Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wartości mierzone DPF jakie powinny być właściwe


domario

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, luk330 napisał:

A ktokolwiek robi przy okazji czyszczenia odnowienie powłok?

nie wiem, nie znam nikogo kto się w to bawi.

Kolega z ASO PSA powiedział że ludzie dość szybko wracają, regenerują w turbo tec

Edytowane przez marcin4x4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, marcin4x4 napisał:

nie wiem, nie znam nikogo kto się w to bawi.

Kolega z ASO PSA powiedział że ludzie dość szybko wracają, regenerują w turbo tec

Ok dzięki za info. 

Mam pytanie jeszcze, od pewnego czasu obserwuje sobie zachowanie DPFa przy pomocy apki VAG DPF, a że wczoraj znów załaczyło się dopalanie to zauważyłem, że obliczona masa sadzy wynosiła np 21g a zmierzona na przykład 3g. Czy to świadczy o uszkodzeniu jakiegoś czujnika? Po mieście ciężko wypalić dpfa, więc wyjechałem w trasę - po 10min jazdy obliczona wartość sadzy spadła do 7g a zmierzona do 1,5g i zakończyło się wypalanie.

Do tego w dość dynamicznej jeździe miejskiej mam emisję sadzy na poziomie 65-73mg/km - to dużo czy raczej ok? Efekt jest taki, że co 230-260km załacza się dopalanie filtra. Tak jak wcześniej wspominalem oil ash mam dość wysoki 0,42l  (auto praktycznie przez caly swój dotychczasowy żywot jeździło i jeździ po Warszawie).

Edytowane przez luk330
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w firmowej skodzie mam 320k na blacie i DPF ciągle żyje, nawet tam nie zaglądam.

Przeciągnij auto 200+ kmh, jak nie masz gdzie to ostry but na trasie i będzie zdrowy. Każdy DPF być oddychać musi dostawać w palnik, do lat najgorsze co może być to dziadowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fura dość regularnie dostaje ode mnie wpierdziel po trasie. Srednio co 2 tygodnie lece i prędkości raczej takie jak mówisz ;)  poczytałem trochę, w dziale 2.0tdi temat jest trochę bardziej rozbudowany. Nie jestem sam z tą przypadłością w szczególności, ze kontrolka DPF zapala się dość sporadycznie.

2 godziny temu, marcin4x4 napisał:

w firmowej skodzie mam 320k na blacie i DPF ciągle żyje, nawet tam nie zaglądam.

Przeciągnij auto 200+ kmh, jak nie masz gdzie to ostry but na trasie i będzie zdrowy. Każdy DPF być oddychać musi dostawać w palnik, do lat najgorsze co może być to dziadowanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.09.2018 o 15:59, luk330 napisał:

Oddam swojego DPFa do czyszczenia (sporo dobrego słyszałem o czyszczeniu dpfów wodą pod ciśnieniem), pewnie trzeba jakoś wyzerować wartości zapamiętane po czyszczeniu, jak to zrobić VCDSem? 

Cześć luk330,

czy regenerowałeś swojego DPFa? szukam warsztatu, który "ogarnia" temat związany z DPFem w okolicach Warszawy.

dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, dave_86 napisał:

Cześć luk330,

czy regenerowałeś swojego DPFa? szukam warsztatu, który "ogarnia" temat związany z DPFem w okolicach Warszawy.

dzięki

Cześć, robiłem tutaj:

filtry.jpg
WWW.DPF.NET.PL

Nasza firma mieści się w Warszawie. Oferujemy: chemiczne czyszczenie filtra dpf i katalizatora, mycie, regeneracja filtra dpf i katalizatora. Zapraszamy!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.07.2020 o 08:45, luk330 napisał:

Cześć, robiłem tutaj:

filtry.jpg
WWW.DPF.NET.PL

Nasza firma mieści się w Warszawie. Oferujemy:...

 

Bo to już dwa lata chyba minęły od czyszczenia to pochwal się jak to się spisuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, klucha11 napisał:

Bo to już dwa lata chyba minęły od czyszczenia to pochwal się jak to się spisuje.

Czyscilem calkiem niedawno, ze 4 miesiace temu. Oprocz tego, ze mam sterownik zablokowany i nie moge wykasowac zapamietanej wartosci popiolu to czuc roznice. Przede wszystkim przestało mi auto szarpac podczas wypalania, przestało buczeć na niskich obrotach i czuć, że trochę wigoru odzyskało.

