Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AEB] Pierścienie czy uszczelniacze ?


wesz82

Rekomendowane odpowiedzi

mechaników-teoretyków jest tutaj od zajeb....a

I wygląda na to, że jednym z nich jesteś ty. Bo większość pseudo mechaników teoretyków przy takich objawach oferuje od razu kapitalny remont silnika, a co tam napewno to coś polepszy bo pogorszyć przecież nie pogorszy, a będziemy mieli robote :thumbdown:

Wesz jeśli dymek jest napewno niebieski to wyciek po stronie gorącej można w sumie wykluczyć, ale odpal silnik na zimnym i niech pochodzi z 20 sekund. Zgaś i odkręć Kata. Weź lusterko i popatrz czy nie ma mokrych zacieków z oleju, plam po stronie wydechowej. Jeśli tam nie będzie śladu to próba olejowa. A więc strzykawka i po małej miarce do każdego garnka. Jak się ciśnienie poprawi to pierścionki w kiepskim stanie. Wlewasz nie do wszystkich na raz ale po kolei. Nie zapomnij po wlaniu oleju do danego cylindra zakręcić kilka razy bo olej musi się rozprowadzić przed samym pomiarem. W przeciwnym razie pierścienie mogą się nie uszczelnić za sam czas pomiaru i będzie lipa z testu.

Jeśli ciśnienie się poprawi to pierścionki, jeśli nie to winy szukać w zaworach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmmm no tak niechce sie z wami sprzeczac ale mowie to co widziałem co robił kolega. Skoro juz sie dobierac do silnika to moznaby sprawdzic co jest grane do konca . NO jak zostawiasz autko u mechanika to nie trzeba zdejmowac głowice fakt . Ale ja bym zobaczył przynajmiej co jet z tłokami i cylindrami . Czaje baze ze wiecie duzo wiecej niz ja i szacunek wam za to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie!

Wiec dziś zrobiłem próbę olejowa na rozgrzanym silniku i o to wyniki:

1-13,5

2-13,5

3-13.0

4-11,7

A o to wyniki bez oleju w cylindrach:

1-12,5

2-12,0

3-12,0

4-11,0

pytałem mechanika z którym wcześniej rozmawiałem i faktycznie nie dogadaliśmy się,jemu chodziło o to że nie można poznać który to pierścień.Dziś powiedział mi że nie powinienem się przejmować-ta sama gadka co ostatnio :mysli:

Co do koloru zadymy to jest on na pewno niebieskawy.

Wie ktoś może co dokładnie powinienem zrobić,tzn gdybym zdecydował się na remont dolnej części silnika?? i jakie koszty z tym idą???

Pytam teoretycznie bo obliczyłem sobie że gdybym miał zmieniać uszczelniacze zaworów to przy okazji i tak zdejmę głowicę i dam ją na strugarkę do tego jeszcze zmieniłbym łańcuszek rozrządu oraz simeringi na walkach rozrządu.koszt okolo 1300zł

Tak na prawdę to nie wiem czy opłaca mi się pakować kasę w staruszka z 95 czy nie lepiej zbierać na nowszy model ale w sumie jakbym robił to wiem że robię dla siebie.

proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wesz nie sugeruj się tym, że na każdym cylindrze się poprawiło bo tak naprawde to zawsze się troche poprawi po wlaniu oleju. Olej jakby nie było w każdym przypadku uszczelnia. Ważne jest o ile się poprawi. Jeśli różnica byłaby kolosalna czyli np. 2 i w góre to byłoby się czym przejmować. Jeśli są to tak minimalne poprawy to nie warto się tym przejmować. Na ostatnim cylindrze czyli tym najsłabszym poprawiło się tylko o 0,7 , tak więc niewiele. Tak jak napisałem w 1.8T AEB normą jest 10-13 .Ja proponowałbym już nie dumać tylko zajrzeć do głowicy na sam początek i to tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobię tak jak mówisz a powiedz mi jeszcze czy na moim miejscu odkręciłbyś głowicę i i dał ja do strugania?koszt nie dużo większy tylko trzeba trochę pogrzebać W ogóle to wymienić tylko uszczelniacze czy coś jeszcze???Obawiam się że jak uszczelnię górę to dołem może puszczać może tak być???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auto chodzi na LPG

na bank jest problem z zaworami i gniazdami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auto chodzi na LPG

na bank jest problem z zaworami i gniazdami

Musze także wymienić te elementy????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auto chodzi na LPG

na bank jest problem z zaworami i gniazdami

Musze także wymienić te elementy????

ehh wymień tylko uszczelniacze i zobacz jaki bedzie efekt.. jak bedziesz sie sugerowal tym co kazdy tutaj dorzuci to wymienisz prawie wszystko, wydasz duża kase a autko dalej bedzie kopcilo...

zanim nie wymienisz uszczelniaczy, zrzucanie głowicy i zaglądanie do cylindrów sobie odpuśc :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie trzeba tego wymieniąć wystarczy gniazda wyfrezować zawory oszlifować i całość dotrzeć

na bank wskoczy ze 0.2 MPa na garach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy na moim miejscu odkręciłbyś głowicę i i dał ja do strugania?

