Miszczu1203 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Witam byłem dziś u mechanika żeby sprawdzić co może być przyczyną głośnych odgłosów z silnika( chodził jak diesel). Mechanik powiedział że to łańcuch wałków rozrządu ten z tyłu pod pokrywą zaworów. Jako, że grudzień to okres świąt itp. itd. to nie byłem przygotowany na taki wydatek (100 za łańcuch, 350 za napinacz łańcucha i 500 za robociznę bo trzeba zdjąć przód żeby rozrząd rozpiąć podobno żeby te wałki wyjąć). Prawda to czy chce wyciągnąć kasę odemnie? I teraz moje pytanie co może się stać jak do stycznia będę jeździł z tym uszkodzeniem jakieś groźniejsze usterki?
chudy30 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Opublikowano 13 Grudnia 2014 radziłbym ci wymienić go szybko bo może narobić biedy w silniku,a po drugie to jakiś tani ten twój napinacz bo mój kosztował w serwisie 2200zł i na zamienniku nie chciała wcale jezdzić a po pierwsze odradzam ci firmę SWAGA napinacza,nie chce cię naciągnąć bo żeby wymienić to to musi rozpiąć rozrząd i podnieść wałki żeby go wyjąć
Mesiah Opublikowano 13 Grudnia 2014 Opublikowano 13 Grudnia 2014 (edytowane) Ty płaciłeś 2200 bo masz zmienną fazę rozrządu w swoim. W starszym 1.8 czyli ADR i wszystkich 1.8t jest bez i kosztuje ok 700-800 w aso. Druga sprawa , że zamiennik za 350zł to na pewno nie oryginał. Jak ktoś ma sprawne ręce i trochę pojęcia wymieni napinacz bez zwalania przodu. Prawy wałek wywalasz normalnie bo nie jest spięty z rozrządem a lewy tylko unosisz do góry od strony napinacza. Wystarczy odkręcić podpory wałka a ostatnią przy rozrządzie tylko poluzować. Spinasz pasek rozrządu z kółkiem opaskami plastykowymi żeby czasem nie spadł i zrobione. Chyba , że już rozrząd stary i warto go wymienić przy okazji. Pompę wody też. Jeśli tak to przód wek Edytowane 13 Grudnia 2014 przez Mesiah
Miszczu1203 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2014 (edytowane) Rozrząd robiony rok temu. Też mnie zdziwiła cena bo przed pojechaniem popatrzyłem co to może być i na cenę patrzyłem to byłe większe. A przy okazji czy ten elektrozawór musi być podpięty? Bo jest w nim gniazdo na wtyczkę ale u mnie nie ma tej wtyczki przynajmniej ja nie widzę żeby jakiś kabel zwisał nie podpięty tam. Jak tak teraz patrze po allegro to do 400zł to są napinacze bez tego elektrozaworu. Czyżby chciał go zostawić? Edytowane 13 Grudnia 2014 przez Miszczu1203
Mesiah Opublikowano 13 Grudnia 2014 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Ty masz napinacz na wtyczkę? W ANB może coś zmienili. Jeśli jest wtyczka to musi być i przewód.
Miszczu1203 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2014 (edytowane) TZN bo zapomniałem napisać ten silnik jest po małych przejściach w sumie to nie moje Audi tylko ojca, a on nie sprawdził dobrze i na pierwszej wizycie u mechanika wyszło szydło z worka. Głowica jest od AGN cała reszta ANB czyli oryginalna. Jakiś mądry polak sprowadził od Niemca któremu padł rozrząd i przy granicy złożył go do kupy, a ojciec nie sprawdził oznaczeń i kupił w zeszłym roku go. Ot cała historia tego silnika. Więc może dlatego jest tam ta wtyczka? Edytowane 13 Grudnia 2014 przez Miszczu1203
Mesiah Opublikowano 13 Grudnia 2014 Opublikowano 13 Grudnia 2014 (edytowane) To wszystko tłumaczy. Masz napinacz z wtyczką bo AGN miał takowy A wtyczki w instalacji brak bo ANB takiego nie miało. Ogólnie to auto poprawnie działało? Na chłopski rozum nic się dziać nie powinno. Ja szczerze mówiąc jeśli miałbym jeździć tym autem dłużej kupiłbym napinacz w aso ale ten bez wtyczki i wymienił głowicę na taką jaka być powinna. Tylko , że ja to bym robił sam a Was zjedzą koszta\ bo mechanik wyciśnie Was do zera za taką akcje. Jak tanim kosztem to tylko podróba napinacza z wtyczką. No ale jak się wysra za pol roku to koszta od nowa lecą. Edytowane 13 Grudnia 2014 przez Mesiah
Miszczu1203 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2014 Autkiem od roku jeździ ojciec i jest wszytko ok zaraz po zakupie wymiana rozrządu bo nie wiadomo co tam było włożone po złożeniu, olej. płyny wymienione ładnie cicho chodził do teraz. Zbiera się ok, turbinka działa tak jak trzeba, silnik nie grzeje się ani nic więc na razie ojciec raczej głowicy nie zmieni. Przebieg nie jest duży bo 120 tyś udokumentowane bo do 2010 roku serwisowany w ASO w niemczech potem 2 lata stał przez rozrząd, a w 2013 kupił go ojciec. więc wydaje mi się że ten przebieg może być realny środek nie zniszczony.