W moim DPFie było bardzo dużo popiołu i 9cio krotnie był myty (normalnie 3-4 razy wystarcza) a po czyszczeniu ma bodajże 96% przepustowości (gdzieś miałem wykres nawet na to).

Ogólnie nie załuje, bo czyszczenie 350zł, demontaż i montaż 100zł więc raczej tania operacja a powinno być teraz z nim trochę spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luk330 dzięki za info. Może i tak się u mnie skończy, ale u mnie Oil ash jest na poziomie 0,07 (183tyś. km przebiegu). 

Mam jednak inny problem, wartość mierzona zapylenia DPF rośnie bardzo szybko - 3.0 TDI CAPA 2008 183tyś. przebiegu.

Zauważyłem (jeżdżę na VAG DPF), że wartość mierzona rośnie w trakcie jazdy, lecz na postoju (np. na światłach) zaczyna powoli opadać (logi VAG_DPF_jazda_stop.xlsx - na żółto zaznaczyłem postoje). Czyżby olej lub diesel zalewały DPFa a w momencie postoju, pomimo braku temperatury wypalało/wyparowywało z filtra?

W momencie gdy wartość mierzona osiąga ~32g zaczyna się procedura wypalania, a wartość wyliczona ma np. 12g.

Zdjąłem dolot z kolektora i osad jest ale kropel oleju nie ma, lecz zauważyłem że zaczął się pocić przy kolektorze i na łączeniu wszystko jest czarne :/ (załączone zdjęcia).

Dodatkowo wydaje mi się jakby troche więcej palił... np. na postoju zamiast 0,8l/h pokazuje 0,9 - 1,1l/h przy rozgrzanym silniku.

Niestety w komputerze brak błędów, wymieniłem już czujnik różnicy ciśnienia, lecz to nic nie dało. 

 

Czy mogę Was prosić o radę co powinienem sprawdzić oraz czy kolektor powinien się tak "pocić"? Gdyby nie VAG DPF pewnie nie zauważył bym problemu, ale wolę zdiagnozować usterkę zanim boleśnie przekonam się co to jest ;)

z góry dzięki i sorry za tak obszerny post

 

20200801_093208098_iOS.jpg

20200801_093224007_iOS.jpg

20200801_094255022_iOS.jpg

20200801_094347684_iOS.jpg

VAG_DPF_jazda_stop.xlsx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.08.2020 o 22:12, dave_86 napisał:

Luk330 dzięki za info. Może i tak się u mnie skończy, ale u mnie Oil ash jest na poziomie 0,07 (183tyś. km przebiegu). 

Mam jednak inny problem, wartość mierzona zapylenia DPF rośnie bardzo szybko - 3.0 TDI CAPA 2008 183tyś. przebiegu.

Zauważyłem (jeżdżę na VAG DPF), że wartość mierzona rośnie w trakcie jazdy, lecz na postoju (np. na światłach) zaczyna powoli opadać (logi VAG_DPF_jazda_stop.xlsx - na żółto zaznaczyłem postoje). Czyżby olej lub diesel zalewały DPFa a w momencie postoju, pomimo braku temperatury wypalało/wyparowywało z filtra?

W momencie gdy wartość mierzona osiąga ~32g zaczyna się procedura wypalania, a wartość wyliczona ma np. 12g.

Zdjąłem dolot z kolektora i osad jest ale kropel oleju nie ma, lecz zauważyłem że zaczął się pocić przy kolektorze i na łączeniu wszystko jest czarne :/ (załączone zdjęcia).

Dodatkowo wydaje mi się jakby troche więcej palił... np. na postoju zamiast 0,8l/h pokazuje 0,9 - 1,1l/h przy rozgrzanym silniku.

Niestety w komputerze brak błędów, wymieniłem już czujnik różnicy ciśnienia, lecz to nic nie dało. 

