Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaki dobrać napinacz łańcucha rozrządu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jeszcze jedną kwestią jest że gdy jest chłodno około 20 stopni auto jedzie normalnie przy tem. 28-30 już mocy nie ma to już wgl głupieje a wałek jest ok poskładany. błędów brak czujnik dobrze pokazuje.

Opublikowano

Rozmawiałem z pewnym mechanikiem który "niby" zjadł zęby na tych silnikach że ten muł może byś właśnie spowodowany właśnie tym napinaczem. niby przy wyższych obrotach nie napina dobrze tak jak oryginalny, jeśli jest to zamiennik. (szczerze nie wierzę w to bo wszystko było ustawione na znaki, no chyba że coś w tym jest) Również go wymieniałem u siebie w silniku, wymieniłem szklanki, uszczelniacze, czyszczone były kanały olejowe i dalej jakby miała muła. Przewody od gruchy wymieniłem, do tego przepływkę bo na komputerze wyskakiwał błąd i dalej jest coś nie tak. Auto jedzie super po nagrzaniu do 90 stopni dobrze przez jakieś 15 minut a później coś jej się dzieje i słabnie...

Opublikowano (edytowane)

Twój mechanik może mieć racje, przed wymianą napinacza, który u mnie był totalnie wyjebane wlasnie nim doszlo do 90 stopni to była rakieta, później muł, pomógł ori napinacz złapany w cenie 1200zł :kox:, nasze napinacze nie są zbyt skomplikowane, po prostu przy wyzszych obrotach wzrasta cisnienie oleju, slizgi idą jeden do góry drugi w dół, zwiększając skok zaworów a co za tym idzie lepiej napełnia sie cylinder mieszanką = wieksza moc, jak masz jaki zamiennik ujowy to moze i nie napina jak powinien i taka mała rada odnosnie gruchy, to ze wymieniles przewody nic nie znaczy, zajrzy za zaślepke czy cięgiełko nie jest pękniete i czy wogole rusza sie powyzej 3,5 tys obrotów

pozdro :hi:


jeszcze jedną kwestią jest że gdy jest chłodno około 20 stopni auto jedzie normalnie przy tem. 28-30 już mocy nie ma to już wgl głupieje a wałek jest ok poskładany. błędów brak czujnik dobrze pokazuje.

to akurat logiczne i bardziej odczuwalne w silnikach wolnossących, cieplejsze powietrze ma mniejsza gęstość przez co trafia go mniej do cylindra i jest mniejsza moc(mieszanka nie jest juz spalana tak efektywnie) natomiast zimniejsze powietrze ma wieksza gestosc i silnik jest w stanie zassac go o wiele wiecej... to chyba w gimnazjum było...

Edytowane przez uszolek
Opublikowano

to ja wiem, ale ja tu mam na myśli znaczną różnice :) i czasem mam taki objaw wciskam pedał w podłogę łapie muła ledwie przyspiesza puszczam raz jeszcze wciskam i idzie dobrze ? pedał gazu ? przepustnica czysta

Opublikowano

mi sie zdaje, że u ciebie to juz efekt placebo, sam sobie wmawiasz ze cos jest nie tak

Opublikowano

Kup oryginał ja w ASO zapłaciłem 2200 za zestaw.nawet nie kombinuj z chinolami bo nie warto.

Witam mam pytanie jak moge zamówic orginalny napinacz w ASO? jakieś namiary może masz bo nie wiem o co chodzi z tym ASO

Opublikowano

no szkoda że nie moge Ci dać mojego auta na jeden dzień żebyś sam się przekonał. Remont mnie troche wyniósł, ale wiem jak auto jeździło i jeździ nie stabilnie. Raz ok taz nie, i to nie tylko moje odczucie jest. Więc bez przesady idiotą nie jestem.

Opublikowano (edytowane)

Miałem problem z "terkotaniem" po odpaleniu i głośną pracą silnika, zwłaszcza na wolnych obrotach. Chcąc uzdrowić auto wymieniłem/wykonałem:

1. Popychacze INA

2. Napinacz łańcucha - oryginalny napinacz łańcucha prod. SKODA + łańcuch rozrządu

3. Demontaż miski olejowej i czyszczenie smoka olejowego

4. Wymiana uszkodzonej poduszki skrzyni biegów

5. Wymiana oleju LIQUI MOLY + komplet filtrów

6. Wymiana świec zapłonowych NGK

7. I najważniejsza rzecz w tym wszystkim - całą operację przeprowadził najlepszy specjalista w okolicy. Lepiej wydać trochę więcej pieniędzy na porządnego mechanika i mieć satysfakcję, która jest bezcenna, niż oszczędzać i denerwować się bez końca, z bezustannym problemem na głowie.

Po tym wszystkim auto chodzi wspaniale, jak nowe.

Edytowane przez Paweł M.
Opublikowano (edytowane)

nic dziwnego, skoro wymieniłeś prawie pół silnika :grin: wpompowales pewnie dobre 3k razem z robotą do silnika wartego 800zł, jeśli to Cie jara to spoko :thumbup:

Edytowane przez uszolek
Opublikowano

nic dziwnego, skoro wymieniłeś prawie pół silnika :grin: wpompowales pewnie dobre 3k razem z robotą do silnika wartego 800zł, jeśli to Cie jara to spoko :thumbup:

Za 800zł to gołego słupka nie kupisz na pewno nie do B6

Opublikowano

Ja w swoim adr wrzuciłem napinacz swaga, 10k zrobione i na razie jest ok :) napinacz na szczęście hydrauliczny no i sam zmieniałem także jestem zadowolony :)

Opublikowano (edytowane)

Całość coś koło tego. Cena nie zawiera kosztów oleju i kompletu filtrów. Części kupowałem z 20% zniżką.

