Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AJM] Sensor pozycji gazu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wyskoczyl blad i auto nie reaguje na gaz

VAG-COM Version: Release 311.2-N

Control Module Part Number: 038 906 019 BR

Component and/or Version: 1,9l R4 EDC 0000SG 1064

Software Coding: 00002

Work Shop Code: WSC 06335

1 Fault Found:

18047 - Accelerator Position Sensor 1/2 (G79/G185): Implausible Signal

P1639 - 35-10 - - - Intermittent

i tu pytanko: z tego co wiem sa 2 "sesnory gazu" ktory tu zaniemogl??

dzieje sie tak nie 1 raz, zawsze w jezdzie w deszczu (na autostrada) blisko za innym autem (ktore okrotnie chlapie, bo wlascicielowi szkoda bylo na blotochrony ;) )

wszelkie szybkie sugestie mile widziane

Ps1. pierwsze kontrole pokazaly ze potencjometr jest ok

teraz chyba kompa wyjme...

komp tez ok :( juz nie mam pomyslow :(

Opublikowano

już wszystko OK :a4fan:

tylko nadal nie wiadomo czym było to spowodowane :|

Opublikowano

No panie i panowie dostalem info od Murzyna ze potrzebuje POMOCY :wink: bo auto nie jedzie znowu ten gaz ktos ma jeszcze jakies pomysly moze :question:

Opublikowano

Na pedale jest taki moduł, do którego idzie wtyczka (na górze tego modułu, na topie)

Niech no koledzy spróbują to wyczyścić...

Ten moduł jest zajeb...ście drogi, także lepiej niech to będzie brud tylko :cool:

Opublikowano

gaz byl wymieniany na inny (TEZ NIE DZIALAL), komputerek sprawny w 100% (tez wymienialismy na inny) nigdzie nie zawilgocony ;/ wszelkie wtyczki spsikane srodkiem wspomagajacym przewodnosc

ostatnio sprawa naprawila sie sama po 4h...naprawde najlepsi elekrtomechanicy w kr nie maja pomyslu....dzisiejszy kryzys jest jednak powazniejszy gdyz mobilek 8h juz nie dziala :(

najgorsze jest to ze nie mam pomyslu. Wszyscy mowia ze to zawilgocenie ECU... ale nie wydaja sie to mozliwe

:bicz: 4 me za moja niewiedze

[ Dodano: 08-02-2007, 08:13 ]

po nocnej przerwie juz dziala (garaz murowany +5C)...cybab zaraz.................

Opublikowano

No to zrób jeszcze zastępczą wiązkę między pudełkiem a sterownikiem silnika.

Miałem ze znajomym taki przypadek, że przebicie przewodu było jakby ktoś szpilkę wbił i pompa w dieslu świrowała, bo robiło zwarcie. A miernikiem nie bardzo to można było wykryć.

Opublikowano

odgrzebujemy kotleta sprzed roku :thumbup:

znowu kur.a to samo :rant: tylko tym razem juz sie samo nie naprawia i wciskanie pedalu w podloge przy odpaleniu nie pomaga. Wszystko wysuszone i dalej nic... juz 2 dzien

Ma ktos schemat instalacji??

Opublikowano

Murzynku ja się nie znam na tym,ale w SK na Dębie jest jeden z lepszych elektryków.Jak zdobędę tel to Ci go prześlę.

Opublikowano

No Murzyn... chyba bedziesz musial skorzystac z pomocy mojego magika...

Opublikowano

Murzynku ja się nie znam na tym,ale w SK na Dębie jest jeden z lepszych elektryków.Jak zdobędę tel to Ci go prześlę.

ja byłem u jednego elektryka na dębie , miał mi naprawić te świecenie poduszki a kurde skasował tylko błąd z kompa i tydzień nie świeciły i zaczeły , więcej tam nie pojechałem ...

dobry elektryk jest na opolskiej , mniej więcej w środku między spiżem a grzesznikami ;) skręcasz z sokolskiej w opolską i po lewej masz za 100m garaże i tam sie ładujesz na sam koniec .

Opublikowano

:notworthy: dzieki wacam do garazu. Jedyne wyjscie to nowa wiazka, bo nikt nie wie co jest nie tak..... a moze tym razem padl juz kompletnie potencjometr?? :mysli:

Kezor podmienimy pedala na spocie :thumbup:

Opublikowano

Kezor podmienimy pedala na spocie :thumbup

tiaaaa... i wyjdzie tak że ja będe miał dwa hamulce a Ty dwa gazy :foch:
Opublikowano

Keżor to nie temat spociki, zeby zartowac, zaraz dostaniesz ostrzezenie jak nie bedziesz kolezenski :tongue4:

Opublikowano

Daruj sobie wiązkę, bo to raczej potencjometry w czujniku padły. Wymiana na inny.

Opublikowano

szogun0 byloby to najprostsze rozwiazanie, ale w zeszlym roku byl podmieniany i nic nie pomoglo :kwasny:[br]Dopisany: 20 Listopad 2007, 08:59 _________________________________________________ja pierdu - naprawilo sie - samo :polew: badz tu madry i naprawiaj OOOO :foch:[br]Dopisany: 20 Listopad 2007, 12:24 _________________________________________________teraz znowu sie zepsulo :decayed:

Nie bede tak nawalal postow niepotrzebnie, bo raz sie naprawia raz psuje (i to na tej samej trasie)

Naprawia sie jak zrestartuje je jadac pod gore i z wcisnietym gazem do oporu :mysli:

Ma ktos jakis pomysl co zrobic, jak sie naprawi, zeby chwile dluzej pojezdzic?? Mechaniora mam umowionego dopiero na przyszly tydzien :thumbdown:

Opublikowano

Witam ja miałem podobnie jak ty leki deszczyk i lipa auto nie reaguje na pedał gazu, obroty wskakują na jakieś 1300 i po jakieś 50 s zapala się kontrolka od świec żarowych. Usunięcie usterki było bardzo proste. Dokładnie pod skrzynka ECU znajdują się 4 kostki, jedna z nich to kostka od pedału gazu(nie pamiętam która) każda nieszczelność obudowy ECU i leje się właśnie na nie:( proponje na początek suszarka w rękę i porządnie nagrzać te kostki żeby wszystko z nich wyparowało( u mnie jak popsikałem kontaktem to się jeszcze bardziej poj..) po wysuszeniu powinno zadziałać pzdr :a4fan:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...