Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Odcięcie zasilania do pompy paliwa - dla użytkowników LPG


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Do moderatora-nie bardzo wiem czy moge dodac taki temacik w tym dziale

Do rzeczy.Jako ze w Polsce paliwo jest bardzo tanie,a wrecz za darmo,to kazdy z nas jezdzi z pustym bakiem:D

Wiadome jest ze jazda z pustym bakiem PB doprowadza do przycierania/zacierania sie pomp paliwa(sprawe kieruje do uzytkownikow drogiego paliwa LPG:D)

Wpadlem na pomysl ze zamontuje taki sam patencik jaki mialem wczesniej w 100-tce i zdawal on egzamin.

Mianowicie wystarczy wpiac sie wlacznikiem w obwod pompy paliwa i wlaczac/wylaczac ja kiedy nastepuje taka potrzeba.Najprosciej jest to zrobic poprzez wpiecie sie w obwod zaraz za bezpiecznikiem odpowiedzialnym za zasilanie przekaznika sterowania pompa.Bezpiecznik owy nosi nazwe "28" i jest on usytuowany pod klapka po lewej stronie pojazdu wewnatrz(strona kierowcy ,pomeidzy drzwiami a deska),znajduje sie on po lewej stronie jako trzeci od dolu i ma wartosc 15A(niebieski).

Aby wykonac taki up trzeba zakupic oprawe bezpeicznikowa samochodowa,wlacznik(do wyboru do koloru,przypominam o odpowiedniej obciazalnosci stykowej i taki od lampki biurkowej sie nie nada),konektorki samochodowe i troszke kabla(nie za cienki ale z gruboscia tesh nie ma co przesadzac,wystarczy 1,0-1,5 kwadrat a dla skapych 0.75:D:D.

Wyjmujemy owy bezpiecznik a w jego miejsce wpinamy przewod od oprawy bezpiecznikowej a drgi przewod do wlacznika ktory montujemy w dogodnym miejscu(w B5 mamy ladne do tego miejscowki)Od wlacznika wracamy przewodem do panelu bezpiecznikow.Pragne dodac ze taki wynalazek dodatkowo zabezpiecza nasze auto przed kradzieza bo zadne podmiany imo czy ecu nic nie dadza z racji wylaczonej pompy paliwowej(taki dodatkowy atut).Ja dalem go sobie w taki sposob aby meic pod reka a nie zabezpieczac auto przed kradzieza.Moj jest w wersji podswiietlanej dlatego wiidnieja 3 przewody na zdjeciu(dodatkowa masa do zaroweczki).Mase zwyczajnie wsunelem pod srube od deski co widac na zdjeciuPonizej fotki jak rozwiazalem to u siebie.

305de12d0aed7.jpg

ae3366e21eb23.jpg

5a43e16ea040a.jpg

eb1af59262980.jpg

f93b20608598d.jpg

605e340f6366f.jpg
484757b4e0910.jpg
1903bc3090453.jpg
bb7f89fb2f75f.jpg
12336f6ab3447.jpg

9aa762131da03.jpg

W razie pytan sluze pomoca:)

P.S.BARDZO WAZNE-moze dojsc do sytuacji keidy wyprzedzamy "na styk" i kiedy zbraknie paliwa LPG centrala przelaczy na PB a jak juz wiadomo kiedy mamy podczas jazdy wylaczona pompe silnik straci moc co moze doprowadzic do sytuacji KRYTYCZNEJ.Uspokajam ze wystarczy szybko przelaczyc a silnik natychmiast rwie do przodu.

P.S2 sorka za bledy,taki juz jestem:)

P.S3 dodatkowym atutem takiego rozwiazania jest to w kazdej chwili mozna wlozyc bezpiecznik w swoje miejsce gdyby wykonana instalacja sie posypala:)

Opublikowano

Chyba się skuszę bo odnoszę wrażenie że pali mi Pb i LPG, ale najpierw po prostu wyjmę ten bezpiecznik jak będzie chodził na LPG i sprawdzę czy na pewno tak jest :P

Opublikowano

Pomysł bzdurny, bo w najmniej oczekiwanym momencie gazu zabraknie i bedziesz szukał przełącznika, przy wyprzedzaniu ciężarówki czy tam cokolwiek. To niebezpieczne zabezpieczenie. Utrzymanie odrobiny ilości paliwa w zbiorniku to nie problem a do uruchamiania silnika i tak musi tam byc, Wystarczy minimalna ilość, zeby kosz z benzyną był pełny.

