Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dziwny dzwięk podczas jazdy.Skrzynia?


dawidt

Rekomendowane odpowiedzi

Na szczęście tak ;):D Był lekki luz nie odczuwalny dla mechanika ;)

Wymieniłeś?

Wysłane z mojej Sony Xperia z2 za pomocą Tapatalk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wymieniłem wymieniłem odrazu wszystkie 4 z przodu łożyska tył piasty i teraz cichutko tak jak by z fabryki wyjechał :whistling::whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, w przypadku głośnego buczenia proponuje jazdę po rondzie. Dla przykładu dwa kółka i ostry zjazd, nawrót znowu dwa kolka i ostry zjazd. Oczywiście testujemy poza godzinami szczytu ? Wsłuc**jemy się czy buczenie słychać gdy jedziemy po rondzie czy gdy zjeżdżamy. W ten sposób sprawdzamy łożyska-metoda darmowa. Można tez podjechać do punktu Stacji obsługi diagnostycznej choć nie wszystkie mają i poprosić o zrobienie rozbiegowki, czyli oś w górę i napędzane każde koło indywidualnie. Koszt zależny od stacji 20-40zł. Trochę kłopotu jest przy Quattro bo napęd stały ale tez idzie ogarnąć. W ten sposób sprawdzamy łożyska. Co do dyferencjału i wspomnianych tłanszach które faktycznie lubią wpadać w drżenie przy odrobinie luzu sugeruje podnośnik nożycowy wystarczy 10 cm w górę i testujemy napęd przy 30-50km/h lekko ruszając kierownicą w obie strony, sprawdzimy tłansze które wydają charakterystyczny dźwięk i przy okazji dowiemy sie też czy to nie wina magla. U mnie było łożysko przednie lewe i magiel. Na szczęście magiel jeszcze dało sie wyregulować. Następnym razem zostaje tylko regeneracja bo tolerancja luzów jest znikoma. Koszt wymiany łożyska, proponuje SKF lub FAG 200-250zł bo te oryginalne idą do seryjnej produkcji tylko ze z logo Audi i w salonie skasują tyle ze włos sie jeży. Koszt napraw wyniósł mnie 430 zł i nastąpiła upragniona cisza. Temat świeży bo przerobiony kilka dni temu. Dziś dzień spędzę w trasie więc przyjemności z czerpania jazdy mam nadzieje bedą ogromnie. To ja ruszam a Wam życzę Powodzenia

Edytowane przez jaguaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zdjąłem swoją buczącą i wreszcie trzęsącą budą skrzynię z audiny.Mam 2003 rok a4 z podkręconym silnikiem do 160 km i 370 Nm silnikiem 1.9 avf.Skrzynia ma przejechane 270 tysia km i wykończona jest na maxa.W oleju opiłki bieżnie łożysk zeszlifowane i ostre.Skrzynia o kodzie FYA 6 biegowa.Jeżdziłem z szumem prawie rok i najbardziej zaszeleściła gdy przyspieszałem i nagle puszczałem gaz.W poniedziałek przytargam skrzynię o kodzie HCF i będę montować .A jeżeli ktoś chce się pokusić o wymianę łożysk na mechanizmie różnicowym to zrobi to bez demontażu skrzyni.Powodzonka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ja też jeżdżę juz rok z taką skrzynia, mechanicy tez mówili że opilki są w oleju. Samochód ma przejechane 285 tys. Widzę że i mi się szykuje wymiana. Lepiej regenerować czy używke wkładać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Czy jest ktoś w stanie powiedzieć coś o wymianie łożysk mechanizmie różnicowym? Chodzi o jakieś newralgiczne etapy, czy trzeba mieć sprzęt (specjalistyczny) czy warsztatowy wystarczy.

Może ma ktoś numery tych łożysk do skrzyni hcf?

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...