madart Opublikowano 13 Października 2014 Opublikowano 13 Października 2014 Drodzy użytkownicy, problem wygląda następująco: gdy robi się chłodno, tj poniżej 10 st., a do tego wilgotno (np. w nocy padało), samochód po odpaleniu zupełnie nie ma mocy żeby jechać - jak się uda go wkręcić na wysokie obroty (tj. przynajmniej 4 000) - daje się ruszyć i jakoś jedzie, po rozgrzaniu przełącza się na gaz i jest normalnie. Natomiast pierwsze minuty jazdy to istny koszmar, czasem nawet nie daje się wprowadzić na obroty, po dodaniu gazu go jakby przydusza. Oczywiście zawsze jest odpalany na benzynie, z instalacją LPG wszystko ok, gdy - rozgrzany - przełączy się na gaz - wszystko jest ok. Latem na benzynie też bez żadnych problemów. Zaczyna się na jesień. Parametry mojej A4-ki: silnik 1.6 ADP (1995 rok), z instalacją LPG. Czy ktoś z Was miał podobny problem? Co było przyczyną? Jeśli mam podać więcej szczegułów - piszcie, chętnie wszystko opiszę. Dzięki za pomoc!
xXPiotrekXx19 Opublikowano 13 Października 2014 Opublikowano 13 Października 2014 najlepiej to zacznij od podpięcia pod kompa i sprawdzenie jakie błędy są lecz jak mówisz że w w takie dni wilgotne to przyjrzał bym świece, przewody, oraz cewce zapłonowej
xXPiotrekXx19 Opublikowano 13 Października 2014 Opublikowano 13 Października 2014 tankuje 95 bo to i tak mam praktycznie do odpalania auta i chodzi do 40 stopni i dopiero wtedy na gaz
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się