Yelo Opublikowano 20 Listopada 2008 Opublikowano 20 Listopada 2008 Przepisy drogowe w Polsce są na tyle abstakcyjne, że nie ma się co łudzić, że kierowcy będą jeździć zgodnie z prawem. W tej sytuacji pojawia się problem, że nie wszyscy potrafią zachować umiar w łamaniu przepisów. Jak jechać szybko (nikt z nas nie wygrał czasu na loterii), ale zarazem zachowując odpowiedni margines bezpieczeństwa... Linię ciągłą czasem zdarza mi się przekraczać, ale wszystko zależy od sytuacji - np. parking równoległy przy drodze poza zabudowanym, w dodatku pusty. Linia ciągła aby nie nawracać, wyprzedzać przy okazji też nie wolno. Ale ja nie widzę w tym nic niebezpiecznego. Wszystko zależy od sytuacji, trzeba mieć WYOBRAŹNIĘ i jej używać na drodze, przewidywać niebezpieczne sytuacje zanim się pojawią. Moim zdaniem bohater tego filmu nie zachował umiaru w łamaniu przepisów. Czy kara adekwatna? Jak kierowca za spowodowanie kolizji po pijanemu i oddalenie się z miejsca zdarzenia bez udzielenia informacji dostał 300zł grzywny, to uważam że ta kara była zdecydowanie zbyt wysoka. Moim zdaniem 24pkt dałyby lepszy skutek, wraz z kilometrami przybyłoby wyobraźni, a przez rok musiałby bardzo uważać. Tymczasem zda egzamin jeszcze raz i będzie jeździł tak samo.
mega13 Opublikowano 21 Listopada 2008 Opublikowano 21 Listopada 2008 nie wiem jak to jest w przepisach, ale jadąc za kolesiem z taką prędkością sami łamią przepisy, bo są normalnym pojazdem, nie pojazdem uprzywilejowanym (nie ma sygnału świetlnego ani dźwiękowego) ... Ten temat był już kiedyś poruszany(nie tak dawno w RMFie była audycja o tym), oni działają w majestacie prawa i nawet jakby sie coś stało to byli w akcji i nikt im nic nie zrobi, może poza naganą. Co do wyprzedzania na przejściu to pytanie czy gość o nim wiedział bo jak jadąc 130 wyprzedzasz auto które jedzie 110 to zrobisz to na 50metrach?? a jak jesteś w połowie auta i nagle widzisz znak przejście to hamujesz gwałtownie żeby na nim nie wyprzedzić?? Wszystko zależy od znajomości terenu, wychylając się w lewo jedyne co możesz stwierdzić to to jaka jest widoczność do przodu i czy coś jedzie z przeciwka.
soolek Opublikowano 21 Listopada 2008 Opublikowano 21 Listopada 2008 [, może poza naganą. Co do wyprzedzania na przejściu to pytanie czy gość o nim wiedział bo jak jadąc 130 wyprzedzasz auto które jedzie 110 to zrobisz to na 50metrach?? a jak jesteś w połowie auta i nagle widzisz znak przejście to hamujesz gwałtownie żeby na nim nie wyprzedzić?? Wszystko zależy od znajomości terenu, wychylając się w lewo jedyne co możesz stwierdzić to to jaka jest widoczność do przodu i czy coś jedzie z przeciwka. I tutaj właśnie bym chciał, żeby kiedyś ktoś się zczaił i dał po heblach jak mu Policja jedzie na kufrze - ciekawe co by zrobili mądrzy Panowie Policjanci???
