mcm Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 tak to wygląda teraz: a tak może być: przymierzam się do -30 przód i - 20 tył co wy na to ??
Azunia Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 moim zdaniem mozna obniżyc
soolek Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 a moim trzeba I to obowiązkowo. Kompletu -30/-20 to chyba nie znajdziesz, najmniejsze oprócz ori to chyba -30/-30 Weitec - gdzieś już było na forum of tych sprężynach.
nex Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 jak masz auto urzytkowac na codzien to nie radze obnizac, jak do lansu i niedzielnej jazdy to obnizaj
mcm Opublikowano 21 Października 2008 Autor Opublikowano 21 Października 2008 tu wygląda trochę lepiej, a wydaje mi się że przód stoi trochę za wysoko, a jak obniżę 30/30 to będzie stał równo tylko niżej, a ja chcę przód dać trochę niżej jak tył
soolek Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 tu wygląda trochę lepiej, a wydaje mi się że przód stoi trochę za wysoko, a jak obniżę 30/30 to będzie stał równo tylko niżej, a ja chcę przód dać trochę niżej jak tył To musisz kupić -30 np. Weitec na przód i -20 na tył - tylko ori 1BE. Będzie ciężko dostać ori, a poza tym zazwyczaj sprzedają kompletami. Ja bym jednak na twoim miejscu zrobił -30/-30 - tył chyba zawsze jest deczko wyżej, przynajmniej tak się wydaje. Jeżeli tył pójdzie niżej to może to być wina zużytch amorków. Jeśli dobrze pamiętam, to Lowtec ma komplet sprężyn do sedana -35/-30 - będziesz miał tył lekko wyżej.
biedruch Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 Ja się Panowie naprawdę zastanawiam, co Wy macie z tym obniżaniem, jakaś mania poprostu... :> Zalety generalnie widzę dwie: -lepszy wygląd (tego nie komentuję, zalezy jak kto ma ustawione priorytety, jesli auto ma służyć w przewadze do niedzielnego lansu&bansu, owszem wysoki priorytet! ) -druga zaleta to lepsze prowadzenie - a niech mi ktoś powie jak bardzo to mu potrzebne w polskich realiach, w korkach i koleinach, progach, dziurach i światłach co 200m... Oczywiście, czasem byłoby lepiej i szybciej, ale jesli ktoś ma seryjny zawias, sprawne amortyzatory i dobry stan wahaczy, koncówek i całego ułożyskowania to a4 też może jeździć i ładnie i szybko, potencjał seryjnego zawieszenia jest naprawdę spory Wada jest jedna i to zasadnicza pomijam kwestię ceny bo drogie to to faktycznie nie jest..): Jak tam Wasze podwozia?? jeździcie samochodami na wakacje, na ryby, na działeczkę czy grilla? zdarza się? bo ja na seryjnym zawiasie płaczę, moja osłona pod silnik i skrzynię podrutowana opaskami zaciskowymi ostatnio umarła ostatecznie, przytarć podwozia mam od cholery, pogięte listwy do podnośnika itd itp... nawet w Krakowie nie raz przywaliłem ostro spodem podczas jazdy i podczas parkowania. Nie wspomnę już o większej wycieczce np na takiej Korsyce (auto wyładowane bagażami) to po normalnej dojazdowej bitej drodze kumpel na klęczkach mnie musiał naprowadzać i to była standartowa procedura, nie wspomnę, że niejeden francuz nie miał tam problemów a jak widziałem allroady to poprostu mi się żal robiło... (zasobności mojego portfela ) Także szczerze podziwiam, bo wg mnie niski zawias to ciąg wyrzeczeń, czarowanie na nieutwardzonych drogach, cyrki przy parkowaniu, ciągłe problemy z osłonami itd itp... czyli użytecznosć fury spada drastycznie Trochę bez sensu dla kilku urwanych sekund w zakrętach na suchym i lepszego wyglądu:) Poza tym nawet -20 mm często oznacza że tam gdzie standartowo najwyżej bym się otarł, poprostu sakramencko przywalę - taka prawda... Aha, nie mówcie że takie kółeczko R17/225/45 jest wyższe od R15/195/65 bo JEST TAKIE SAME a więc to tylko optyka, że na 17 audi z seryjnym zawiasem za wysoko stoi. Sam jeżdżę na R16 225/55 (prawie o 10 mm wyżej stawiają autko od R17 225/45) Pozdrawiam
mcm Opublikowano 21 Października 2008 Autor Opublikowano 21 Października 2008 a jakbym kupił 30/30 i przednie trochę obciął ??