Ani przez chwilę nie żałowałem, że włożyłem w auto te pieniądze, tym bardziej, że zamierzam nim dużo jeździć (w dalsze trasy też). Chciałem po chłopsku mówiąc "odszykować auto" dla siebie.

Zawieszenie kompletne, hamulce i sprzęgło zrobił poprzedni właściciel. Silnik szczelny, nie "bierze" w ogóle oleju. Autko zrywne, na brak mocy nie narzekam. Te 125 kM sprawuje się tak jak trzeba.

Jeżeli miałbym w perspektywie co chwilę denerwować się powracającym hałasem to uznałem, że nie warto. Wolałem zrobić wszystko na raz i mieć święty spokój.

A kupować używany silnik, czy coś tam innego, nie mając pojęcia w jakim jest stanie technicznym, to nie moja bajka.

Niech każdy robi to co mu głowa podpowiada :)

Jestem bardzo zadowolony delektując się jazdą.



Ja w swoim adr wrzuciłem napinacz swaga, 10k zrobione i na razie jest ok :) napinacz na szczęście hydrauliczny no i sam zmieniałem także jestem zadowolony :)

Mój kolega na SWAGU zrobił już 50 tys. km. jeżdżąc naprawdę ostro.


nic dziwnego, skoro wymieniłeś prawie pół silnika :grin: wpompowales pewnie dobre 3k razem z robotą do silnika wartego 800zł, jeśli to Cie jara to spoko :thumbup:

Każdy sam sobie kalkuluje co mu się bardziej opłaca :)

Ja cenię sobie tzw. "święty spokój" i nie chce mi się co kilka dni wizytować u mechanika kipiąc ze złości i bezsilności z powracającym problemem. To mnie wyjątkowo nie jara :)

W poprzedniej swojej B5-ce (silnik AHL, 1.6, 101 kM) zrobiłem podobną inwestycję i jeździłem 6 lat bez żadnych problemów.

Edytowane przez Paweł M.
Opublikowano

no u mnie tez lekko nie ma :)

Opublikowano

nic dziwnego, skoro wymieniłeś prawie pół silnika :grin: wpompowales pewnie dobre 3k razem z robotą do silnika wartego 800zł, jeśli to Cie jara to spoko :thumbup:

Za 800zł to gołego słupka nie kupisz na pewno nie do B6

a czy my rozmawialiśmy o b6? skąd ty sie urwałeś, z choinki?

Opublikowano

Też się niedługo przymierzam do kupienia rozrządu, bo u mnie tak ten napinacz klepie że już nie można wytrzymać tego stukotu. Sprzedawca zaproponował mi rorząd ina z napinaczem hydraulicznym za 580zł cena dobra?. Jak myślicie pomoże to mi usunąć to klepanie? czy coś jeszcze będę musiał kupić?

tutaj filmik poglądowy w sumie teraz gorzej stuka. Nawet na przeglądzie lpg jak mechanik usłyszał to, to powiedział że ślizga się napinacz.
Opublikowano

Te klepanie to nie wina łańcucha rozrządu, sprawdz ciśnienie oleju i smok pompy czy nie zapchany

Opublikowano

Witam tez mam podobny problem ze na rozgrzanym silniku słychać ten łańcuszek Zastanawiam sie nad wymiana ale myślałem o jakimś zamienniku na allegro nawet niebo to chinole , u mnie jest ten z wtyczka

ale w inter cars znalazłem firmy AUTOLOG cena 650 zł słyszał ktos o tej firmie jak sie to sprawuje możne ktoś zakładał u siebie i da opinie . Bo ponad 2 tys płacić w auto które ma 16 lat to nie wiem . Czy podczas wymiany trzeba wymieniać łancuch ?

Oraz chcial bym zaczerpnąc wiedzy kogos kto sie na tym zna co sie moze stac jak bym nie wymienił tego napinacza . Zeby nie było tak ze wymienie i bedzie za jakis czas ten sam efekt .

Opublikowano (edytowane)

Witam tez mam podobny problem ze na rozgrzanym silniku słychać ten łańcuszek Zastanawiam sie nad wymiana ale myślałem o jakimś zamienniku na allegro nawet niebo to chinole , u mnie jest ten z wtyczka

ale w inter cars znalazłem firmy AUTOLOG cena 650 zł słyszał ktos o tej firmie jak sie to sprawuje możne ktoś zakładał u siebie i da opinie . Bo ponad 2 tys płacić w auto które ma 16 lat to nie wiem . Czy podczas wymiany trzeba wymieniać łancuch ?

Oraz chcial bym zaczerpnąc wiedzy kogos kto sie na tym zna co sie moze stac jak bym nie wymienił tego napinacza . Zeby nie było tak ze wymienie i bedzie za jakis czas ten sam efekt .

do naszego silnika napinacz kosztuje 2,2k, chinol może pojeżdzi 3 dni a może rok to jedna wielka loteria, podczas wymiany obowiązkowo wymieniać łanuchuch to koszt 200zł, a jeśli nie wymienisz napinacza to przedewszystkim auto nie bedzie miało mocy taką jaką mieć powinno(jeśli klepie to juz nie ma mocy), stopniowo będą sie wycierać slizgi, wkońcu którys pęknie, i zawory spotykają sie z tłokami w cylindrze

Edytowane przez uszolek
Opublikowano

wiesz kolego nie ze klepie zle to opisałem ale po prostu mechanik jak robił rozrzad mowi ze zaczyna byc słyszec na rozgrzanym silniku. A ty widze ze rocznikowo masz ten sam rok i nie masz z nim problemu ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...