W ogóle to wymienić tylko uszczelniacze czy coś jeszcze???

Obawiam się że jak uszczelnię górę to dołem może puszczać może tak być???

Głowicy nie odkręcaj

Wymień jak narazie te uszczelniacze i zobaczysz co się poprawi

Nie przekonasz się póki nie spróbujesz

Chyba, że nie chce ci się bawić w "tanią" metode prób i błędów to zawsze możesz wyremontować cały silnik za jednym razem jak co niektórzy radzili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po długiej przerwie.

Więc tydzień temu audiana została postawiona do garażu i tam wraz z kuzynem wykręciliśmy głowice która zawiozłem w celu wymiany uszczelniaczy,oraz profilaktycznego strugania.

Niestety okazało się żeby wyrównać głowicę należało zjechać 0,07mm żeby ją wyrównać :shocked:

Na całe szczęście planowanko i wymiana uszczelniaczy ku memu zdziwieniu kosztowała tylko 100zł.

Wymieniłem przy okazji łańcuszek rozrządu wraz z napinaczem oraz kompletem uszczelek, uszczelkę głowicy cylindrów,uszczelniacze wałków rozrządu, uszczelki kolektorów, uszczelkę pokrywy zaworów, uszczelkę wlewu oleju,do tego zmieniłem olej wraz z filtrem oleju i powietrza.

Mogłem zmienić także rozrząd ale zostało jeszcze 40 tyś więc odpuściłem :wink4:

Przy okazji wyregulowałem w końcu poprawnie zawór upustowy w suszarce.

Po odpaleniu auto pracowało na 3 cylindry ale po chwili wszystko wróciło do normy :cool1:

Pozostało jedynie odpowietrzyć układ,co okazało się większym problemem niż myślałem,no ale cierpliwość popłaca :hi:

Zdawałoby się że nie powinienem czuć różnicy w jeździe,ale powiem wam że auto jest silniejsze oraz szybsze :rolleyes:

Podejrzewam że uszczelka pod głowicą puszczała stąd auto nie miało mocy,do tego źle uregulowany zawór w turbinie także zamulał.

A żeby upewnić się czy praca nie poszła na marne wczoraj zmierzyłem ciśnienie na cylindrach i oto wynik wszystkie 4 cylindry =12.0 bar :dance: także opłacało się,że już nie wspomnę o tym że niebieski dymek i smród palonego oleju jest już przeszłością :rolleyes:

Dziękuje za pomoc :hi:

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłem zmienić także rozrząd ale zostało jeszcze 40 tyś więc odpuściłem :wink4:

Głupota.

Pasek rozrządu po przebiegu 20 tys km nie może być ponownie napinany, powinien zostać wymieniony na nowy.

Niezgodne z technologią naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz że gdybym o tym wiedział to z pewnością wymienił bym pasek.

Nazwałbym to niedoinformowaniem a nie głupotą... :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mierzyłem ciśnienie na cylindrach i tak na zimnym silniku;

1-12,5

2-12,0

3-12,0

4-12,2

na ciepłym;

1-12,5

2-12,0

3-12,0

4-11,0

Podjechałem do mechanika i powiedział mi że nie powinienem się przejmować bo autko ma już swoje lata i taki spadek ciśnienia na ostatnim cylindrze nie jest czymś wyjątkowym.

Mam parę pytań:

-dlaczego jest taki różnica ciśnienia na cylindrach?

-dlaczego na ostatnim cylindrze ciśnienie spada o 1,2 bar-a

Autko od jakiegoś czasu strasznie kopciło na niebiesko wiec obstawiałem turbinę no ale ku memu totalnemu zdziwieniu jak oddałem furkę do wstawienia rurki zamiast kata auto prawie przestało kopcić tzn wyleci troszkę niebieskiego dymku ale o wiele mniej a jeżeli wcześniej.Czy to ma jakieś znaczenie?dodam ze został zamontowany komplet uszczelek.sprawdziłem także turbo i nie ma śladu oleju wiec turbina jest ok,bynajmniej uszczelniacze hehe.

Wczoraj zmieniałem uszczelkę pod kolektorem wydechowym i zauważyłem że z ostatniego cylindra wydobywa się olej ale tylko z niego.

Czyżby szykowały mi się pierścienie do wymiany?czy winna mogą być uszczelniacze???

