Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADR] Ogrzewanie pomocy


FELEK

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Mam problem z ogrzewaniem szukałem tu na forum ale nie znalazłem, mianowicie mam taki problem, w środku w aucie jest jak w lodówce , wogóle nie grzeje, termostat wymieniony pompa wody też, dzisiaj zauważyłem że wkaźnik temp. skoczył powyżej 90'C. Obieg jest bo wszystkie węże są gorące. Napiszcie coś proszę mam małe dziecko i nie zabiore go do lodówki. :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz klimatronik to sprawdź sobie kodami czy jakiś błędów nie wyrzuca.

ja jak kupiłem auto to po paru dniach podobnie mi się porobiło ^^ siłowniczki były już trochu zasyfione i się wieszały co w rezultacie powaliło całą klime i też a aucie nie było za ciepło

btw

uprzedzając pytanie o kody klimatronika

www.a4-klub.pl/smf/kody_klimatronika-t70.0.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem podobny problem. Nie dzialalo ogrzewanie w moim aucie. Znalazlem podobne opis na forum i przeplukalem nagrzewnice. Odlaczylem ja od silnika (2 weze gumowe) i plukalem woda z weza w obie strony. Wyplukalem sporo rdzawej wody az do czasu kiedy wyplywala w miare czysta. Po podlaczeniu z powrotem do silnika ogrzewanie zaczelo dzialac poprawnie.

Polecam pprzeplukanie nagrzewnicy - u mnie to pomoglo, Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A PONIŻEJ WSPOMNIANY OPIS:

http://www.a4-klub.pl/smf/b5_afn_slabo_grzeje_klimatyzacja-t49153.0.html;new;topicseen

Czesc,

Moje objawy byly zupełnie takie same jak piszesz. Najpierw sprawdziłem czy działają silniczki odpowiedzialne w klimatroniku do przełączania trybów cipły, zimny. W tym celu od strony nóg pasażera głęboko w przodzie samochodu u góry zobaczysz czerowone cięgło sterowane silniczkiem. Ono odpowiada za nawiew ciepły zimny. poproś kogoś aby na panelu klimy sterował na HI a póżniej na LOW, sam obserwuj czy cięgno zmienia położenie, jeśli tak pozostaje prosta sprawa - wyczyść nagrzewnicę (wymiennik ciepła) znajduje się on wewnątrz klimy ale nie obawiaj się nie musisz demontować całej deski rozdzielczej. Otwórz maskę mniej więcej po środku stojąc przodem do silnika zobaczysz zamaskowane dwa gumowe przewody, zamaskowane są karbowanym prostokątnym profilem elastycznym. Profil po prostu wyciągnij (jest on przecięty od wewnętrznej strony). Zobaczysz dwa przeowdy gumowe zaciśniete na dolocie nagrzewnicy. Ja zdjąłem je - do tego portzebne są szerokokątne kombinerki lub cęgi. Rób to delikatnie aby nie uszkodzić rurek. Do jednej podłącz zasilanie wody (zwykłej) do drugiej podłącz przedłużkę (dotnij z gumowego węża o takim samym przekroju) włącz wodę z dużym ciśnieniem - zobaczysz jaki syf wylatuje ... Ja dla świętego spokoju zamieniłem biegunami dopływ wody z odpływem aby przepłukać w drugą stronę smiley. Płukaj do momentu aż zacznie lecieć czysta woda. Potem musisz pozbyć się jedynie wody w nagrzewnicy - najlepiej podłączyć sprężone powietrze lub samemu wydmuchać ... Później składasz wszystko do kupy (tzn podłączasz oryginalne przewody i po bólu). Oczywiście nie zapomnij kupić wcześniej płyn chłodzący aby dolać ubytek.

Całą czynność zajęła mi dzisiaj 2 godziny no i trochę brudu w garażu. Czynność jest bardzo łatwa do przeprowadzenia - efekt - nagrzewnica działa normalnie - wreście dobrze nagrzewa się wnętrze smiley - ja przy okazji wyczyściłem pod ciśnieniem również zbiorniczek płynu chłodzącego - również go zdemontowałem - było tam mnóstwo kamienia.

Mam nadzieję, ze nie zanudziłem.

