mikew_86 Opublikowano 29 Lipca 2014 Opublikowano 29 Lipca 2014 Mam pytanie. Jak 1.8T znosi jazdę na niskich przebiegach rzędu kilku km szczególnie zimą ? Czy sytuacja wygląda podobnie jak w 1.9TDI gdzie auto zaczyna mulić i w turbo odkłada się nagar ? Mam turbo diesla ze zmienną geometrią łopatek i po ostatniej zimie musiałem go zdrowo przepalić przez kilka dni żeby ten cały syf się wypalił bez rozbierania turbiny (choć jeden naciągacz straszył regeneracją za kilkaset złotych). Wiadomo, że diesel dłużej się nagrzewa, ale czy w 1.8T ten problem również występuje czy ta benzyna jest raczej odporna na pasywną jazdę w mróz na niskich przebiegach przez dłuższy czas ?
Labiel Opublikowano 29 Lipca 2014 Opublikowano 29 Lipca 2014 W Pb ogólnie jest chyba mniej nagarów od spalin. Rozbierając nie raz układ wydechowy swojego byłego ADRa to ledwie można było sobie palec ubrudzić o wnętrze rury.
Marc!n Opublikowano 29 Lipca 2014 Opublikowano 29 Lipca 2014 Przede wszystkim nie ma VTG czyli nic się nie będzie zacinać. Przy niskiej temp i tak trzeba delikatnie obchodzić się z gazem.. więc jak przejedziemy normalnie te kilka km to nic się nie stanie (turbo i tak się nie napracuje). Poza tym tak jak piszesz, PB nagrzeje się sporo szybciej niż tdi.
szybki34 Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Przede wszystkim nie ma VTG czyli nic się nie będzie zacinać. Przy niskiej temp i tak trzeba delikatnie obchodzić się z gazem.. więc jak przejedziemy normalnie te kilka km to nic się nie stanie (turbo i tak się nie napracuje). Poza tym tak jak piszesz, PB nagrzeje się sporo szybciej niż tdi. U mnie na krótkich odcinkach nazbierało się wilgotnej mazi w przewodach odpowietrzających i jeden pękł.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się