Proszę o pomoc bo nie wiem co mam robić...

pzdr

jeżeli tuleje cylindrowe mieszczą sie w granicach tolerancji nie trzeba robić szlifu

silnik audi to bardzo trwała jednostka, wystarczy wymienić pierścienie

zrobić głowice tj, zawory, gniazda ew.prowadnice i hulasz nastepne 150000km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest jeszcze jeden sposob na sprawdzenie czy to pierścień przed pomiarem cisnienia wstrzyknij troszke oleju na ostatni cylinder( w ktorym jest najmniejsze cisnienie) jesli cisnieine sie poprawi tzn ze bankowo pierscień. Jesli bedziesz wymieniał pierścien to proponuje wymiane wszystkich waraz ze szlifem cylindrow i planowaniem głowicy niestety nie jest to takie tanie .Wczesniej miałem taki sam problem z calibra ale ona palila mi ponad litr oleju na 1000km i cisnieine miałem miedzy 11 a 9.5 bara . Takze u ciebie nie jest tak zle :)

Najprostrzy sposób rozróżnienia czy olej ucieka przez zawory czy przez pierścienia - to zasada jak dymi na niebiesko na zimnym a po rozgrzaniu przestaje - to uszczelniacze zaworów do wymiany, ale jak dymi na niebiesko na zimnym i również po rozgrzaniu nie przestaje kopcić na niebiesko - to pierścienie w cylindrze przepuszczają. Jest to najprostrza diagnoza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po długiej przerwie.

Więc tydzień temu audiana została postawiona do garażu i tam wraz z kuzynem wykręciliśmy głowice która zawiozłem w celu wymiany uszczelniaczy,oraz profilaktycznego strugania.

Niestety okazało się żeby wyrównać głowicę należało zjechać 0,07mm żeby ją wyrównać :shocked:

Na całe szczęście planowanko i wymiana uszczelniaczy ku memu zdziwieniu kosztowała tylko 100zł.

Wymieniłem przy okazji łańcuszek rozrządu wraz z napinaczem oraz kompletem uszczelek, uszczelkę głowicy cylindrów,uszczelniacze wałków rozrządu, uszczelki kolektorów, uszczelkę pokrywy zaworów, uszczelkę wlewu oleju,do tego zmieniłem olej wraz z filtrem oleju i powietrza.

Mogłem zmienić także rozrząd ale zostało jeszcze 40 tyś więc odpuściłem :wink4:

Przy okazji wyregulowałem w końcu poprawnie zawór upustowy w suszarce.

Po odpaleniu auto pracowało na 3 cylindry ale po chwili wszystko wróciło do normy :cool1:

Pozostało jedynie odpowietrzyć układ,co okazało się większym problemem niż myślałem,no ale cierpliwość popłaca :hi:

Zdawałoby się że nie powinienem czuć różnicy w jeździe,ale powiem wam że auto jest silniejsze oraz szybsze :rolleyes:

Podejrzewam że uszczelka pod głowicą puszczała stąd auto nie miało mocy,do tego źle uregulowany zawór w turbinie także zamulał.

A żeby upewnić się czy praca nie poszła na marne wczoraj zmierzyłem ciśnienie na cylindrach i oto wynik wszystkie 4 cylindry =12.0 bar :dance: także opłacało się,że już nie wspomnę o tym że niebieski dymek i smród palonego oleju jest już przeszłością :rolleyes:

Dziękuje za pomoc :hi:

pzdr

nie wykonałes wszystkich zaleceń

jak miałeś zdjęta głowice trzeba było dotrzec gniazda z zaworami tym bardziej ze masz w aucie junkersa

pierścienie też mogłeś wymienić

to co zrobiłeś pomoże na jakieś 20-30tyś km

a potem znowu bedzie c**j.......a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ,ale po primo gdybym już zmieniał pierścienie to musiałbym oddać auto na warsztat gdyż samemu nie mam sposobności i wtedy koszt wyniósłby o 1tyś więcej tylko za robociznę.

Żałuje że zamiast łańcucha rozrządu wraz z napinaczem nie zrobiłem docierania gniazd zaworów gdyż sam łańcuszek zmienić to kwestia paru minut,znowu jakbym nie zmienił łańcuszka to mógłbym pluć sobie w twarz jakby przeskoczył mi rozrząd :shocked:

Wiem że teraz każdemu jest łatwo napisać tu dałeś ciała i tam dałeś ciała.

Po prostu teraz nie starczyło mi kaski na wszystko :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przesadzaj ze wydasz 1000zł za robociznę przy wymianie pierścieni, razem z pierścieniami tyle nie wychodzi

roboty jest tam max na 4 godziny, nawet jeżeli ktoś bedzie ręcznie honował tuleje

ja dodatkowo wyważam dodatkowo korby z tłokami i pierścieniami z dokładnością do 1grama

wiadomo ze każdy robi auto na tyle na ile go stać ale to co zrobiłeś to tylko półśrodki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przesadzaj ze wydasz 1000zł za robociznę przy wymianie pierścieni, razem z pierścieniami tyle nie wychodzi

roboty jest tam max na 4 godziny, nawet jeżeli ktoś bedzie ręcznie honował tuleje

ja dodatkowo wyważam dodatkowo korby z tłokami i pierścieniami z dokładnością do 1grama

wiadomo ze każdy robi auto na tyle na ile go stać ale to co zrobiłeś to tylko półśrodki

Więc mechanik na odpowiedź ile pan sobie policzy za dostanie się do pierścieni w mojej A4 rzekł tysiąc złotych :kwasny:

Masz rację,ale w tym momencie te właśnie 20 tyś km zrobię w ponad rok czasu więc zaoszczędzę na kolejną naprawę!

Jakby co to osobiście napiszę do ciebie co i jak ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...