Wycena a4 b6 avant po spotkaniu z sarną AUTO CASCO

[JanuszK20]

Witam forumowiczów. Chciałbym się doradzić w sprawie wyceny samochodu po szkodzie a mianowicie ostatnio wracając z pracy samochodem w nocy miałem nieprzyjemne spotkanie z sarną, uderzyła mi w krawedz samochodu z przodu cofając reflektor i urywając zarówno trzymania górne reflektora do słupka przedniego jak i trzymanie dolne plastikowe ( te do którego przykręcone są te dwie śrubki które odkręcamy w przypadku wysunięcia reflektora) od strony kierowcy a następnie poleciala po całym boku samochodu zaczynając od przedniego błotnika kończąć na tylnim. Ogólnie szkody nie są jakieś okazałe bo jednak spotkania z sarną często kończą się krytycznie aczkolwiek ponieważ mam auto casco postanowiłem zgłosić sprawe do ubezpieczenia. I tu poprosiłbym forumowiczów o wycenę ile mogę mniej więcej moge oczekiwać od ubezpieczyciela. Dodam że auto casco mam w PZU. A więc po kolei zdjęcia REFLEKTORA : https://zapodaj.net/8e73f74cd6826.jpg.htmlhttps://zapodaj.net/f6bd1d82bf30b.jpg.html ,WGNIOTKA PRZEDNI BŁOTNIK: https://zapodaj.net/d92825e4126c0.jpg.html https://zapodaj.net/f00d72b2fd2fa.jpg.html WGNIOTKI DRZWI PRZÓD I TYŁ: https://zapodaj.net/a280b71df555e.jpg.html https://zapodaj.net/645d35519cad4.jpg.html https://zapodaj.net/8d0475ef3c157.jpg.html TYLNI BŁOTNIK https://zapodaj.net/bcd2141bf31ae.jpg.html https://zapodaj.net/7d7eae2829c74.jpg.html .

Wiem że zdjęcia są słabej jakości i mało widać dlatego oznaczałem w kółku miejsce wgniotek żeby było widać. Z góry dziękuje za jaką kolwiek pomoc i przy okazji mam też pytanie czy istniej możliwość rozkręcenie reflektora ponieważ w momencie uderzenia szkiełko od kierunkowskaza mi się odskoczyło i poluzowalo (https://zapodaj.net/d029037ec869d.jpg.html )

Edytowane 9 Czerwca 2016 przez JanuszK20

[hak64]

Szkody są bardzo duże, bo masz uszkodzonych kilka elementów (reflektor do wymiany i wszystkie części blacharskie lewej strony auta do naprawy i lakierowania). To jest kosztorysowo min 4 tyś zł (nawet licząc, że reflektor będzie zamiennikiem). A nie myślałeś czasem o zgłoszeniu szkody z OC zarządcy drogi? Istnieje taka możliwość, choć to trudne zadanie. Trzeba bowiem udokumentować fakt, czy droga była właściwie oznakowana, postarać się o świadków zdarzenia (chyba że była policja), dowiedzieć się w Nadleśnictwie, czy zarządca drogi był informowany o konieczności oznakowania drogi, w związku z przecinającym ją szlakiem migracji zwierzyny leśnej. Jest jeszcze możliwość uzyskania odszkodowania od Koła łowieckiego, ale obecnie nie ma polowań więc to raczej odpada, chyba że odbywało się jakieś strzelanie na pobliskiej strzelnicy i zwierzyna została wypłoszona z lasu hukiem wystrzałów.

[JanuszK20]

A więc tak. Dzisiaj miałem wizyte rzeczoznawcy. Wycenił mi na 1850 złoty :/ ( dzisiaj wieczorem ma mi wysłać kosztorys na poczte także jak będe miał to udostępnie tutaj ). Co do szkody z OC będzie problem ponieważ nie zgłaszalem tego niestety policji bo byłem nie poinformowany a szkoda bo tam żadnego oznaczenia nie było jeśli chodzi o zwierzyne leśną. A nawiasem mówiąc za niezgłoszenie potrącenia zwierzęta na drodze jest grzywna i teoretycznie nawet odpowiedzialność karna także dlatego nie ma co chyba próbować z OC. Gdybym wiedział że takie są przepisy to bym zadzwonił po policje no ale.. teraz to już po ptakach.

