A2 2004. Z Zetorka na Traktorka, 1.4 TDI 90KM. Sprzedany.

[trepek]

U takiego chłopaka, co mi już lusterka lakierował (mieszka w Krakowie ale jest z Piotrowic). Jak polakieruje mi pół samochodu to ocenię efekt. Lusterka zrobione były naprawdę ok. Ciekawe jak będzie z resztą.

U mnie lakierowane będzie:

- zderzak tył

- tylnie nadkola

- tylnie drzwi

- częściowo przednie też

[OGr]

A ile bierze za element albo np dół drzwi ? Klapę też by maznął i wyciągnął szybę ?

[trepek]

Ciężko powiedzieć ile za element bierze bo pierw są oględziny i szacowany zakres prac (kształ elementu też jest ważny by odpowiednio wycieniować kolor). Niby pomalowane ma być tak, by nie było widać co malowane a co nie. Cena wydaje mi się, że jest rozsądna ale to dopiero po wykonaniu prac będzie wiadome.

Co do klapy tylnej to pewnie szybę by wyciągał bo malując u mnie drzwi, będzie je całe rozbierał (łącznie z gumowymi uszczelkami koło okien).

[OGr]

Brzmi sensownie.

[Radekst]

Brzmi sensownie.

Ogier, jak chcesz dobrego lakiernika to jedz do wojciecha zbroi, dojazdow 137. Malowal mi pol auta i klepal lewy tylny blotnik w tamtym roku i zrobil to elegancko, ani sladu nie ma ze cos bylo robione. Obejrzysz sobie jak sie wreszcie spikniemy kiedy.

[trepek]

Samochód wrócił od lakiernika. Sami zobaczcie:

Elementy widoczne na fotografiach były mocno przerysowane i chamsko zamalowane (postaram się poszukać zdjęć przed malowaniem). Tylni zderzak były strasznie poniszczony, wszystkie uchwyty pourywane i okazało się że belka w zderzaku jest skrzywiona :/ Samochód po kobiecie, także wiecie jak to jest ;-) Do tego jeszcze podniszczona skrzynia i sprzęgło :/

Z ciekawych rzeczy - prócz chamskich miejscowych zaprawek samochód na całej swojej powierzchni miał orginalny lakier.

Lakiernik pospawał mi wszystkie uchwyty w zderzaku :-) W ramach malowania.

Ogólnie z malowania jestem bardzo zadowolony, naprawdę nic nie widać by cokolwiek malowane było. Cały samochód został przepolerowany po malowaniu.

Jak najbardziej polecam.

Edytowane 23 Kwietnia 2016 przez trepek

[trepkowa]

Przyszła okazja na małe co nieco, więc małe co nieco porobiłam

Korzystając z kolejnej ciepłej i wolnej soboty (Trepek znów męczył się na uczelni) ja odwiedziłam rodzinne strony, co by troszkę skorzystać z podwórka i pogrzebać przy samochodzie.

Z samego rana, skoro świt (taki świt około 8 postanowiłam zrosić autko kroplami wody, co by ujrzeć to piękno lakieru spod brudu i przygotować audiczkę do "operacji spojler".

Oczywiście dzisiejsze sprzątanko miało również na celu odgrzycienie klimy. Zrobiłam to za pomocą sprytnego preparatu Plaka

Fajnie, szybko i pięknie pachnie Jak psykało możecie zobaczyć tutaj:

A poniżej zobaczycie o co chodzi z tajną operacją. Oklejałam nasz piknikowy stolik na kieliszki oraz słupki błyszczącą, czarną folią.

Z tymi kieliszkami to nie żartowałam, bo od nowości mamy, tzn. mieliśmy ślady biwakowania

Bo teraz już poszły w niepamięć

Słupeczki się błyszczą jak psu jajca, ale folia musi się jeszcze uleżeć do słonka aby zniknęła "skórka pomarańczowa".

Przy okazji mycia, sprzątania małe porządki w bagażnikowym burdelu

Z racji, że całe przedsięwzięcie zajęło mi pół dnia, w trakcie należał się krótki odpoczynek z babcinym ciachem i mamusinym piesełem, który mi pomagał

Co jeszcze porobiłam:

- wyczyściłam opony i zaaplikowałam Plak do opon

- czyściłam hamulce płynem do czyszczenia hamulcy

- czyściłam pedały wykałaczką i patyczkami do uszu z pozimowego jeszcze brudu, w końcu trepek czasami kupuje mi waciki, to co będę patyczków żałować

- przeczyściłam grilla (można kiełbasę smażyć, tylko trzeba uważać na znaczek audi )

Noi niunia w całej okazałości

[OGr]

Brawo :-)

Naciapane z bagażnika...

[trepkowa]

Kupiłam Trepkowi gąbkę do kąpieli

Ps. Sobota - samochód wypucowany na błysk

Nidziela - deszcz Nie mogło być inaczej

[trepek]

Czyżby to był ten dzień, w którym trzeba się umyć

[ono]

Widzę jazde macie niezłą na tego kurdupla , chyba się wezmę za swojego bo wstyd Patent ze schowkiem pod ręcznym git , ale mnie strasznie wq brak podłokietnika , generalnie problem z dobraniem czegoś sensownego .

Edytowane 25 Kwietnia 2016 przez ono

[trepkowa]

Mały ale cieszy [emoji16]

Naskrobane z pateflona[emoji336]

[trepek]

Majówka spędzona była nad Bałtykiem:

Ostatnio kurier zawitał z paczką:

[trepkowa]

Ale czad [emoji7] będzie grane. Będzie bum bum. Ja już nagrywam playlista [emoji16]

Naskrobane z pateflona[emoji336]

[misiek95]

Właśnie sie zastanawiałem ostatnio jak wygląda dostępność takich fantów z wyposażenia na rynku wtórnym. W końcu za dużo to tego nie ma na drogach. Ja widuje takie a2 raz na miesiąc u siebie, serio

było w opcji jeszcze coś ciekawego? recaro może?

[trepek]

Ciężko z fajnymi fantami ale czasem się trafiają :-)

Chociaż nagłośnienia kompletnego Bose to nie widziałem na allegro od zeszłej zimy a teraz pojawiły się dwa komplety.

Recaro nie było ;-) Ale była skóra z alcantarą. No i wersja S-Line.

Co do ciekawych fantów jeszcze to spryskiwacze reflektorow, fotochrom i rozne pierdulki.

[instruktor83]

ładnie działacie

[trepek]

Wymieniłem dzisiaj maskownice i głośniki 16cm. Adamon kiedyś słyszał jak grał u mnie podstawowy sprzęt (aż zapytał się, czy nie mam suba ;-) ), to teraz Adamon jest jeszcze lepiej. Naprawdę, słychać różnicę i dźwięk jest bardziej mięsisty.

Porównanie głośników:

Głośnik Bose to ten a dole. Organoleptycznie waży drugie tyle co stanardowy.

A teraz ciekawostka :-)

Tweetery dla zestawu Bose są produkcji Blaupunkta :-) Z tego co widziałem to różnią się kondensatorem a ich numer OEM jest zakończony literką A. Być może są jakieś różnice w samej cewce bądź w magnesie ale ciężko to stwierdzić.

[OGr]

Kolego, a wiązki zostawiasz stare ? W B5 przy zmianie zwykłych na Bose kable też są do wymiany.

[trepek]

Narazie podłączyłem do orginalnej instalacji ale docelowo wszystko będzie obsługiwane przez wzmacniacz BOSE.

Szukam jakiegoś RNS-D do Audi A2 ;-)