Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Klapki kolektora ssącego


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiesz co z kolektora ssącego przy urwanym walku tak na prawdę nie dochodził żaden odgłos , i na pierwszy rzut oka wszystko działało , ponieważ gruszki zmieniały położenie , sęk tkwił w środku bo walek był urwany , także warto też odkręcić gruszki i sprawdzić jak to wszystko wygląda myślę , że to będzie najprostszy sposób na zdiagnozowanie usterki , mój przebieg aktualny to 265 tys .

Opublikowano

Wiesz co z kolektora ssącego przy urwanym walku tak na prawdę nie dochodził żaden odgłos

Pytałem o te dźwięki bo pisałeś wcześniej, że dźwięk silnika się zmienił... :mysli:

Opublikowano

Jest inny dźwięk silnika , tzn bardziej mruczy :) nawet na postoju jest inny dźwięk ciężko to opisać , może nagram filmik i będzie porównanie .

Opublikowano (edytowane)

To nagraj jak możesz, bo ja albo głuchy jestem albo tylko subtelnie zmienia się u mnie pomruk silnika.

I powiedz czy coś usłyszysz po przyłożeniu ucha do kolektora jak wymusisz ręczne przestawienie wałka ruszając dźwigienkami sterującymi (na zgaszonym silniku oczywiście) - u siebie słyszę takie jakby delikatne szorowanie... :mysli:


Jest inny dźwięk silnika , tzn bardziej mruczy :) nawet na postoju jest inny dźwięk ciężko to opisać , może nagram filmik i będzie porównanie .

Tak to jest u mnie:

https://drive.google.com/file/d/0B0dJexHLU-b8dzYxemlVcDJjZHc/view?usp=sharing

ja nie słyszę różnicy w klangu silnika...

Mógłby ktoś to u siebie też sprawdzić?

Edytowane przez BeyerBrown
Opublikowano

Czy nic się nie stanie jeżeli będę jeździć bez wałka?

Opublikowano (edytowane)

Znalazłem czas i w końcu nagrałem swój film , na zgaszonym silniku ruszając gruszkami również słyszę delikatne szorowanie , to normalne ponieważ wałek siedzi w plastikowej obudowie , na filmie silnik wkręcam do 4200 obrotów po czym z podłączonymi gruszkami widać , że gruszki zmieniają położenie . Jazda bez wałka niczemu nie szkodzi , sam jeździłem ponad rok z urwanym wałkiem, po prostu tracimy na mocy i osiągach .

Edytowane przez boro81
Opublikowano (edytowane)

A co Ci tak terkocze w 0:18, 0:26 i 0:36 przy dawaniu w palnik? :mysli:

Nie mam tego.

Jak wyciągnąłeś wtyczkę, to już nic nie zaterkotało przy wkręcaniu silnika na obroty...

Edytowane przez BeyerBrown
Opublikowano

w tym czasie 3 razy wałek zmienił swoje położenie obroty były powyżej 4 tys obrotów , na wyłączonych gruszkach wałek stoi w miejscu i po przekroczeniu 4 tys jest bez zmian

Opublikowano (edytowane)

No fakt, na ucho to słychać jakby coś w reznonans na chwilę wpadało... może wałek z klapkami?

I to się dzieje tuż przed zmianą jego położenia, nie w trakcie :mysli:

Mógłbyś sprawdzić czy ciągle Ci terkocze jeśli utrzymywałbyś obroty na granicy przestawienia wałka (tj. przy 3900-4000rpm)?

Mógłby to ktoś u siebie także sprawdzić?

Edytowane przez BeyerBrown
Opublikowano (edytowane)

Sprawdzę to po pracy :)

sprawdziłem , i cały czas przy zmianie jest taki odgłos , widocznie to odgłos zmiany położenia wałka ...

Edytowane przez boro81
Opublikowano

Witam.Czytalem wszystko co piszecie i nikt niema takiego problemu jak ja.wymienialem wszystkie przewody od pod ciśnienia i separator oleju po tym zabiegu gruchy zaczely działać po odpaleniu auta przedstawiają sie ale gdy daje gazu nic sie nie zmienia dopiero jak auto jest zgaszone to po chwili gruchy wracaja na swoje miejsce.Jaka moze byc przyczyna? Dodam ze walek tez jest zmieniony

Opublikowano (edytowane)

Trzymałeś go na obrotach powyżej 4200 ??? Po odpaleniu powinny się przestawić i po chwili wrócić do pierwotnej pozycji - tak się dzieje czy nie ?

Edytowane przez Gregory87
Opublikowano

Tak trzymalem chwile i nic sie nie dzialo odpalam gruszki sie obracaja i tak juz zostają dopiero jak auto zgasze to po chwili powoli wracaja do pierwszej pozycji.

Opublikowano

Obstawiam, że źle podłączyłeś wężyki podciśnienia ściągnij schemat i sprawdź. Druga opcja do sprawdzenia to elektrozaworki 037 906 283 C

Opublikowano

Gregory87 miałeś racje bylo zle podłączone zaczelo dzialac poprawnie i przestalo pojawił sie błąd typu zasilanie zacisk 30 zbyt niskie napięcie P1602

Opublikowano

Blad napiecia to blad sporadyczny, zapewnie odlaczales aku

Opublikowano

Właśnie nic nie robiłem tylko ledwo co odpalilem moze dla tego tak sie stalo. Gruchy działały przez chwile okazalo sie ze czujnik padł na odcinku 2km założyłem następny i narazie jast ok ale wydaje mi sie ze dalej to nie jest to jezeli chodzi o moc po przestawieniu sie gruch...co jeszcze mozna sprawdzić?

Opublikowano (edytowane)

A od ilu RPM masz wrażenie, że samochód zaczyna lepiej się odpychać?

Ten silnik 90% max. momentu obrotowego ma już (lub dopiero :wink: ) przy około 2100rpm a max. moment (300Nm) dopiero przy 3200rpm :hi:

wykres_24.461.jpg

Edytowane przez BeyerBrown
Opublikowano

Po przekroczeniu 4tys.przed naprawą podcisnienia od 0km/h do 100km/h zajmowało mi 8.30s-9.00sTeraz jeszcze nie sprawdzalem ale czuć ze jest lepiej.Sprawdzalem kanal 93 i z tego co pamiętam to bylo jakos 4-4 5 16 mozliwe ze jest jeszcze wanos uwalony przez to?

Opublikowano (edytowane)

Należałoby kiedyś ustawić ten rozrząd jak trzeba (w okolice zera).

Edytowane przez BeyerBrown

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...