Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Rewitalizacja silnika


piocio83

Rekomendowane odpowiedzi

Już widzę jak po dolaniu tego gó..na rozjeżdża się specyfikacja oleju. Cenę tego badziewia dołóżcie lepiej do porządnego oleju a wyjdzie to Wam na zdrowie. No ale każdy ma prawo eksperymentować na swoim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn jak sprawdzisz? W laboratorium czy wlejesz i będziesz słuchał silnika? :wink: Mówię Wam nie lejcie tego. Jeszcze jak motor trup to pół biedy ale jak to jeszcze jeździ to lepiej nie ryzykować. Tylko sobie oliwę popsujecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak zawsze robię. Niezależnie od przebiegu ale serio zepsujesz tylko oliwe i będziesz całą zimę na tym ganiał.

Edytowane przez Mesiah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ty tam gadasz. Do Opla lałem ceramizery i tylko dwa razy rozrząd urwał. A co by było gdybym nie lał strach pomyśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę popytalem kto co dolewa i wychodzi ze chwalą Modyfikator Plus.

http://www.modifikator.pl/oprodukcie-modifikator-ochrona-zywotnosc-do-silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już widzę jak po dolaniu tego gó..na rozjeżdża się specyfikacja oleju. Cenę tego badziewia dołóżcie lepiej do porządnego oleju a wyjdzie to Wam na zdrowie. No ale każdy ma prawo eksperymentować na swoim.

Nie masz racji kolego.

Ja używam już ładnych kilka tego specyfiku,znajomi też .....kolegi sprinter na pomocy drogowej pod sporymi obciążeniami już chyba piaty rok(co rok leje militeca) i wszystko śmiga aż miło.Każdy nowy kto to zaleje jest zadowolony.

To nie jest jakiś badziewny moto doktor,tylko preparat który mocno zmniejsza tarcie.motor szczególnie diesla chodzi na tym lżej i ciszej.

Myślę że najpierw wypróbuj a potem oceniaj gdyż słowa gó..o czy badziewie są śmieszne w przypadku gdy nie miałeś z czymś do czynienia.(A tego jestem pewny bo byś złego słowa o tym preparacie nie napisał)

Ale oczywiście nie namawiam absolutnie gdyż każdy robi jak uważa. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ucho oceniasz działanie specyfiku? Przetestuj to coś na dwóch identycznych motorach z tym samym przebiegiem , w jednym zalej normalny dobry olej a w drugim to coś zrób z 200 tyś a po wszystkim rozbierz silniki i dopiero oceniaj. Bo koledzy jeżdżą i chwalą. I co z tego , że jeździ 5 lat? Może bez tego czegoś przejedzie 10 lat? Znam takich co na moto doktorze zrobili i 100 tyś ale co z tego? Wiedząc , że mam zdrowy silnik i , ze leje tylko najlepszy olej na pewno bym tego nie wlał bo koledzy polecają. Rozebrałeś w życiu chociaż kilka motorów? Bo ja robię to na co dzień i widziałem już nie jedno po dolaniu jakiegoś chu..ostwa. To jeden z tych środków po którym można jeździć bez oleju milion kilometrów i nic się nie stanie. Myślisz , ze ktoś takim specyfikiem poprawi specyfikacje oleju typu motul i LM? Kto chce niech leje. Traktorzyści tego może tak nie odczują ale posiadaczom wszelkich 1.8 z przypadłością oil sludge stanowczo odradzam bo i bez "ulepszaczy" potrafi się wszystko zakitować.

Z tym jest jak z każdą inna rzeczą. Ktoś u kogoś widział , ktoś poleca , zachwala pod niebiosa i wyrabiasz sobie opinie. Zawsze można tego użyć dla poprawienia sobie samopoczucia bo ludzie uwielbiają wszelkiego rodzaju magiczne rzeczy i wierzą w ich działanie. Dla mnie to placebo i to szkodliwe.


Ale oczywiście nie namawiam absolutnie gdyż każdy robi jak uważa. :wink:

:good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie zasadnicze:

używałeś Militeca? czy ferujesz wyroki "bo mi się wydaje" ?