Opublikowano (edytowane)

ja tam bzdury w tym nie widze.....zreszta zaznaczylem ze uwaga przy wyprzedzaniu ale chyba kierowcy nie sa na tyle tempakami zeby nie wiedziec ile maja paliwa LPG a kolejna sprawa ja Ci nie kaze wylaczac pompy po kazdym odpalaniu auta.....ja sobie odpalam awaryjnie z gazu i mam wywalone na PB:)...odrazu mowie ze nie chce sluchac teori o zimnym silniku parowniku i innych bzdurach bo auto lodowate chodzi na LPG jak malinkai nawet nie mysli o falowaniu parchaniu strzelaniu itd.....podalem tylko sposob jak mozna sobie ujac przejecie sie pompa kiedy jedziemy grube kiometry a za plecami az wyje pompunia.....w skroecie-nie chcesz nie montuj

Edytowane przez zwalowy
Opublikowano (edytowane)

Poszukaj na forum, Kolega countryFun wrzucał opis podłączenia przekaźnika zamiast przełącznika.

PS. Co ten Twój stelaż deski rozdzielczej taki pordzewiały... aaaa....

Edytowane przez azure
Opublikowano

jakis czas temu pekl mi krciec od nagrzewnicy i woda po nim poszla...:D


a kolejna sprawa...w jakim celu zakladac przekaznik sterujacy przekaznikiem?dodatkowe koszta itd na moje to bez celowe

Opublikowano

Ja pod dekielkiem w butli gazowej zamontowałem przekaźnik, przez który przepuściłem przewód zasilający pompę paliwa. Cewka przekaźnika otrzymuje napięcie z elektrozaworu gazowego, który jest tuż obok.

Zaleta - wył. pompy odbywa automatycznie i ewentualne przejście na benzynę w razie braku gazu jest natychmiastowe.

Wada - przejście z benzyny na gaz nie jest już takie płynne, tu zapewne przydałby się przekaźnik czasowy, który wyłączyłby pompę z 10 sekundowym opóźnieniem, pozwalając na pełne napełnienie się instalacji gazowej.

Wyłączenie pompy paliwa podczas pracy silnika na gazie wydaje się jak najbardziej uzasadnione szczególnie gdy pokonujemy długie odcinki a pompka niepotrzebnie pracuje. :cygaro:

Opublikowano

to tesh dobre rozwiazanie...przekaznik czasowy (a sa takie,zreszta mozna zrobic sobie samemu uklad na tajmerze NE555,wytrawic plytke,obsadzic elementy,polutowac.wcisnac w male pudeleczko z przekaznikiem i wsio)...warto zadbac o nowy zaworek zwrotny PB co by pompka po starcie szybciej dojePała cisnienie w wytryskach:)

Opublikowano

Ja pod dekielkiem w butli gazowej zamontowałem przekaźnik, przez który przepuściłem przewód zasilający pompę paliwa. Cewka przekaźnika otrzymuje napięcie z elektrozaworu gazowego, który jest tuż obok.

Zaleta - wył. pompy odbywa automatycznie i ewentualne przejście na benzynę w razie braku gazu jest natychmiastowe.

Wada - przejście z benzyny na gaz nie jest już takie płynne, tu zapewne przydałby się przekaźnik czasowy, który wyłączyłby pompę z 10 sekundowym opóźnieniem, pozwalając na pełne napełnienie się instalacji gazowej.

Wyłączenie pompy paliwa podczas pracy silnika na gazie wydaje się jak najbardziej uzasadnione szczególnie gdy pokonujemy długie odcinki a pompka niepotrzebnie pracuje. :cygaro:

Dokładnie mam ten sam patent i tez taki sam minus tego rozwiązania.

Opublikowano

a nie prościej po prostu zawsze mieć pół baku i dolewać raz na kwartał za stówę...?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...