Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Stuki z silnika


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!! Niedawno zauważyłem że z silnika wydobywają się dziwne stuki. Wydobywają się tylko w czasie szybkiego naciśnięcia na pedał gazu a jak odpuszczam już ich nie słychać. Tak się dzieje podczas przyspieszania i słychać tylko do 3-4 tys obrotów. Ostatnio próbowałem zlokalizować te stuki. Odpaliłem po dłuższym postoju, szwagier naciskał na gaz a ja nasłuchiwałem, wydobywają się z lewej strony silnika i tylko wtedy zanim silnik się zagrzeje, 1,5 min lekkich przegazówek i następuje cisza. Jak go szybko przegonie to stuki zanikają, zaś po relaksacyjnej jeździe jak temperatura spadnie stuk podczas przyspieszania słychać znowu i zanik po zagrzaniu. Pytałem kilku mechaników i każdy sugerował że na początek najtaniej i najprościej będzie spróbować dokręcić kolektor wydechowy bo jeden cylinder pierdzi i że prawie zawsze stukiem sie to objawia. Moi znajomi mieli podobne przypadki z silnikami w motocyklach, ewidentny stuk z głowicy jakby za duży luz na zaworze lub uszkodzone gniazdo ale wystarczyło dokręcić lub wymienić uszczelki pod kolektorem wydechowym i wszystko wracało do normy. Dodam że nie zauważyłem spadku mocy a test na kompie nie wykazał błędów. Czy ktoś z was miał podobny przypadek?? O to film na którym słychać właśnie taki stuk

Opublikowano

Na tym filmie widać wydobywające się spaliny podczas dodawania gazu. Może to uszczelka pod kolektorem?

Opublikowano

gdzieś na pewno nieszczelność jest. Może kolektor albo gdzies przy turbo. Ten dźwięk może być właśnie powietrze "na lewo" uciekające. Potem jak się silnik rozgrzeje, metal się rozszerzy i nieszczelność się sklei.

Opublikowano (edytowane)

Tak się składa że ten film to z innego auta;) Dzisiaj rano postanowiłem spróbować dokręcić kolektor wydechowy, silnik zimny więc zacząłem macać gdzie śruby i jakie podejście do nich będzie. Okazało sie że na 4 cylindrze w dolnym w otworze od kolektora brakuje szpilki z nakrętką i podkładką.Odpaliłem silnik i wyczułem tam mini przedmuch. Później spróbowałem włożyć w ten otwór drucik żeby sprawdzić czy jest otwór w głowicy i niestety w otworze jest urwana szpilka, poprzedni grzebacz urwał. Zaś dojście do otworu jest o tyle trudne że przysłania je katalizator i w tym stanie próby rozwietru starej szpilki odpadają. Z tego co widzę to potrzebny jest demontaż min. katalizatora i wielu innych elementów żeby mieć jakie kolwiek dojście do otworu a i tak będzie ciężko powiercić bo odległość od głowicy do nadwozia jest mała. Odpuściłem sobie próby luzowania i dokręcania reszty szpilek bo nie jestem pewien ich wytrzymałości. Temat rozwiercana też narazie odpuszczam bo na dniach robie inne naprawy a potem zobaczę jak z tym kolektorem,może ktoś się tego podejmie w rozsądnych pieniądzach i ten dziwny stukot zniknie

Edytowane przez mieton

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...