Nunas69 Opublikowano 9 Lipca 2015 Opublikowano 9 Lipca 2015 Witam wszystkich. Opisze tu dziwne schorzenie mojej niuni. Auto jak w temacie. Jakiś czas temu zaobserwowałem ubytek płynu chodzącego w zbiorniczku. Zacząłem szukać przyczyny i wszystkie ślady, testy doprowadziły do walnietej uszczelki pod głowica. Kilka dni pozniej zostawiłem auto w zakładzie cieszącym sie dobra opinia. Cztery dni pozniej dostałem tel ze auto zrobione. Odebrałem ruszam- cos dziwnie, auto jakieś mulowate, zero mocy. Zawrocilem oddałem. Panowie mechanicy przez krótka chwile grzebali, sprawdzali mówiąc ze to raczej jakaś pierdoła. Po 40 min podrapali sie po głowie i stwierdzili ze auto musi zostać. Minął tydzień dzis dzwonię a pan mechanior mowi ze maja mega zagadkę. Sprawdzili wszystkie węże czujniki, egr. etc. rozkręcili gore silnika zeby jeszcze raz wszystko sprawdzic, rozrzad etc. i wszystko jest ok. Ściągnęli turbo wyczyścili-dalej zero mocy. Nawet mówili ze maja skodzine z takim silnikiem na czesci i juz chyba wszystko podmieniali do testów. Podłączali kompa (ze cztery rożne) zero błędów. Pan mechanik powiedział, ze nie maja pojęcia o co cho ale z ich ustaleń wynika ze turbo za wolno/pozno sie wkręca. Dodam ze auto przed oddaniem do naprawy nie cierpiało na żadne inne problemy jak tylko wspomniane wywalanie płynu przez zbiorniczek wyrównawczy. Troche sie rozpisałem. Panowie jakieś sugestie, podpowiedzi mile widziane. Pozdrawiam i z góry dziekuje za każda podpowiedź.
piotrsob1 Opublikowano 10 Lipca 2015 Opublikowano 10 Lipca 2015 Coś panowie mechanicy spier**lili Każdemu się może przydarzyć, ale powinni to szybko znaleźć i poprawić Ciężko coś podpowiedzieć , nie wiadomo co już sprawdzili i jak sami nie mogą dojść przyczyny . Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że ktoś końcówki pompowtrysków przejechał szczotką drucianą na wiertarce. Było na forum już parę takich tematów, podobno po takim czyszczeniu właśnie moc idzie w piz*u
Nunas69 Opublikowano 10 Lipca 2015 Autor Opublikowano 10 Lipca 2015 Z tego co sie orientuje to sprawdzili juz wszystko i brakuje im pomysłu.. Wczoraj wieczorem czytałem troche po forach i problemem moze byc, jak kolega wyżej zasugerował, potraktowanie wtryskiwaczy szczotka drucianą, lub pozostawienie wyjętych na stole. Tylko jesli to to i załatwili mi wtryskiwacze to kto zapłaci za regenerację..
piotrsob1 Opublikowano 10 Lipca 2015 Opublikowano 10 Lipca 2015 Niech wyciągają pompki przy tobie, przetrzyj końcówki delikatnie szmatką, szkło powiększające w rękę i powinno być widać ślady, jeżeli faktycznie pojechali ich druciakiem
Nunas69 Opublikowano 10 Lipca 2015 Autor Opublikowano 10 Lipca 2015 Wlasnie dostałem wiadomość ze auto do odbioru podobno problem był z pompa cyt. "Złe podcisnienie dawała" ? Nie jestem mechanikiem ale czy tam cos takiego moze sie zdazy przy wymianie uszczelki?
piotrsob1 Opublikowano 10 Lipca 2015 Opublikowano 10 Lipca 2015 (edytowane) Ciekawa sprawa, przed wymianą uszczelki vacum było dobre, po wymianie uszczelki się popsuło, a teraz z powrotem się naprawiło A może naciągnęli Ciebie na nowo tandempompę? Panom raczej się popietruszyły wężyki podciśnienia ( zapomnieli sobie narysować schematu połączeń ) Albo zapomnieli czegoś w podciśnieniach podłączyć, i ciągnęło lewe powietrze Edytowane 10 Lipca 2015 przez piotrsob1
Nunas69 Opublikowano 11 Lipca 2015 Autor Opublikowano 11 Lipca 2015 Na nic jeszcze mnie nie naciagneli gdyż nie życzyli sobie płacić za pompę lub czesci.. W sumie nie mam zamiaru płacić za nic extra bo oprócz walnietej uszczelki auto było bez zarzutu.. Jeszcze mam takie pytanie, a mianowicie podczas wymiany uszczelki panowie powiedzieli ze przecieka mi jakiś zawór intercoolera lub cos w tym stylu. Na miejscu pokazali mi taka aluminiowa rurę (grubości ręki z której wystają mniejsze rureczki) która jest pod zaworem egr. Na forum znalazłem ze jest to chłodnica spalin. Czy to moze przeciekać etc.? Skasowali mnie za ta cześć £115 Dzis odebrałem auto. Narazie jest ok. Mechanicy powiedzieli, ze w pompie ulamala sie jakaś łopatka i dlatego było mulowate.
piotrsob1 Opublikowano 11 Lipca 2015 Opublikowano 11 Lipca 2015 Chłodnica spalin może się rozszczelnić, ale nie słyszałem żeby ktoś się bawił w grzebanie w tandem pompach, zazwyczaj się zakłada używkę , albo nówkę Wychodzi że Twoi mechanicy się postarali i naprawili tandem, albo ściemniają do potęgi
Nunas69 Opublikowano 11 Lipca 2015 Autor Opublikowano 11 Lipca 2015 Cieżko cokolwiek powiedzieć ale cos wewnętrznie mowi mi ze sciemniali. Niestety kolejna zła nowina bo muszę juz pomyśleć o nowym walku rozrzadu. "Mechanior" mówił ze nadaje sie do wymiany.
piotrsob1 Opublikowano 11 Lipca 2015 Opublikowano 11 Lipca 2015 Od dziewięciu miesięcy jeżdżę na wałku nadającym się do wymiany, post 578 : http://a4-klub.pl/index.php?/topic/254233-walek-rozrzadu-wymiana/page-29
Nunas69 Opublikowano 11 Lipca 2015 Autor Opublikowano 11 Lipca 2015 Tez chyba pojezdze troche bo narazie kasy nie mam na nowy, a badziewia nie chce pakować bo auta nie planuje sprzedawać.. Martwi mnie tylko to ze po odebraniu auta chyba głośniej klepie.
piotrsob1 Opublikowano 11 Lipca 2015 Opublikowano 11 Lipca 2015 Skoda że nie kazałeś mechaniorom pomierzyć krzywek, jak masz zamiar na nim jeszcze jakiś czas pojeździć, to zalej MILITEC1 do oliwy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się