rękę delikatnie na drążku i zdjąć nogę z gazu, potem dodać gazu i tak kilka razy. Jeżeli jest wyczuwalne szarpanie drążka, to wymiana poduszek nie zaszkodzi...

Co do wibracji czy występują od zakupu, czy też pojawiły się po dłuższym czasie?

[golab24 1]

Wibracje mam od kupna, niestety nie jestem pierwszym wlascicielem wiec nie mam pojecia czy to od nowosci. Bylem u mechanika on pobadal troche i jedyne co zauwazyl to to ze jak sie silnik troche przekreci to cos strzela w lewej poduszce, wiec ja wymienilem i nic. Wczoraj doczytalem sie ze silnik jest jeszcze podparty gdzies w okolicach miski olejowej tak zwana podpora przejmujace moment obrotowy, i to chyba jest gdzies z przodu silnika. To by mi calkiem pasowalo bo wibracje wyraznie mocniejsze sa na przedniej sciance nadwozia. Problem tylko w tym ze na takiej podpoze silnik chyba nie powinien sie opierac, a jak jest nie wiem, nie mam dostepu do kanalu zeby to samemu sprawdzic.

[Yelo 0]

Skoro od kupna, to mam spore obawy co do przyczyn tych wibracji. Jaki auto ma przebieg (realny), jaki ma motor i czy było 100% bezwypadkowe (ale nie czy sprzedawca zapewniał, tylko czy było).

Takie wibracje to bardzo często są luzy na panewkach, a po dzwone może być nawet krzywy wał. Wtedy motor chodzi jak dieselek Chodziaż, jeżeli pojawiają się tylko przy wąskim zakresie obrotów, to najprawdopodoniej jakieś łożysko się wyrobiło...[/i]

[golab24 1]

Auto bylo pukniete z lewej strony (blotnik i drzwi), wibracje silnika sa jak najbardziej naturalne (prownuje do innych aut) tylko ze przenosza sie na karoserje a to juz nie jest normalne.

[Yelo 0]

Czyli wszystko jasne. U mnie w mercu było np. tak, że poducha lekko siadła i wyglądało ok, ale czasem kolektor wydechowy walił w podłużnicę. W środku się robiło jak w Audi 1.9TDi

[mA4ciek 0]

Odgrzewam temat,

mianowicie dziś coś grzebałem przy silniku, i przy próbie ruszenia na zaciągniętym ręcznym przednia część silnika unosi się na jakieś 5-10cm (nie jestem w stanie określić ale wysoko) Czy to wina poduszek? I Czy guma na tej przedniej łapie jest elementem wymiennym? Jeśli tak, proszę o numer części a jak ktoś się orientuje to o koszt

[adadur 13]

5-10cm WOW!!! bez jaj w takim wypadku waliłby ci o maskę, to nie możliwe by aż tyle.

[mA4ciek 0]

korek od wlewu oleju właśnie to robi czekam na odpowiedź na moje pytanie.

[wojci 0]

to ja odgrzebię staruśki temat

Jak zdiagnozować uszkodzoną poduszkę.

Objawy: lekkie wibracje na biegu jałowym i trochę mocniejsze na niskich obrotach przy wyższych obrotach jest tak jak trzeba.

no i od niedawna lekkie stukanie, tak jakby silnik troszkę się ruszał i nagle opadał

[tomcio1600 1]

Jeśli poduchy skończyły/kończą swój żywot objawia sie to właśnie nadmiernym ruchem silnika, metalicznymi stukami, trzęsienie jednostką. Pare miesięcy temu padły u mnie obydwie i o ile pamiętam (do ADR'a) jedna kosztowała coś koło 50 zł druga koło 60 zł. (dokładnie nie pamiętam ale droższe raczej nie były) - wymiana 40 - 50 zł.