nex Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 Ja się Panowie naprawdę zastanawiam, co Wy macie z tym obniżaniem, jakaś mania poprostu... :> Zalety generalnie widzę dwie: -lepszy wygląd (tego nie komentuję, zalezy jak kto ma ustawione priorytety, jesli auto ma służyć w przewadze do niedzielnego lansu&bansu, owszem wysoki priorytet! ) -druga zaleta to lepsze prowadzenie - a niech mi ktoś powie jak bardzo to mu potrzebne w polskich realiach, w korkach i koleinach, progach, dziurach i światłach co 200m... Oczywiście, czasem byłoby lepiej i szybciej, ale jesli ktoś ma seryjny zawias, sprawne amortyzatory i dobry stan wahaczy, koncówek i całego ułożyskowania to a4 też może jeździć i ładnie i szybko, potencjał seryjnego zawieszenia jest naprawdę spory Wada jest jedna i to zasadnicza pomijam kwestię ceny bo drogie to to faktycznie nie jest..): Jak tam Wasze podwozia?? jeździcie samochodami na wakacje, na ryby, na działeczkę czy grilla? zdarza się? bo ja na seryjnym zawiasie płaczę, moja osłona pod silnik i skrzynię podrutowana opaskami zaciskowymi ostatnio umarła ostatecznie, przytarć podwozia mam od cholery, pogięte listwy do podnośnika itd itp... nawet w Krakowie nie raz przywaliłem ostro spodem podczas jazdy i podczas parkowania. Nie wspomnę już o większej wycieczce np na takiej Korsyce (auto wyładowane bagażami) to po normalnej dojazdowej bitej drodze kumpel na klęczkach mnie musiał naprowadzać i to była standartowa procedura, nie wspomnę, że niejeden francuz nie miał tam problemów a jak widziałem allroady to poprostu mi się żal robiło... (zasobności mojego portfela ) Także szczerze podziwiam, bo wg mnie niski zawias to ciąg wyrzeczeń, czarowanie na nieutwardzonych drogach, cyrki przy parkowaniu, ciągłe problemy z osłonami itd itp... czyli użytecznosć fury spada drastycznie Trochę bez sensu dla kilku urwanych sekund w zakrętach na suchym i lepszego wyglądu:) Poza tym nawet -20 mm często oznacza że tam gdzie standartowo najwyżej bym się otarł, poprostu sakramencko przywalę - taka prawda... Aha, nie mówcie że takie kółeczko R17/225/45 jest wyższe od R15/195/65 bo JEST TAKIE SAME a więc to tylko optyka, że na 17 audi z seryjnym zawiasem za wysoko stoi. Sam jeżdżę na R16 225/55 (prawie o 10 mm wyżej stawiają autko od R17 225/45) Pozdrawiam czlowieku ujales to w 100% za***iście i masz racje, kto sie nie przekonal i ma pelna kieszen niech obniza auto to straci mnostwo nerwow i pieniedzy. Mam kolege co mial obnizone auto bajery srajery i jak jechalismy w 5 to co swiatla na skrzyrzowaniu wysiadal z auta patrzec czy mu nie trze o nadkole... ale coz robil rocznie 5 tys km wiec taki moze sobie miec, ale nie ktos kto robi 20-30-40 tys. Obnizowe zawieszenie + sportowy tlumik=porazka jak ktos jezdzi i taka jest prawda. Mam identyczne zdanie jak Ty i to sa swiete slowa.
