Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kontrolka cisnienia oleju


Grubafish

Rekomendowane odpowiedzi

Witam koledzy :D

Na wstępie zaznaczam że przeczytałem te tematy na forum jednak nie udało mi się uzyskać konkretnej odpowiedzi odnośnie mojego przypadku.

Problem jest taki, że przy rozgrzanym silniku zapala mi się kontrolka oleju a po jakieś chwili gaśnie, po jakimś czasie znów się zapali i znów zgaśnie. Ale kiedy się zapala kontrolka ani nie traci na mocy ani silnik nie hałasuje.Dzieje się tak po wymianie oleju na pełen syntetyk 10w40. Wcześniej jeździł na mineralnym i takiego problemu nie było no ale ja chciałem zalać coś lepszego. Ciśnienie było sprawdzone przy rozgrzaniu do około 80 stopni i na jałowym jest 1,8 bara. Wymieniłem czujnik ale nic nie pomogło. Autko 1.8 quattro przejechane ,,ponoć" 260 tys.

Z góry dziękuję za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10w40 to półsyntetyk.

a to sorry mój błąd. A skoro juz jestesmy przy oleju to na bagnecie jest max i nic nie ubywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki olej zalales ? Plukanke robiles?

Wysłane z mojego Nokia_X przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki olej zalales ? Plukanke robiles?

Wysłane z mojego Nokia_X przy użyciu Tapatalka

Olej zmieniał mechanik przy okazji innych rzeczy robionych przy aucie i powiem szczerze nie pamiętam co zalał. Płukanki nie robiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mineralny tutaj to zabójstwo dla silnika. O ile się nie mylę w smoku jest otworek 1,5cm, a jak wiadomo olej minerlany tworzy nagar i go zatyka. Ściągnij miskę olejową i wszystko wyczyścić i dopiero zalej świeży olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mineralny tutaj to zabójstwo dla silnika. O ile się nie mylę w smoku jest otworek 1,5cm, a jak wiadomo olej minerlany tworzy nagar i go zatyka. Ściągnij miskę olejową i wszystko wyczyścić i dopiero zalej świeży olej.

ok dzięki tak zrobię. Mechanik twierdził że pompa jest do wymiany ale to chyba byłoby niższe ciśnienie niz te 1,8 bara, Na mineralnym jeździł poprzedni własciciel ja bym czegos takiego nie lał. Jaki olej polecacie wobec tego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liqui Moly, Valvoline półsyntetyk, jest sporo tematów na forum odnośnie olejów. Jak będziesz oddawał do majstra to najlepiej sam kup olej i patrz czy leje Ci ten co kupiłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liqui Moly, Valvoline półsyntetyk, jest sporo tematów na forum odnośnie olejów. Jak będziesz oddawał do majstra to najlepiej sam kup olej i patrz czy leje Ci ten co kupiłeś.

Ok. Dzięki bardzo za pomoc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LM 5w40 do tego silnika i płukanka tej samej firmy przed wymianą.


Oczywiście miska do zwalenia ale możesz przed spuszczeniem starego oleju płukankę zrobić. Co z tego , że smok wyczyścisz jak syf z magistrali puści i będziesz miał zaraz to samo.

Edytowane przez Mesiah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko 5W40. Pod uwagę weź jeszcze Motul też jest dobry. Reszta jak pisał Mesiah.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem właśnie po założeniu miski. Nagaru TONA. Smok prawie czysty ale w sitku milion małych syfów. Przez rozbiórką wlałem płukankę LM pro line i widać pomogła i jest skuteczna. Nalot był "ruszony".. Miskę musiałem skrobać. Blok w środku tez nalot ale mnie. Wypsikałem kwasem i wyczyściłem ile mogłem. Pompa brak śladów zużycia i zero luzów. Jedynie gładź zaworu była widocznie porysowana (pewnie nagar się tam dostał) ale sam zawór chodził poprawnie i bez większych oporów. Pompa wróciła na miejsce. Po zalaniu świeżym LM 5w40 (POLECAM , TO NAJLEPSZY OLEJ). i odpaleniu w temp ok 10-12c zero mojego piszczenia. Łańcuch napinacza ucichł o 2/3 (prawie go nie słychać) , szklanki zamilkły kompletnie. Nie ten silnik. Jutro z rana po nocy sprawdzę jeszcze czy piszczenie nie powróci.

Kupując auto z 1.8/1.8t zalecam zaraz po płukać silnik i zwalać miskę. To obowiązek w tych motorach. To już trzeci który widziałem w takim stanie. Wszystkie były jeżdżone na cholernym 10w40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do ciśnienia to przez jaki czas było mierzone umnie dopierdo po godzinie zaczeło spadać aż staneło na 0.3-0.5bar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak od zimnego dopiero gdzine po zaczeło spadać mimo że się nagrzał a do 0.3-0.4 trochę zajęło choć się nie dziwie jak zębatki zaczeły już szlifować obudowe pompy dlatego kontrolka gasła przy wyszych obrotach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją wyjąłem i była jak nowa na zębatkach. Lekko tylko zawór porysowany ale to norma. Na jałowym biegu to i trwało tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na jałowym stała podpięta bez gazowania a ni nic tylko stała uruchomiona jak ją znajdę bo chyba jeszcze gdzieś leży to rozkręce i zrobie zdięcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...