Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Brak świateł postojowych z tylu Audi A4 B5


wuja1112

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

W moim Audi a4 b5 nie działają światła postojowe z tyłu

Co ciekawe przednie postojowe, mijania i drogowe działają

Przeciwmgielne tylne i wszystkie kierunki i światło stopu też działa

Wymienilem zarowki, bezpieczniki i problem nie zniknął

Co to może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie styki zaśniedziałe to może uszkodzony przewód zasilający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź jeszcze zapalenie świateł postojowych. Włącz kierunkowskaz i wyłącz zapłon, wtedy zobacz czy świeci się światło postojowe (lewy a potem prawy). Zawęzi to obszar poszukiwań awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam  u mnie to samo brak świateł postojowych z tyłu. Kierunkowskaz jak włączę na wyłączonym zapłonie to też nie działa lewa i prawa  strona. Gdzie szukać przyczyny?  Cała reszta działa...

Edytowane przez Sylwek250
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Langista napisał:

Sprawdź czy nie masz wody w kompie, w podszybiu.

Ostatnio rozkrecalem i sprawdzałem czy tam jest ok bo mi sie woda zbiera pod nogami od kierowcy i było sucho. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod nogami kierowcy to samo, masz tam połączenie praktycznie całej wiązki z samochodu, a woda przedostaje się właśnie przez podszybie. Rozbierz obudowę pod deską od strony kierowcy i zobacz, czy nie ma tam mokro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Langista napisał:

Pod nogami kierowcy to samo, masz tam połączenie praktycznie całej wiązki z samochodu, a woda przedostaje się właśnie przez podszybie. Rozbierz obudowę pod deską od strony kierowcy i zobacz, czy nie ma tam mokro.

Rozkrecalem to dzisiaj i komp i pod komputerem nadal sucho.  Światła działają bo się okazało że wejście na żarówkę jest dość sparciale i musiałem dobrze żarówkę  umiejscowić w gnieździe. Taki niby mało istotny fakt a  trochę nerwów zepsuł.  Dzieki za pomoc 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...