No i najlepsze - mech powiedział że będzie to kosztowało jakieś 450 PLN minimum bo silniczek padł i będzie rozbierał całą deskę a nie wiadomo co jeszcze. Tak naprawdę źle zdiagnozował problem - a ja zrobiłem to za darmo !!! a satysfakcja - za wszystko inne zapłacisz mastercard smiley

Dopisany: 25 Październik 2008, 19:48Kurna rozpisałem się a nie zauważyłem, że mech rozwiązał twój problem (śledziłem ten wątek przedwczoraj smiley

Powiedz ile kosztowała naprawa ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem podobny problem. Nie dzialalo ogrzewanie w moim aucie. Znalazlem podobne opis na forum i przeplukalem nagrzewnice. Odlaczylem ja od silnika (2 weze gumowe) i plukalem woda z weza w obie strony. Wyplukalem sporo rdzawej wody az do czasu kiedy wyplywala w miare czysta. Po podlaczeniu z powrotem do silnika ogrzewanie zaczelo dzialac poprawnie.

Polecam pprzeplukanie nagrzewnicy - u mnie to pomoglo, Wojtek

Mnie czeka pewnie to samo bo na dworze coraz zimniej a jak nakrece wentylator na 3 o 4 nie wspominając to pomagaja juz tylko rekawiczki i czapencja :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Felek.ja mam ten sam problem auto w środku wogóle mi nie grzeje a wszystko gorące mam temperatura stała jest oby dwa węże które idą do nagrzewnicy gorące jak dialbi czyli u mnie musi byc przyczyną ten siłowniczek chyba ktory mi nie przełacza tryb ciepło zimno?????no tak mi sie wydaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam panowie.

jest kilka opcji nie grzania - zapchana nagrzewnica, walnięty termostat, zapchane przewody, filtr przeciwpyłkowy( czkolwiek on jest tylko od siły podmuchu), walnięte siłowniczki od przełączania trybu ciepło - zimno, bądz często się zdarza walniety czujnik temperatury wewnetrznej. i to trzeba po kolei sprawdzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Może wystarczy zrobić tak: (cały temat) http://www.a4-klub.pl/smf/b5_ahu_kody_klimatronika_nie_grzeje_problem_u_mnie_rozwiazany-t44025.0.html;msg495548#msg495548

A tu masz konkretny sposób walki z zimnem: :)

U mnie problem rozwiązany!

Opisałem sposób który ja zastosowałem - nie wiem czy jest to "zdrowe" dla Niuni... u mnie zadziałało!

Nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne uszkodzenia powstałe poprzez stosownie tej metody :polew:

W akcie desperacji ponowiłem płukanie nagrzewnicy - tym razem wyleciało sporo brązowej wody (nie wiem dlaczego wcześniej prawie nic nic nie wyleciało! - może było za niskie ciścienie wody? Nie wiem....) i po poskładaniu wszystkiego spowrotem grzeje jak w piekle! :>

Zrobiłem to tak:

1. Odłączyłem 2 przewody gumowe od nagrzewnicy. (To te 2 przewody na prawo od akumulatora stojąc przodem do samochodu)

Do odłączenia przewodów potrzebna jest klucz "żabka" z regulowanym rozstawem szczęk bo zwykłe kombinerki mają za mały rozstaw szczęk.

Gumowe przewody schodzą z wyprowadzenia nagrzewnicy dosyć łatwo. Przewody odchyliłem nie zatykając - niewiele płynu się wylało.

2. Podłączyłem wąż ogrodowy do lewego wyprowadzenia z nagrzewnicy. (Proponuję zmierzyć średnicę wyprowadzenia z nagrzewnicy suwmiarką -

jeśli się nie mylę to u mnie 20 mm - żeby nie bawić się z zapalniczką w celu rozszerzenia zbyt wąskiej średnicy węża (ja nistety tak musiałem

zrobić). Lewe wyprowadzenie to z tego co czytałem odprowadzenie płynu. Czyli podpiąłem wodę do odpływu - zrobiłem odwrotny przepływ.

I o dziwo wyleciało sporo brązowo rdzawego syfu.. Dziwne bo jakiś czas temu to robiłem i nic podobnego nie wyleciało... kurde nie

pamiętam czy podpiąłem wtedy przewody zgodnie z kierunkiem przepływu czy "pod prąd"...

