Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ciężki przypadek z odpalaniem


sebi159

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam od pewnego czasu problem z odpalaniem, znaczy się od pojawienia się tych mocniejszych mrozów. Samochód nawet po kilku dniach tych mrozów od -15 do -20 w nieogrzewanym garażu odpala po 1-2 krotnym grzaniu świec, kontrolka wtedy świeci długo, czyli świece grzeją prawidłowo. Pochodzi chwilę nierówno 5-10s i się uspokaja ale odpala normalnie tylko kopci trochę bardziej. Przy nagrzanym silniku do 65-90C pali również idealnie. Problem jest po przejechaniu krótkiego dystansu 4-5km i odpalaniu po kilku minutach. Silnik wtedy kręci normalnie ponieważ rok temu wymieniony był akumulator oraz zregenerowany rozrusznik, jednak nie może odpalić. Ostatnio kręciłem go 4-5 razy po kilka sekund zanim odpalił. Kontrolka świeci wtedy bardzo krótko, jednak nawet nie sugerując się nią trzymałem kilka razy 2-krotnie dłużej na zapłonie, jednak nic to nie pomaga. Potrafi też rano po długim postoju odpalić normalnie, zrobię nim 50km, jednak parę godzin później już ciężko pali. Dodatkowo w te mrozy pojawił się problem z temperaturą silnika, po 25km w trasie grzeje się max do 70-80C przy włączonym ogrzewaniu, jednak po kilku km w mieście temperatura spada do 60C a nawet i mniej. Temperaturę 90C łapie i trzyma przy jeździe powyżej 2,5tys obrotów, jednak nie chcę go tak pałować na zimnym zanim osiągnie 90C. Silnik to 1.9TDI 1Z, przed mrozami takich dolegliwości motor nie posiadał. Liczę na pomoc forumowych kolegów, zanim poprowadzę samochód do warsztatu. Samochód posiadam 2 rok i w tamtą zimę tego nie było. Typuje, że może nie wszystkie świece są sprawne, ponieważ samochód jest w mojej rodzinie już prawie 10lat i nie były one nigdy wymieniane, lub czujnik temperatury padł. Nie wiem od czego zacząć na początku, dlatego liczę na jakąś rade :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rada to taka żebyś zmienił stacje lub lał lepsze paliwo a co do wskaźnika temp. to normalne i wiekszość osób tak ma w 1.9 w takie mrozy pozdrawiam

Edytowane przez pyra111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może faktycznie to wina palia, jednak wcześniej samochód był zatankowany ruską ropą pod korek i tego problemu nie było. Ostatnio miałem już 1 kreskę i zalałem ponad połowę zbiornika na statoil, właśnie przed tymi mrozami. Trzeba to wyjeździć i zatankować coś innego tak jak mówisz, może jakąś vervę do sprawdzenia. Wiem tylko tyle, że kiedyś tego nie było, nawet przy mrozach -30 po postoju na dworze, palił na zagranicznym paliwie ;x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rada to taka żebyś zmienił stacje lub lał lepsze paliwo a co do wskaźnika temp. to normalne i wiekszość osób tak ma w 1.9 w takie mrozy pozdrawiam

Temperaturę musi złapać 90 st. i trzymać. Za to odpowiada termostat.

Sprawdź czy wisko się nie zblokowało i cały czas się nie kręci. Powodowałoby to chłodzenie silnika po otwarciu termostatu. Przy zimnym silniku powinieneś obracać wiatrak ręką. Jeśli nie to wisko do wymiany.

Długie włączenie zapłonu nie przyniesie rezultatu, ponieważ czas grzania świec jest kontrolowany przez komputer. Ewentualnie dwu lub trzykrotne przekręcenie kluczyka do momentu zgaśnięcia lampki grzania świec i potem uruchom. Może to jednak spowodować uszkodzenie świec. Więc nie nadużywaj tego sposobu.

Edytowane przez Alfi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarza się, że ciepły tdi ma problem z odpaleniem możliwe, że padł Ci czujnik temp, musisz podłączyć kompa i sprawdzić jakie błędy pokazuje komp. Jeśli się okaże, że wszystko ok to wtedy wycieczka do tunera i wgranie nowych map rozruchowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będę miał czas to podjadę do kolegi, żeby podpiąć się pod komputer. Na moim kablu i laptopie coś się nie chce łączyć ;x A wisko sprawdzę jutro jak wrócę z trasy, czy aby na pewno nie chłodzi przy spadającej temperaturze pracy silnika. Na zimnym silniku po odpaleniu na pewno wiatrak się nie kręci, ale sprawdzę go jeszcze ręcznie. Łukasz właśnie w tym problem, że na ciepłym silniku przy ponad 60C pali normalnie, tylko problem jest na niedogrzanym. Przed chwilą odpalałem samochód i nie było problemu po 2 dniowym postoju. Dzisiaj był ostatni dzień takich mrozów, więc zobaczymy czy to one były powodem tego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...