 

Czy mogę Was prosić o radę co powinienem sprawdzić oraz czy kolektor powinien się tak "pocić"? Gdyby nie VAG DPF pewnie nie zauważył bym problemu, ale wolę zdiagnozować usterkę zanim boleśnie przekonam się co to jest ;)

z góry dzięki i sorry za tak obszerny post

 

VAG_DPF_jazda_stop.xlsx 13 kB · 1 pobranie

U mnie z tym oil ash to tez parodia jakaś, bo mam ten parametr na poziomie 0,47 (przebieg 256tys) co by sugerowało, że mam z milion km przebiegu ;)

U mnie po czyszczeniu DPFa wartość obliczona rośnie szybciej niż zmierzona przez co przy 20-21g obliczonej rozpoczyna mi się wypalanie (nie skasowałem jeszcze wartości popiołu po czyszczeniu bo mam zablokowany sterownik...), ale jak stanę w miejscu to również ta zmierzona zaczyna spadać.

Co ile srednio Ci sie wypala ten DPF? Po logach widać, że dopiero Ci się wypalał, więc zastanawiam się dlaczego zmierzoną masę masz taką wysoką. Mi to wygląda tak, jakby ktoś zainicjalizował wymianę filtra nieporzebnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety wartość mierzona rośnie bardzo szybko podczas jazdy. Na postoju zaczyna powoli spadać a jak odpalę z powrotem na zimnym to mierzona znów zaczyna rosnąć ale od wartości zbliżonej do skalkulowanej. 
niestety jeżeli dłużej jeżdżę po mieście i mierzona pokaże 32g to zaczyna się wypalanie pomimo ze skalkulowana ma dopiero np. 10g. 
Tak jakby DPF był zatykany przez olej lub diesla? :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyn może być dużo. Problemy z odmą, nieszczelność w dolocie (na przyklad dziura w IC), lejące wtryski, cały czas otwarty EGR, zawalony filtr powietrza, problemy z przepływka albo kiepski program (o ile robiłeś jakiegoś wirusa).... To wszystko i pewnie jeszcze więcej elementów ma wpływ na nadmiarowe powstawanie sadzy. Problem w tym, że na przykład nadmierne dymienie DPF elegancko zamaskuje, ale mogą być takie kwiatki jak u Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Koledzy mam taki problem

po wymyciu filtra (27mbar) i założeniu nowego czujnika i skalibrowany rzeczy pokazuje mi bardzo wysoką różnice ciśnień przekraczającą 600 mbar przy maksymalnym obciążeniu silnika. 
Założyłem  drugi filtr po małym przebiegu, wcześniej na maszynie pokazał 20 mbar bez mycia po włożeniu do auta i założeniu znowu nowego czujnika wartości identyczne jak wyżej czyli ponad 600 mbar

pozostale parametry Ok, samochód mimo wysokiego ciśnienia nie traci na mocy. 

Filtry oba zgony, czy coś może jeszcze być przyczyną?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Muskel1 napisał(a):

Czujniki rc oryginalne czy zamienniki?

Dwa razy z ASO 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 mbar po wymyciu to bardzo dużo. Źle wyczyszczony dpf albo dpf śmietnik.

Sprawny i dobrze wyczyszczony dpf powinien mieć ok. 6-8 mbar.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wyciąłem filtr ten pierwszy co po czyszczeniu miał 27mbar początek filtra czyli od strony silnika przelot drożny w 50% pełna szachiwnica, głębiej pełen przelot. 
wcześniej filt miał wypalanie fabryczne (pomogło na 300 km)  potem był myty dwa razy

- pierwszy raz po umyciu miał  12 mbar mechanik powiedział ze jest jak nowy zrobiłem 1200 km i się zapchał. 
- drugi raz po myciu pokazał te 27 mbar i powiedział to samo. 

nie pokazuje nigdzie błędów przejechane 138tkm

Edytowane przez czwura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4BC1A243-52F0-49ED-8A45-B97CAD49E1DD.thumb.jpeg.a6b8dd53c59e9c8b43c0e41a1a784013.jpegWymyłem jeszcze raz filtr w innym serwisie, przed pokazywał 99 mbar po 0 mbar. 
zrobiony rentgen, twierdzą ze filtr niczym nowy, po założeniu do samochodu na wolnych obrotach 8-10 mbar, przy 2500obr/m na postoju 37-39 mbar, podczas jazdy na czwartym biegu i wciśniętym  gazem do podłogi 340 mbar. 
kazali mi dodatkowo wypalić filtr serwisowo po zamontowaniu i zakodowaniu nowego dpf-a. 
po wypaleniu w aucie wartości ze zdjęcia 
czy to są prawidłowe wartości ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...