sawiczek7 Opublikowano 27 Grudnia 2014 Opublikowano 27 Grudnia 2014 Witam, jeżeli poruszam temat, który był juz na forum to przepraszam i bardzo proszę o link. Moj przypadek dotyczy audi a4b6 FSI 150 km. Zapaliła mi się kontrolka silnika zaraz po zatankowaniu paliwa "PB 95"na stacji(a może wpływ miał spadek temperatury na ujemną) natomiast dojechałem na stację bez palącej kontrolki, która zapaliła się zaraz po zatankowaniu. Nie odczułem żadnego spadku mocy... szarpania... czegokolwiek. Dolałem "98" żeby "wzbogacić paliwo. Czy mam się czego obawiać? Mam przed sobą ponad 300 km do przejechania.
quadral20004 Opublikowano 27 Grudnia 2014 Opublikowano 27 Grudnia 2014 kolega tu na forum tez tak ma.ponoc na vagu wyszedl mu blad pompki paliwa,choc wszytsko gra i bucz(zadnych objawow).podlacz sie pod kompa i sprawdz co masz za blad.
jacek70 Opublikowano 28 Grudnia 2014 Opublikowano 28 Grudnia 2014 To że zapaliła się kontrolka po tankowaniu , to może być czysty przypadek .Dlatego najlepszym wyjściem jest sprawdzenie błędów.Wtedy wyjdzie na jaw powód niemile widzianej kontrolki.
Dajmon Opublikowano 28 Grudnia 2014 Opublikowano 28 Grudnia 2014 Ja słyszałem nie wyczytałem nigdzie, że do tych silników nie należy lać paliwa 98Pb. Tylko 95Pb.
kiko79 Opublikowano 29 Grudnia 2014 Opublikowano 29 Grudnia 2014 (edytowane) to prawda, jak jest napisane Pb95 to tak ma być i nie inaczej. Raz dałem się namówić na v-powera 100. Myślałem, że będzie ogień z rury a auto totalnie zmuliło. Edytowane 29 Grudnia 2014 przez kiko79
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się