Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7/ASB] tyrkotanie, wibracje z tylnej osi podczas ruszania


basta85

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

jak w temacie.

Mianowcie podczas maksymalnego skretu i ruszania, (np na parkingu) slychac z tylnej osi tyrkotanie + wibracje.

Od mechanika uslyszalem ze quattro tak ma, ale jak dla mnie bzdura. Jezdzilem innymi quattro i nie slyszalem tego zjawiska.

Podczas normalnej jazdy nic sie nie dzieje, tylko podczas ruszania na skreconych kolach.

Mial ktos podobny problem? Mozliwe ze tylne. zewn. przeguby?

z gory dzieki !

Edytowane przez basta85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam q i nic takiego u mnie nie występuje. Zobacz co powie inny mechanik? Może faktycznie przeguby .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męczę się z czymś podobnym. Mechanik powiedział, że to na 100% gdzieś z napędu, ale nie mam teraz kasy na wymianę skrzyni czy tylnego mostu. U mnie problem występuje tylko po rozgrzaniu auta. Może wymiana oleju w skrzyni/tylnym moście/torsenie pomoże?

Edytowane przez Destructor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodatkowo ostatnio zaczelo cos huczec/buczec i wydawalo mi sie ze 100% z pod maski.

Buczenie takie jakby gdzies lekko cisnienie doladowania turbiny uciekalo i myslalem ze jakas mala nieszczelnosc, choc bledu nie wyrzucalo.

Dzisiaj kumpel stwierdzil ze jemu to brzmi z tylu... i faktycznie. Siadlem z tylu i przylozylem ucho do kanapy i ewidentnie podczas obciazenia, jak turbina wstaje wlacza sie buczenie pod kanapa tylnia...

Takze chyba most daje cos po d*pie... moze to byc tez zwiazane z tym tyrkotaniem podczas maks skretu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega miał podobne objawy w A6C6 ASB i u niego winny jest torsen. Narobił sobie kłopotu upalając zimą na różnych kołach na obu osiach. Samochód zaczął trzeszczeć przy manewrowaniu na skręconych kołach i z torsena dobiegały dość mocne głuche tąpnięcia. Jak na razie wymienił olej w torsenie na Motul Gear 75/90 dwukrotnie w odstępie tygodnia i odgłosy z napędu zdecydowanie przycichły. Od tamtej pory przez prawie półtora roku przejechał ok. 40tkm i nic więcej się nie stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za info. Wezme dzisiaj wymienie olej w dyfrze i zobaczymy czy bedzie jakas poprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wymiany oleju to fabryka leje podobno 80W90, a na wymianę jak już to wszyscy polecają 75W90, a co z dolewką ? Nie chcę wymieniać tylko dolać, który dolać?

Edytowane przez SebolA4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za info. Wezme dzisiaj wymienie olej w dyfrze i zobaczymy czy bedzie jakas poprawa.

Kolega nie wymieniał w dyfrze tylko w torsenie, z tego co pamiętam to wchodzi tam niecały litr ale jest mocno utrudniony dostęp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dopiero w tym tygodniu ogarne, bo nie bylo kiedy :)

dam znac


wymienilem olej w moscie i nic....

gadalem jeszcze z jednym specem i twierdzil ze Torsen sie rozpada...

Takze czeka mnie zabawa z Torsenem... Bomba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś szacunkowe koszty, albo procedury (wymiana, regeneracja?) w związku z torsenem mechanik zasugerował?

Edytowane przez poczekaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś szacunkowe koszty, albo procedury (wymiana, regeneracja?) w związku z torsenem mechanik zasugerował?

Kolega w A6C6 ASB właśnie uporał się z problemem. Kupił całą skrzynię razem z torsenem za 1000 zł stan ideał, osobno nie było, przekładka samego torsena z olejem niecałe 200 zł skrzynia została mu na handel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze nie taki dramat. Ja chyba będę czekał aż się rozpadnie ten torsen. Niech sobie chrupie póki co :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze nie taki dramat. Ja chyba będę czekał aż się rozpadnie ten torsen. Niech sobie chrupie póki co :decayed:

tez tak myslalem zeby zrobic, ale lepiej wymienic wczas.