. To jeden z tych środków po którym można jeździć bez oleju milion kilometrów i nic się nie stanie. Myślisz , ze ktoś takim specyfikiem poprawi specyfikacje oleju typu motul i LM?

o właśnie o to chodzi co napisałeś :thumbup1: .silnik pracuje po tym dłuuuugo bez oleju bo tarcie jest tak skutecznie zmniejszone.więc i zużycie zużycie elementów analogicznie będzie dużo mniejsze.przecież to proste....

Edytowane przez Rabbi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To była ironia :) Dajmy już spokój. Przecież nikt dla nikogo nie chce źle. Forum jest po to żeby pomagać. Ty chcesz dla innych dobrze (bo myślisz , ze to pomaga) ale ja także (bo myślę , że w najlepszym wypadku nie pomaga). Co do próbowania to nie próbowałem bo nie chce. I nie dlatego , że nie bo nie tylko dlatego , że się obawiam takich cudów na patyku. A nawet gdybym spróbował to jakbym stwierdził , ze mi pomogło? Na ucho? Może i pomaga jak ktoś dolewa to coś do kiepskiego castrola ale nikt fabryki po motulu czy lm nie poprawi żadnym cudownym elixirem i dolewanie tego do tych olei tylko je popsuje. A do 1.8 i tak żadnych środków prócz płukanek przy wymianie oliwy kategorycznie nie polecam. Dla Waszego dobra.


Jak już ktoś będzie chciał to lać to raczej unikać śmiecia K2 i innych motor life. Nie wiem jak jest teraz z tego dostępnością ale raczej szukać oryginału (bodaj ma niebieski kolor). Nie wiem nawet jaka firma ma teraz koncesje na produkowanie tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko.

mam inne zdanie na temat tego specyfiku i gdybyś mieszkał bliżej z chęcią bym Ci udowodnił jego skuteczność :wink: .

bynajmniej w zmniejszeniu tarcia :)

Edytowane przez Rabbi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci , że w zmniejszenie tarcia po części wierze. Wyczytałem przed chwilą o gościu który na targach reklamował ten wynalazek. Robili jakieś próby z tulejką która się zacierała w kąpieli olejowej. Niby po dolaniu militeca trzeba było użyć dużo więcej siły żeby ja zatrzeć. No ale jakiego wyjściowo oleju używali nie wiadomo :wink: Pewnie przechodzony castrol magnatec :grin:


Wiesz co zdziwię Cię ale wypróbuję ten preparat. Bron boże na audi:) Mam na dojechaniu astre f 1.7d (silnik opla). Znam dokładnie stan tego silnika. Poleć mi gdzie najlepiej kupić ten militec (nie K2 i inne podróby tylko oryginał).

Edytowane przez Mesiah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie że kupujemy Militec K2 odkąd jakiś czas temu były jakieś kombinacje z podróbkami tego oryginalnego ze Stanów

.Wiem że K2 ma średnie opinie ale w tym przypadku jest jedynie pakowaczem,więc bez obaw..

Kilkukrotnie kupowaliśmy od tego gościa i jak na razie było wsio ok

http://allegro.pl/k2-militec-uszlachetniacz-dodatek-do-oleju-orygina-i4732997683.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok


W tej chwili serio tylko K2 zostaje do kupienia? Nie ma nic lepszego? Mimo tego , ze to tylko pakowacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tej chwili ani nie wiem kto może mieć pewny towar z USA.

u nas wszyscy z K2 Militec kupują

Edytowane przez Rabbi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok astrze i tak już nic więcej nie zaszkodzi mimo tego , że motor się jeszcze trzyma nawet. Wleje i ewentualnie napiszę jak było ale to po minimum 1000km więc nie szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinie,ale chyba już nie skorzystam z tych ulepszaczy

mam 1,8 a więc jest raczej delikatny

nareszcie wypowiedż konkretnych ludzi a nie jakichś pseudo-naprawiaczy kondonów

Jak pan

Dev

może ktoś potrzebuje łatania kondonów to polecam usługi tego pana :decayed:

Edytowane przez piocio83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego czego chcesz Od DEV? Jedna z bardziej udzielających się (krótko i na temat) i pomagających osób na forum. Chyba, ze poza forum coś Ci odegrał a ja nie jestem w temacie :wink:

Edytowane przez Mesiah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...