Do prawego wyprowadzenia podłączyłem węża ok 2m żeby woda miała którędy wylatywać poza samochód

Węże zacisnąłem tymi zaciskami, które wcześniej zdjąłem z ori przewodów - trzymają jak diabli - nie są to cibandy jednorazowe made in

ChRL :>

3. Po "płukance" przedmuchałem nagrzewnicę powietrzem pod ciśnieniem. (mam dostęp do kompresora :tongue4: ). Dmuchałem w 2 strony tzn do

dopływu i odpływu na przemian aż leciało samo powietrze beż brązowych kropel. Ciekawe jest że jak dmuchałem zgodnie z obiegiem to nic nie

leciało a jak w przeciwnym kierunku to wylatywało... Nie wiem czy dmuchanie powietrzem pod dosyć dużym ciśnieniem jest wskazane... :wink4:

4. Punkt drugi i trzeci powtórzyłem trzykrotnie.

5. Podłączyłem przewody na ori cibandach.

6. Odpaliłem samochód - przejechałem chyba 1,5 kilometra i...... Jest ciepło! :>

Nie obyło się oczywiście bez chwilowej załamki - podczas składania poprosiłem kumpla żeby odpalił samochód i zaczął się bawić klimatronikiem w "ciepło- zimno"... Liczyłem, że podczas włączenia na ciepło od razu poleci płyn do nagrzewnicy... niestety nic nie leciało.

Pomyślałem sobie "no to nici z odpowietrzania nagrzewnicy" - liczyłem, że odpowietrzę nagrzewnicę tą dziurką na przewodzie odpływowym tak jak zaleca jeden z forumowiczów. Niestety płyn nie płynął... więc i o odpowietrzaniu nie było mowy....

Wkó.....ny odpaliłem samochód i pojechałem... niech się dzieje co chce! Po chwili.... GORĄCO! :)

Opisałem sposób który ja zastosowałem - nie wiem czy jest to "zdrowe" dla Niuni... u mnie zadziałało!

Nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne uszkodzenia powstałe poprzez stosownie tej metody :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

mam problem z grzaniem autka

b5 [adr]

jakiś czas temu wymieniałem termostat bo był walnięty i przy okazji wymieniłem płyn bo stary pozostawiał wiele do życzenia...

teraz mam problem tego typu że nawiew nie grzeje pełną parą, tzn leci ciepłe powietrze ale nie jest to to co było przedtem, do gorącego mu brakuje dużo...

silniczek sterujący klapą ciepło/zimno czyściłem zaraz po kupnie autka bo był zdeczka zasyfiony i nie działał. mogę jeszcze dodać że jakiś czas temu przy dużej zmianie temp na klimatroniku np z 19 na 27 można było usłyszeć takie tąpniecie jakby klapa przesuwała się z pewnym oporem i w pewnym momencie się dotrzaskiwała - otwierając tudzież zamykając. klimatronik błędów nie wyrzuca. jakieś rady może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dolocze sie do tematu moja a4 b5 1,9tdi pamietam ze kiedys bylo trzeba dlugo czekac zeby sie nagrzalo teraz praktytcznie nic trosze cos tam dmucha ale to nic slyszalem ze jest jakis zaworek co odpowiada za grzanie jest to prawda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja również mam problem z ogrzewaniem raz grzeje raz delikatnie coś tam prubuje grzać ale po podpięciu komputerka to wyskoczyly mi blędy

nastawnik przeplywu powietrza górny dolny brak napiecia <zablokowany>

nastawnik recyrkulacji powietrza brak napiecia <zablokowany>

jak rozebrałem schowek to widać jak silowniczki z lewej strony nadole chodzą plukalem nagrzewnice to jak puścilem wode z kierónkiem obiegu to jeciala woda ale jak podpiolem pod prąd to wyleciało troszku syfu ale niebylo juz takiego ciścnienia w wodzie jak z kierunkiem a jak już grzeje to musze go kręcić na 3-4 tyś obr zeby było troszku cieplo mnie to denerwuje bo dziecko woże a a czasem jest jak w loduwce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...