Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Szarpie przy ostrym przyspieszeniu


kubaa_17

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, nie mam juz siły do mojego B6.. 1.9 TDI 130km 2001r AWX, mianowicie mam taki problem,

Silnik odpala elegancko jak zawsze , obroty równe, dodając gaz na postoju równo wchodzi na obroty, jednak gdy rozpoczyna sie jazna 1 bieg w miare ok, natomiast jadąc jeżeli powoluutku gazu dociskam to jest ok, jeżeli tylko bardziej mocniej depnę, szarpie na każdym biegu... bardzo mocno szarpie i tak jakby przerywa... co najlepsze nie ma błedu żadnego w VCDS, wymieniłem przepływomierz, nic nie pomogło, 2 tys temu oleje zrobione i filtry.. nie wiem czy to ma znaczenie, stało sie to nagle podczas długiej trasy, zatankowałem verve jak zawsze i po 100 km na autostadzie zaczeło tak szarpac.. stacja ta co zawsze wszystkie auta tam tankuje myslę że to nie powód... nie wiem od czego zacząc sprawdzanie...

Dzięki za wszelką pomoc..

Dodam jeszcze że po odłączeniu przepływomierza auto nie ma mocy w ogole jedzie jak mół ale nie ma szarpania.. dzięki..

Edytowane przez kubaa_17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie objawy dają poluzowane konektory elektryczne pompowtrysków.

W początkowej fazie usterki nie ma też żadnych błędów, dopiero jak objaw się nasila , to pojawia się błąd przerwy/zwarcia cewki pompki.

Najbardziej prawdopodobne jest że to pierwszy cylinder, końcówka listwy z przewodami elektrycznymi nie jest przytwierdzona i wpada w drgania powodujące wycieranie się konektorów :decayed:

Żeby usterkę naprawić trzeba odpiąć wtyczkę od pompki, rozpiąć kostkę żeby uwolnić przewody ( tylko ostrożnie, plastik jest kruchy po tylu latach) i kombinerkami delikatnie po doginać końcówki, tylko z wyczuciem żeby ich całkiem nie zgnieść :naughty:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. No wieć tak, dzisiaj rozebrany wyczyszczony EGR, sprawdzone podciśnienie, sprawdzone wszystkie połączenia pompowtrysków, zmieniony filtr paliwa i dalej to samo... A jaka jest szansa że mam dupnięty nowy przepływomierz? Bo po jego odpieciu muł silnik ale chodzi bez szarpania.. znacie jakis dobry i mocny środek do czyszczenia pompowtryskiwaczy? Doleje do paliwa moze puści...

Te polączenia sprawdzał mechanik, ja jeszcze bym chciał na spokojnie sprawdzić te połączenia elektryczne pompowtrysków. Możecie mi powiedzieć jak dokładnie sie do nich dobrac, co odkręcić albo jakiś screen które to wtyczki? Dzięki..

Edytowane przez kubaa_17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Twój mechanik to w końcu zdejmował pokrywę głowicy żeby się do pompowtrysków dostać i podoginać konektory czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Twój mechanik to w końcu zdejmował pokrywę głowicy żeby się do pompowtrysków dostać i podoginać konektory czy nie?

mówił że tak, ale wiem że on w kabelkach jestkiepski... chciałbym sie sam do tego dobrać macie jakiś tutorial albo wskazówki jak sie do tego zabrać?

Wiem, ze trzeba rozkręcić pokrywę głowicy, ale czy musze wykręcić pompowtryskiwacze, czy juz kable będa widoczne? A gdzie znajdują sie te kable od głownej pompy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok te sprawdziłem , przeczyściłem są ok..

W jaki sposób je sprawdziłeś ? :kox:

Pisząc "przeczyściłem", to chyba z oleju , bo one tylko w nim mogą być ubrudzone :decayed:

Objaw jest na tyle typowy, że nic poza konektorami pompek mi nie przychodzi do głowy :hi:

Pojeździj jeszcze trochę , może komp zapisze jakieś błędy, które naprowadzą na przyczynę :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam pompę paliwa , filtr paliwa (nie koniecznie ale ale ) ... sprawdź jeszcze świeczki przy okazji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok te sprawdziłem , przeczyściłem są ok..

W jaki sposób je sprawdziłeś ? :kox:

Pisząc "przeczyściłem", to chyba z oleju , bo one tylko w nim mogą być ubrudzone :decayed:

Objaw jest na tyle typowy, że nic poza konektorami pompek mi nie przychodzi do głowy :hi:

Pojeździj jeszcze trochę , może komp zapisze jakieś błędy, które naprowadzą na przyczynę :kox:

ich się nie czyści tylko ściska konektory ,żeby ścisło siedziały w pompce,samo wyczyszczenie nic ci nie da,ewentualnie może masz uszkodzoną wiązkę ,ktoś pisał o takim przypadku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo napisałem koledze w poście nr.4 :decayed:

Że to szarpanie jest skutkiem elektryki pompek, to można być pewnym dopiero jak się zapisze błąd przerwy/zwarcia którejś pompki .

Jak go jeszcze nie ma , to trzeba podoginać konektory na wszystkich pompkach albo poczekać :naughty: .