mcm Opublikowano 21 Października 2008 Autor Opublikowano 21 Października 2008 kiedyś na allegro widziałem takie klamry ściągające do sprężyn może alternatywnie coś takiego szukać
soolek Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 kiedyś na allegro widziałem takie klamry ściągające do sprężyn może alternatywnie coś takiego szukać Nawet nie myśl o czymś takim - coś takiego stosuje się przy tzw. "wieś tuningu". Jeżeli koniecznie chcesz mieć przód zauważalnie niżej, to kup -30 Weitec na przód i -20 ori na tył lub zestaw Lowtec -35/-30. Panowie, nex i lcslooney, wszystko zależy jak się podchodzi do samochodu. Jednemu służy tylko do przemieszczania się z punktu A do punktu B, dlaltego ma w d... bierzące serwisowanie samochodu, syf w środku itd itp. Drugi kupuje samochód ponad swoje możliwości, aby się tylko pokazać sąsiadom. Ale są też ludzie, którzy poprostu dobrze się czują, jeśli patrzą na swój samochód i wygląda on dokładnie tak jak sobie to wymarzyli - jeden zakłada mnóstwo spoilerów i płytę CD, inny robi chipa i utwardza zawieszenia. Wszystko zależy od charakteru człowieka, jego upodobań, gustu, wyczucia smaku i dopóki wszyscy nie będą klonem jednego człowieka, to każdy będzie miał inne potrzeby i inne powody swoich działań. Mój Avant jest bardzo pospolity i taki ma prawie zostać - nie będzie w nim chromów, czarnych szyb, czy głośnego wydechu, bo to już jest dla mnie za dużo (ale dla mnie). Natomiast po zrobieniu gleby o wiele przyjemniej mi się na niego patrzy - wcześniej wyglądął jak allroad, ale brakowało mu allroadowych listew i wysokich opon - czyli wg. mnie zawieszenie nie pasowało to wyglądu samochodu. Pomijając wygląd znacznie poprawiło się prowadzenie (przy samych sprężynach, a zaraz będą i amorki) - dla mnie np. najważniejsze jest dobre prowadzenie się - nie lubię jak samochód buja się. Dostaję po prostu choroby morskiej. A to, że trzeba bardziej uważać na drodze na dziury, krawężniki itp - ja akurat zawsze uważam, bo staram się szanować swój samochód - tak dla własnego dobrego samopoczucia. Tak samo jak z samochodem jest z mieszkaniem, telefonem, ubraniem, fruzurą - jeden dobrze czuje się w skromnym ubraniu, inny lubi się wyróżniać i ... to wszystko.