mega13 Opublikowano 21 Listopada 2008 Opublikowano 21 Listopada 2008 Znaleźli by milion paragrafów na potwierdzenie że to nie ich wina :naughty:
fahrenheit Opublikowano 21 Listopada 2008 Opublikowano 21 Listopada 2008 osobiscie nie pochwalam glupoty za kierownica, brawury czy lekkomyslonsci, ale co do samej jazdy tego pana to nie widze az tak wielkiej sensacji, nie zebym go bronil ale powiem tak, ze on jechal nawet bezpieczniej niz ci policjanci. podglad na droge mial, prosta chyba poza obszarem, dobra widocznosc, ciagla i znaki chyba zlosliwie ustawione przez drogowcow, albo ze wzgledu na to przejscie. wyprzedzajac przed przejsciem widzial, ze nie ma tam nikogo, a poza tym autobus tez pomykal wiec chyba tylko samobojca by sie rzucal pod kola. ciekawi mnie gdzie by policja szukala drogi jakby gosc depnal na heble. sam duzo jezdze i kiedys w takim sznurku jak sie wloklem to o malo nie usnalem za kolkiem (wlasciwie oczy sie sie otwarly jak juz jadace przede mna bmw sie zatrzymalo i wychamowalem). teraz wiem ze oczy sa jeszcze otwarte ale mozg juz nie reaguje i uspypia wczesniej, dlatego nieraz zjezdzam sie odprezyc, albo wyprzedzam co sie da i gdzie sie da, zeby nie usnac i ciagle myslec za kolkiem. co do tych ciaglych, to kilka razy w tygodniu notorycznie wyprzedzam na podwojnej, zwlaszcza tiry. prosta pod gore, dobra widocznosc, zero pieszych. nie rozumiem tylko tych co wyprzedzaja w zakrecie, ale teraz wiem ze co po niektorzy uzywaja to tego cb, ale dalej uwazam to za wielka glupote.
wustyle Opublikowano 23 Listopada 2008 Opublikowano 23 Listopada 2008 [, może poza naganą. Co do wyprzedzania na przejściu to pytanie czy gość o nim wiedział bo jak jadąc 130 wyprzedzasz auto które jedzie 110 to zrobisz to na 50metrach?? a jak jesteś w połowie auta i nagle widzisz znak przejście to hamujesz gwałtownie żeby na nim nie wyprzedzić?? Wszystko zależy od znajomości terenu, wychylając się w lewo jedyne co możesz stwierdzić to to jaka jest widoczność do przodu i czy coś jedzie z przeciwka. I tutaj właśnie bym chciał, żeby kiedyś ktoś się zczaił i dał po heblach jak mu Policja jedzie na kufrze - ciekawe co by zrobili mądrzy Panowie Policjanci??? heheheh, ale by byly jaja jakby w dupe komus wjechali, a kolo upieralby sie ze nie zachowali bezpiecznej odleglosci ani predkosci od poprzedzajacego pojazdu
GRazny Opublikowano 23 Listopada 2008 Opublikowano 23 Listopada 2008 heheheh, ale by byly jaja jakby w dupe komus wjechali, a kolo upieralby sie ze nie zachowali bezpiecznej odleglosci ani predkosci od poprzedzajacego pojazdu u nas ostatnio tak rozwalili Megankę....
soolek Opublikowano 23 Listopada 2008 Opublikowano 23 Listopada 2008 heheheh, ale by byly jaja jakby w dupe komus wjechali, a kolo upieralby sie ze nie zachowali bezpiecznej odleglosci ani predkosci od poprzedzajacego pojazdu u nas ostatnio tak rozwalili Megankę.... A wiesz coś więcej nt. temat? W sensie jakiś artykuł gazety lokalnej albo coś? Chętnie bym poczytał jak się Policjanty tłumaczyli...
GRazny Opublikowano 23 Listopada 2008 Opublikowano 23 Listopada 2008 heheheh, ale by byly jaja jakby w dupe komus wjechali, a kolo upieralby sie ze nie zachowali bezpiecznej odleglosci ani predkosci od poprzedzajacego pojazdu u nas ostatnio tak rozwalili Megankę.... A wiesz coś więcej nt. temat? W sensie jakiś artykuł gazety lokalnej albo coś? Chętnie bym poczytał jak się Policjanty tłumaczyli... no niestety nic nie mogę znaleźć... a góra miesiąc temu to było
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się