Mesiah Opublikowano 13 Grudnia 2014 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Więc nic nie ruszajcie tylko zdajcie się na mechanika. Spytaj tylko jak będzie z gwarancja na ten napinacz bo lubią padać.
Miszczu1203 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2014 Oki zapytam się , dzięki wielkie za pomoc. A powiedz mi jeszcze można z tym jeździć do stycznia normalnie czy jak najmniej?
Mesiah Opublikowano 13 Grudnia 2014 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Radze kolego nie jeździć bo różnie z tym bywało. Jeśli chcecie koniecznie ściągać głowicę to można latać. A tak w ogóle to ciśnienie oleju było mierzone na zimnym i ciepłym silniku? Czy mechanik zwalał pokrywę zaworów i 100% stwierdził napinacz?
Miszczu1203 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2014 (edytowane) Na razie osłuchowo stetoskopem w styczniu będzie go rozbierał. A co może to być coś innego? mówił też coś o popychaczach ale mówi, że osłuchowo to na 99% napinacz. Jak ta informacja coś da to wydaje mi się że jak jest zimny to chodzi ciszej. Edytowane 13 Grudnia 2014 przez Miszczu1203
Mesiah Opublikowano 13 Grudnia 2014 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Nie bardzo da się to stwierdzić. Bo napinacz też jest sterowany ciśnieniem oleju. Jeśli masz zakitowany smok w pompie oleju to i ciśnienie u góry masz słabe i napinacz nie działa jak powinien. Uszkodzony napinacz a za małe ciśnienie oleju na nim da ten sam efekt i nie wiem jak koleś może stawiać diagnoze skoro nie zmierzył ciśnienia oleju. Od tego przy takich objawach się zaczyna. Wszystkie silniki 1.8/1.8t znane są z problemów z zapychającym się smokiem pompy przy większych przebiegach i słabym oleju. Radze Ci to sprawdzić zanim coś zaczniecie rozbierać Przerabiałem temat w swoim 1.8 ADR..
Miszczu1203 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2014 Ok przekaże ojcu czego się dowiedziałem, mieliśmy zamiar pojechać do innego mechanika zapytać się co on powie na ten temat. jeszcze raz dzięki kolego za pomoc
Mesiah Opublikowano 13 Grudnia 2014 Opublikowano 13 Grudnia 2014 (edytowane) i tak zróbcie. Z mechanikami jak z lekarzami , trzeba mieć ich trzech żeby mieć pewność w diagnozie (tyczy się to też forum i takich jak ja zawsze mogę się mylić bo akurat z silnikiem o tym kodzie styczności nie miałem). Zmierz ciśnienie oleju na zimnym i rozgrzanym i wtedy odezwij się znowu. Za w czasu niezależnie co zalaliście proponuję wymianę oleju tylko i wyłącznie na 5w40 Liqui Moly High Tech (fioletowa bańka) bądź Motul jesli macie dostęp do 100% oryginału (LM jeszcze nie podrabiają) i do tego płukanka przed zlaniem starego oleju też LM np : http://allegro.pl/liqui-moly-2640-engine-flush-plukanka-oczyszczacz-i4819488471.html Tą operacje zalecam niezależnie od wyniku badania ciśnienia. Te silniki uwielbiają oleje tego typu. Zero syfu po nich w silniku Edytowane 13 Grudnia 2014 przez Mesiah
Miszczu1203 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2014 W zeszłym roku zalany był Mobil 1 5w40 syntetyk
Mesiah Opublikowano 13 Grudnia 2014 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Ujdzie ale bez rewelacji. Jak będziesz wymieniał zalej LM i płucz silnik
Miszczu1203 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2014 Ok, po niedzieli dam znać jak tam ciśnienie oleju Kolega a powiedz mi czy ja dobrze kojarzę że smok i pompa oleju jest pod miską? Czy mam złe informacje?
Mesiah Opublikowano 13 Grudnia 2014 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Tak masz dobre info Żeby dostać się do smoka (tworzy całość z pompą) musisz zwalać miskę. A żeby to zrobić o ile pamięć mnie nie myli trzeba opuszczać ławę albo podnosić silnik na poduszkach bo inaczej nie wyjdzie. Trochę zabawy jest ale jak mus to mus.
Miszczu1203 Opublikowano 13 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2014 Kolego a co łatwiejsze do wykonania będzie? Ława w dół czy silnik do góry? I czy zrobimy to sami bez specjalistycznych kluczy? Jak nie to na ile skasuje nas mechanik za taki zabieg?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się