mlodyy Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 Panowie, nex i lcslooney, wszystko zależy jak się podchodzi do samochodu.Jednemu służy tylko do przemieszczania się z punktu A do punktu B, dlaltego ma w d... bierzące serwisowanie samochodu, syf w środku itd itp. Drugi kupuje samochód ponad swoje możliwości, aby się tylko pokazać sąsiadom. Ale są też ludzie, którzy poprostu dobrze się czują, jeśli patrzą na swój samochód i wygląda on dokładnie tak jak sobie to wymarzyli - jeden zakłada mnóstwo spoilerów i płytę CD, inny robi chipa i utwardza zawieszenia. Wszystko zależy od charakteru człowieka, jego upodobań, gustu, wyczucia smaku i dopóki wszyscy nie będą klonem jednego człowieka, to każdy będzie miał inne potrzeby i inne powody swoich działań. Mój Avant jest bardzo pospolity i taki ma prawie zostać - nie będzie w nim chromów, czarnych szyb, czy głośnego wydechu, bo to już jest dla mnie za dużo (ale dla mnie). Natomiast po zrobieniu gleby o wiele przyjemniej mi się na niego patrzy - wcześniej wyglądął jak allroad, ale brakowało mu allroadowych listew i wysokich opon - czyli wg. mnie zawieszenie nie pasowało to wyglądu samochodu. Pomijając wygląd znacznie poprawiło się prowadzenie (przy samych sprężynach, a zaraz będą i amorki) - dla mnie np. najważniejsze jest dobre prowadzenie się - nie lubię jak samochód buja się. Dostaję po prostu choroby morskiej. A to, że trzeba bardziej uważać na drodze na dziury, krawężniki itp - ja akurat zawsze uważam, bo staram się szanować swój samochód - tak dla własnego dobrego samopoczucia. Tak samo jak z samochodem jest z mieszkaniem, telefonem, ubraniem, fruzurą - jeden dobrze czuje się w skromnym ubraniu, inny lubi się wyróżniać i ... to wszystko. swieta prawda co kolega napisal a co do obnizenia mialem 80 b4 na gwincie i obnizona byla o jakies 6 do 8 cm prawda pare razy zgubilem zderzak kwestia przyzwyczajenia sam niedawno zalozylem nowe aluski i obnizylem niunie o 4cm i nie mam problemow typu krawerznik itp bo jelsi widze ze jest zawysoki to sie nie pcham a na or zawieszeniu raz sprobowalem i nigdy wiecej wiec czy na obnizonym czy nie jak bedziesz chcial zawsze zaczepisza obnizenie to tylko i wylacznie twoja sprawa i podejscie do tego jak chcesz wozic worki z pyrami w bagarzniku to raczej nie obnizaj
nex Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 wporzadku panowie ja nic do tego nie mam, wiem tylko z doswiadczenia ze jak ktos robi 40tys / rok i auto pracuje na niego to takie obnizanie to tylko sobie na zlosc, i nie mowie ze jak robie tyle to auta nie szanuje bo szanuje i to bardzo, ale autem poruszam sie do pracy, tu i tam i zbiera sie okolo 40tys/rok. Na felach 17 juz bym nie mogl jezdzic bo bym musial je zapewne co jakis czas prostowac i kupowac nowe opony, bo chodz jak bys szanowal i jezdzil ostroznie to czegos nie zauwazysz przy takich przebiegach i benc. Moj kuzyn sie tak wyleczyl z 17 jak 2 razy z kolei naprawial felge i kupowal opone ktora wybulilo od uderzenia w dziure. Zawieszenie bardziej dostaje w dupe. Na 16 juz jest inna jazda. Czasem sa podjazdy na ktore ledwo wjade na ori zawieszeniu a nie chce juz mowic co by bylo na -. Nie wazne, ja tylko powiedzialem jak ja to widze i co wiem z doswiadczenia, przeciez ja nie mam nic do tego ze ktos sobie obnizy, wyrazilem swoje zdanie bo owszem wizualnie to wyglada fajnie ale w praktyce podkreslam jak ktros duzo jezdzi to sie nie spisuje. Pozdrawiam
Cuber Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 Ja nie wiem w takim razie gdzie Wy jeżdzicie , każda audike która miałem ( B5 B6 B7 ) byly i sa nadal obniżone , wszystkie obudowy na miejscu nic sie dzieje , a nie tylko jeżdze po normalnych drogach asfaltowych wiec troszke przesadzacie wydajac takie opinie :gwizdanie: a przebiegi robię i to dość spore :gwizdanie: i nie ma to znaczenia na to czy Audika jest obniżona czy Nie oczywiscie ze jesli gleba w moich audicach była by rzedu 40 mm od serii to była by inna rozmowa
mcm Opublikowano 22 Października 2008 Autor Opublikowano 22 Października 2008 ja jednak myślę że po tych wszystkich wypowiedziach -20 tył i -30 przód to optymalne rozwiązanie, prawdopodobnie na wiosnę coś takiego wskoczy w nadkola
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się