Jak sie rozleci calkiem to moze ci obudowe skrzyni rozerwac... wtedy duzo wieksze koszta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by była opcja regeneracji to spoko, ale jakoś sceptycznie podchodzę do zmiany używanej skrzyni na inną używaną, póki obecna działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by była opcja regeneracji to spoko, ale jakoś sceptycznie podchodzę do zmiany używanej skrzyni na inną używaną, póki obecna działa.

no u mnie smiga skrzynia bez zarzutu, wszystko dziala jak nalezy. Tylko Torsen daje wkosc...

Zastanawialem sie tez nad wymiana oleju i dodatkiem LSD, ale niestety skrzynia manualna jest polaczona z Torsenem i uzywa tego samego oleju.

Nie wiem jak ten dodatek wplynie na dzialanie skrzyni.

Edytowane przez basta85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze nie taki dramat. Ja chyba będę czekał aż się rozpadnie ten torsen. Niech sobie chrupie póki co :decayed:

tez tak myslalem zeby zrobic, ale lepiej wymienic wczas.

Jak sie rozleci calkiem to moze ci obudowe skrzyni rozerwac... wtedy duzo wieksze koszta.

jest chyba minimalna szansa żeby torsen uszkodził obudowę skrzyni bo jest przecież w oddzielnej obudowie. Dodam małe sprostowanie co do oleju - kolega zalał Motul Gear Competition 75w140, mieści się 0,5 litra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze nie taki dramat. Ja chyba będę czekał aż się rozpadnie ten torsen. Niech sobie chrupie póki co :decayed:

tez tak myslalem zeby zrobic, ale lepiej wymienic wczas.

Jak sie rozleci calkiem to moze ci obudowe skrzyni rozerwac... wtedy duzo wieksze koszta.

jest chyba minimalna szansa żeby torsen uszkodził obudowę skrzyni bo jest przecież w oddzielnej obudowie. Dodam małe sprostowanie co do oleju - kolega zalał Motul Gear Competition 75w140, mieści się 0,5 litra.

w przypadku skrzyni automatycznej owszem.

Przy skrzyni manualnej mechanizm jest w obudowie skrzyni i olej się miesza, co 80 tyś km (2,5 do 3,5l)

Edytowane przez basta85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobne objawy, są drgania delikatne jak się da całą na przód przy mocno skręconych kołach. Też kiedyś usłyszałem, że quattro tak mają :facepalm:
Obstawiałbym przeguby, bo charakter tych drgań bardzo mi przypomina trzaskający się przegub - częśtotliwość, sytuacja w których występuje... Nie ma tylko tego dźwięku cykania...

Kiedyś też przypadkiem odkryłem, że jak się zrobi ten start podobnie, tylko do tyłu to czuć to samo z przedniej osi.

Mam też huczenie z tylnej osi, wyraźniejsze pod obciążeniem (graty w bagażniku), wyczaiłem to w drodze do Chorwacji latem, występuje tylko w okolicach 120 km/h. Musze jeszcze sprawdzić dokładnie czy na luzie czy tez to słychać, wydaje mi się, że tak, ale samemu trochę ciężko to ocenić, Tu obstawiam jakieś łożysko, bo dźwięk właśnie tego typu. Są tam jakieś łożyska z tyłu, bodajże 3 nie licząc tych przy kołach, bo to raczej nie one. Ale czy da się je wymienić, jak i czy w ogóle się opłaca to nie mam pojęcia.

I w końcu trzecia rzecz - też myślę nad wymianą oleju w skrzyni i moście od jakiegoś czasu, daje to cokolwiek? W poprzedniej Audi wymieniłem w skrzyni, bo zaczęła głośno przełączać biegi no w sumie to pomogło, ale fura była sędziwa i nie wiem czy nie było też jakiegoś ubytku (mokra jakoś szczególnie nie była)

Edytowane przez Pablo_s-c
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...