greeta Opublikowano 31 Marca 2009 Autor Opublikowano 31 Marca 2009 Sprawa stukania wyjaśniła się. Okazało się, że stukanie powoduje "dolne ramię". Nie wiem, jak fachowo ta część nazywa się po polsku, może wahacz??? ... W każdym razie po angielsku brzmi to "bottom arm". Wymiana kosztowała mnie całkiem sporą sumkę... Tak więc "chlupanie paliwa" nie było dobrą diagnozą. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za porady
bartek723 Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Podepnę się pod temat i witam wszystkich mam pytanie od czego powinienem zacząć szukając przyczyny głuchego pukania podczas lekkiego wciskania pedału hamulca jak wcisnę mocniej nic nie słychać. Jest uczucie jak by hamulce popuszczały pulsacyjnie ale ABS chyba nie działa cały czas tylko jak zablokują się kółka?? To lekkie hamowanie i popuszczanie chyba hebli powoduje drgania całego auta. Wahacze sprawdzone niema luzów ale dalej tego nie wykluczam. Poradźcie coś
Rudi Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Podepnę się pod temat i witam wszystkich mam pytanie od czego powinienem zacząć szukając przyczyny głuchego pukania podczas lekkiego wciskania pedału hamulca jak wcisnę mocniej nic nie słychać. Jest uczucie jak by hamulce popuszczały pulsacyjnie ale ABS chyba nie działa cały czas tylko jak zablokują się kółka?? To lekkie hamowanie i popuszczanie chyba hebli powoduje drgania całego auta. Wahacze sprawdzone niema luzów ale dalej tego nie wykluczam. Poradźcie coś A w jakim stanie są tarcze hamulcowe? Sprawdzałeś (wyważałeś) koła?
bartek723 Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Mam nowe tarcze i klocki nie pamiętam firmy zrobiłem na nich 20 000 kółka wyważone. Pukanie jest już coraz głośniejsze jakby coś odkręciło się po prawej stronie. Zapewne jest to wahacz któryś dolny ale czy nie powinien on cały czas stukać?? czy przesuwa się jakoś przy hamowaniu i tak się to objawia stukot niesamowity
Rudi Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Sprubój ponajeżdżać na krawężnik najpierw jednym, a później drugim kołem. Może usłyszysz dla pewności w którym kole. Zdejmij jeszcze koła i ręką pozprawdzaj czy czuć luzy na którymś wachaczu. Posprawdzaj jeszcze czy wszystkie śruby są podokręcane.
bartek723 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Są po dokręcane i nie mogę wyczuć żadnych luzów łapką lecz jak bujne budą mocno w przód aż przysiądzie to słychać puknięcie nie mogę go zlokalizować myślałem że to może łącznik ale sztywny. Normalnie mam nerw stukot ostry jak jedzie się po kocich łbach prawie dzwoni lecz większe dziurki jest ok. Jak hamuje trzęsie autem co za
Rudi Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 To podjedź na diagnostykę na szarpaki. Jak go zaczną rozciągać, to luzy na zawieszeniu powinny wyjść!
bartek723 Opublikowano 5 Kwietnia 2009 Opublikowano 5 Kwietnia 2009 Już wszystko wiem na szarpakach zero zużycia auto tak przetrzepali jak nie wiem amorki 60% heble żyletka , znaleźli tylko źle ustawioną zbieżność koła stoją na minusie a o dziwo opony niepocięte no cóż sami nie wiedzieli czemu tak jest jutro ustawiam więc fachowcy to sprawdzą.Potem wróciłem do chatki auto na lewarek zdjąłem koło i widzę jak banan się wykrzywił łapką poruszałem go aż guma z tulei wylazła i oto mam winowajcę tych głośnych stukań Master Sporty po tych 20 000 km już widać że niedługo będą się kończyć najbardziej widać to po górnych wahaczach bo są małe pęknięcia na gumach w tulejach. Jest tylko coś dziwnego klocki biorą bardziej od wewnętrznej strony koła nie wiem czemu wszystko luźno chodzi ale to może prze zbieżność. Więc szarpaki naprawdę nic nie dają. Dzięki Rudi za pomoc pozdrawiam
Rudi Opublikowano 5 Kwietnia 2009 Opublikowano 5 Kwietnia 2009 bartek723 posmaruj metalowe tuleje w zaciskach bo może się blokują. Jak będą zapieczone to może brac jedną strone bardziej i hamulce będą się grzać. Zerknij czy klocki w kole są zużyte w jednakowym stopniu ze strony zewnętrznej i wewnętrznej. Jeśli tak to tuleje do czyszczenia i smarowania. Pozdro
bartek723 Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Wszystko już zrobione poszedł sworzeń na bananie MasterSporta dziwi mnie to trochę guma niepopękana jest. Zbieżność ustawiona koła były na minusie a powinny na plusie teraz wszystko już ok.
Rudi Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Opublikowano 7 Kwietnia 2009 No to fajnie. Jeden problem na forum mniej :>
bartek723 Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Tak wahacze są ok wszystkie no zdarzył sie jeden feler wody dostało sie przez gumę sworznia bo cały zardzewiały ale tuleja luks odsyłam na gwarancje bo zrobiłem tylko 20 000km na nich zobaczymy co będzie.Ale zbieżność mi źle ustawili ściąga na prawo i znowu warsztat mam już dość tych mechaników.
MRoger Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Z tego co słyszałem uszkodzenia gumy sforznia spowodowane bywają niewłaściwym montażem. Mam nadzieję że uwzględnią Ci gwarancję.
bartek723 Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Guma nawet zarysowana nie jest po prostu pierścień który ją ściska chyba za lużny był bo dosłownie milimetr jest przerwy zobaczmy co będzie .
ch4zzy Opublikowano 17 Listopada 2010 Opublikowano 17 Listopada 2010 Pozwolę sobie odkopać temat. Po wymianie kapci na zimówki (ale baaaardzo mało prawdopodobne żeby to miało związek) zaczęły się dziwne stuki przy hamowaniu ;/ Objawia się to przy hamowaniu z mniejszej prędkości, mniej więcej od 30 - 20 km/h w dół. Jak wcisnę pedał hamulca tak leciutko to nic, trochę mocniej (ale dalej jest tylko lekko wciśnięty) to zaczyna łupać, jak docisne go mocno, to przestaje, i gdy podczas hamowania znów popuszczę, to wraca stukot, wcisnę mocniej to jest cicho. Na początku wydawało mi się że to prawy tył, ale teraz jak tak słucham to raczej będzie prawy przód. Klocki są w porządku, tarcze mogą być skrzywione, bo już od paru ładnych miesięcy szarpie przy hamowaniu (ale gołym okiem żadnych krzywizn nie widać). Co to może być? Auto hamuje tak samo dobrze jak przed pojawieniem się dziwnych stuków, więc niby jest ok...ale żeby tylko nic groźnego z tego nie wyszło. Jakieś rady do wykonania samemu, bez udziału mechaniora? Dźwięk można porównać do powiedzmy dwóch części, które ktoś za mocno ze sobą skręcił, które są za blisko siebie i ocierają o siebie, wydając taki dźwięk pulsacyjny, który można opisać jako stukot, trochę jakby z ocieraniem się czegoś o coś
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się