gonzoou 0 Opublikowano 9 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2016 (edytowane) Cześć, chodzi o silnik 1,9 AVG mam problem albo z tym, że coś w aucie rozładowuje mi akumulator, albo z tym, że w ogóle nie jest on ładowany, albo z tym, że jest trupem. Samochód odpala tylko od kabli albo po całodniowym ładowaniu akumulatora. Nawet po całym dniu ładowania i jeździe np godzinnej a następnie zostawieniu samochodu wyłączonego na 2 godziny nie jest on w stanie ponownie odpalić. Nawet nie zakaszle. Działają światła, kontrolki, centralny zamek, można odpalić radio, wygląda na to jakby było jeszcze trochę prądu w aku, ale przy próbie odpalenia jest tylko cyknięcie i auto zaczyna wariować. Np. przy odpalaniu zamyka się centralny, wariują wskazówki, w końcu pokazuje się czerwona kontrolka na fisie o usterce silnika. Macie jakieś pomysły? Podpowiem, że był niedawno u elektryka, który stwierdził, że z ładowaniem (ze strony alternatora) jest wszystko w porządku. pozdrawiam Edytowane 9 Czerwca 2016 przez gonzoou Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romeck 0 Opublikowano 9 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2016 Podmien akumulator i zobacz co bedzie. Jezeli ladowanie jest ok to albo rozrusznik albo aku szrot. Zmierz pobór prądu z aku w spoczynku bedziesz wiedzial czy gdzies prad nie ucieka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matisstz 11 Opublikowano 9 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2016 tak jak kolega pisał sprawdź najpierw aku a potem rozrusznik bo może się zawieszać, kiedyś sam o mało nie przegotowałem aku myśląc że padł na pysk a okazało się że tuleję w rozruszniku siadły a objawy były takie same jak u ciebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gonzoou 0 Opublikowano 13 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2016 Akumulator chyba nadaje się na śmietnik. Po ładowaniu całą noc, zaraz po odpięciu klem, miernik wskazywał 13,5V i spadało. Po przyjściu z pracy (jakieś 10h później) na mierniku było już 11V. Czyli wg poradników aku pusty. To możliwe, żeby akumulator, który stał w pomieszczeinu tak szybko tracił prąd? Co mogło się z nim stać, że tak nagle się ukatrupił? Niedawno jeszcze normalnie trzymał. Dodam, że aku jest roczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobike 0 Opublikowano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2016 Urwała się jedna cela i brakuje 2V. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gonzoou 0 Opublikowano 13 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2016 Pisząc urwała masz na myśli, że aku na śmietnik, czy nadaje sie to do regeneracji jeszcze? Faktycznie brakuje praktycznie dokładnie 2V na pomiarach (wskazania na poziomie 10,5-10,8 z tego co pamiętam) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobike 0 Opublikowano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2016 Mówiąc inaczej jedna cela dostała zwarcia i jest to nie do naprawienia = śmietnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k232 90 Opublikowano 14 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2016 Dodam, że aku jest roczny. A gwarancja nic nie pomoże? Ja mam 2 lata gwarancji na akumulator. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się