Jeżeli zabiegi z elektryką nie pomogą , to sprawdzić ciśnienie na króćcu pomiarowym części paliwowej tandempompy podczas mocnego przyspieszania :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pompa tandemowa - to ta pod maską - podwójna, łącznie z pompą podciśnienia

pompa zwykła jest w baku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam dokładnie taki sam silnik i identyczne objawy. Mechanior stwierdził, po uprzednim podłączeniu do kompa, że to filtr paliwa albo wtryski. Filtr paliwa wymieniłem na Mann (66 zł), ale objawy nie ustąpiły. Ma ktoś jakiś pomysł co dalej robić bo pompowtryski to dosyć droga sprawa, a może być tak, że to inna przyczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co kolega rozwiązał problem ? Co było przyczyną ? Mam to samo i drapie się po głowie co to może byc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję Waszej pomocy na miarę możliwości, pacjent to Audi A4 B6 1.9 TDI 130KM AVF 6MT 2003r.
 

Od jakiegoś czasu pojawiały się objawy jakby szarpania, przerywania podczas przyśpieszania (wciśnięcie gazu do końca) w zakresie obrotów od około 2 tyś i w górę (dodatkowo czuć było że auto wtedy słabiej przyśpiesza). Działo się to na każdym biegu, ale na 5 i 6 biegu czuć to było minimalnie.

Jak dodawało się delikatnie gazu to wtedy auto nie szarpało, przerywało. Bywały momenty że wszystko było w porządku i przyśpieszał tak jak należy.
 

Od jakiegoś tygodnia podczas przyśpieszania szarpie, przerywa cały czas, czuć to teraz wyraźnie na każdym biegu. Rzekłbym że nawet mocniej niż wcześniej. No i teraz co to może być?
 

Wtryski sprawdzone na komputerze przy zimnym silniku, przy 80*, przy 90*. Dołączam zdjęcia. Wszystko mieści się w zakresach.
 

https://ibb.co/3T8HR7C

https://ibb.co/wdm25sj

https://ibb.co/VBQW2Tw

 

Turbo od strony zimnej sprawdzone, wirnik nie ma żadnych luzów, ani przód tył (moja-twoja), ani na boki czy góra dół. W żadną stronę nie ma luzu. Wirnik da się kręcić palcem, ale nie wiem jak lekko powinien chodzić. Na pewno jak się nim zakręci palcem to nie pokręci się sam, zatrzymuje się bardzo szybko. Sztanga od gruszki w turbo działa, natomiast nie wiem jak dużo powinna się wysuwać i chować.
 

Przepływomierz sprawdzony, dodatkowo wyczyszczony i również podmieniany na inny, sprawny. Nie przyniosło to żadnego skutku.


Przeguby zewnętrzne, wewnętrzne sprawdzone.
 

Na komputerze żadnych błędów.


Po odpięciu wężyka podciśnienia od gruszki w turbo, auto nie szarpie, przerywa, ale nie oszukujmy się jedziemy wtedy bez turbo „muł bagienny”.


Po odpięciu przepływomierza to samo co po odpięciu wężyka podciśnienia od gruszki w turbo.


Pompa vacum w porządku.


Planuje dobrać się jeszcze do zbiornika paliwa, sprawdzenia pompy i co tam się dzieje, jak ona wygląda w środku, jak zbiornik wygląda w środku. Dodatkowo sprawdzenie pod maską ciśnienia paliwa jakie podaje pompa ze zbiornika.


Dodam jeszcze że podczas przyśpieszania i tego przerywania, szarpania auto kopci na czarno, gdy wszystko było w porządku, nie kopciło aż tyle, aż tak.


Na początku myślałem że wtryski dostają za małą dawkę paliwa, tzn. pompa w zbiorniku nie wydala i za mało go podaje, dlatego tak szarpie, przerywa.


Następnie myślałem że to wtryski, ale według zdjęć stwierdzam że nie. Chyba że mogą być niesprawne, a na komputerze trzymają wszystkie parametry.


Kolejnymi rzeczami były wszystkie rzeczy sprawdzone, wymienione powyżej.


Ostatnią rzeczą było turbo, ale trochę je wyeliminowałem po sprawdzeniu go od strony zimnej. Natomiast najbardziej skłaniałbym się ku niemu (może strona ciepła, ewentualnie cokolwiek innego w nim). Podczas przyśpieszania jak załączało się turbo od zawsze było słychać jakby świst, gwizd wiadomo o co chodzi, teraz nie ma tego, albo nie ma w takim stopniu żebym wyraźnie to słyszał. Może to jednak turbo? Można je jakoś sprawdzić kompem?


Z jednej strony te szarpanie, przerywanie objawia się właśnie w zakresie obrotów jak wstaje turbo. Natomiast z drugiej strony, po odpięciu wężyka podciśnienia od gruszki turbo lub wypięciu przepływomierza nic nie szarpie, przerywa, ale nie działa wtedy turbo. Spada też zapotrzebowanie na paliwo dostarczane ze zbiornika, więc nie możemy wykluczyć zasilania paliwem ze zbiornika.

Wyczytałem jeszcze tutaj że to może końcówki na listwie zasilającej wtryski, jutro ściągam dekiel i będę sprawdzał (podginał je), gdyby to miało nie być, jeszcze jakieś inne pomysły?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...