Szkody są bardzo duże, bo masz uszkodzonych kilka elementów (reflektor do wymiany i wszystkie części blacharskie lewej strony auta do naprawy i lakierowania). To jest kosztorysowo min 4 tyś zł (nawet licząc, że reflektor będzie zamiennikiem). A nie myślałeś czasem o zgłoszeniu szkody z OC zarządcy drogi? Istnieje taka możliwość, choć to trudne zadanie. Trzeba bowiem udokumentować fakt, czy droga była właściwie oznakowana, postarać się o świadków zdarzenia (chyba że była policja), dowiedzieć się w Nadleśnictwie, czy zarządca drogi był informowany o konieczności oznakowania drogi, w związku z przecinającym ją szlakiem migracji zwierzyny leśnej. Jest jeszcze możliwość uzyskania odszkodowania od Koła łowieckiego, ale obecnie nie ma polowań więc to raczej odpada, chyba że odbywało się jakieś strzelanie na pobliskiej strzelnicy i zwierzyna została wypłoszona z lasu hukiem wystrzałów.

[hak64]

Wycenił mi na 1850 złoty

Przecież masz do naprawy i malowania kilka elementów. Zażądaj szczegółowej kalkulacji naprawy oraz oceny technicznej pojazdu po szkodzie. Ciekaw jestem co okroili.

[JanuszK20]

Z tego co pisałem w pierwszym poście nie policzył mi tylko tylniego błotnika twierdząć że to było od innego zdarzenia i miał w sumie racje bo to miałem wcześniej. Tak to ogólnie to co chciałem to mi wpisał, pytanie tylko czemu wyszła suma sumarum tak mała kwota. Z góry dzięki za wszelką pomoc

Edytowane 4 Lipca 2016 przez JanuszK20

[hak64]

doradzić do czego moge się przyczepić żeby złożyć odwołanie.

A gdzie kupisz przedni reflektor za 139 zł ? Kto podejmie sie naprawy za stawkę rbg 48 zł? Jak chcesz lakierować auto w stodole, z wykorzystaniem lakieru w sprayu, to życzę powodzenia. To jest właśnie podstawa do odwołania. Należy tylko wskazać, że przyjęta w kosztorysie naprawy stawka rbg dotyczy raczej wioskowego kowala, niż warsztatu lakierniczego, a reflektor (domyślam się że to ksenon) - nawet używany - kosztuje kilkakrotnie więcej.

[JanuszK20]

doradzić do czego moge się przyczepić żeby złożyć odwołanie.

A gdzie kupisz przedni reflektor za 139 zł ? Kto podejmie sie naprawy za stawkę rbg 48 zł? Jak chcesz lakierować auto w stodole, z wykorzystaniem lakieru w sprayu, to życzę powodzenia. To jest właśnie podstawa do odwołania. Należy tylko wskazać, że przyjęta w kosztorysie naprawy stawka rbg dotyczy raczej wioskowego kowala, niż warsztatu lakierniczego, a reflektor (domyślam się że to ksenon) - nawet używany - kosztuje kilkakrotnie więcej .

139 złoty to jest kwota netto, na końcu mam dodane za cześci wszystkie 170 złoty podatku( na samym dole w podsumowaniu jest) a kwota która mają mi zwrócić za reflektor to 179 złoty, tyle wychodzi brutto. To jest liczone na zamienniku, w sumie jakiegoś ciulowego zamiennika za te pieniądze kupisz w internecie nowego, chociaż ja już zamówiłem sobie używaną Valeo za 200 złoty bo bardziej wolałem od nowego jakiejś nieznanej marki. Co do rbg to też jest netto 48, też mam na końcu dodane, czyli jak sie przeliczy robotogodzine na kwote brutto to wychodzi 62 złote. Wiesz jestem lajkiem jeśli chodzi o naprawy samochodu bo nigdy nie musiałem nic robić. Ile mniej więcej się płaci za rbg u lakiernika? Jestem ze świętokrzyskiego, zresztą przejade się w wolnej chwili do paru lakiernikówi dopytam mniej więcej. A co do reflektora to nie ksenon, zwykły.

[rafi10612]

Jedz do Aso. Oni ci to zrobią porządnie i o kasę zgłoszą się gdzie trzeba

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Chudy112]

Kolego szkoda zachodu weź zajedz do Aso oni se sami ściągną nic cie nie interesuje

Mi ostatnio głupki z Pzu wycenili tylni zderzak do malowania spoiler dolny 600 zl hahha wysmiałem chłopa ( oczywiście wszystko na zamiennikach malowanie miał wycenione 200 zł hahah ) Powiedzialem że z aso mniejsza fakture dostana

I oddałem i zderzak wymienili na nowy + spoloer nowy + belka nowa Fakture do pzu poszła na 4 tyś więc im się teraz to oplacalo hahaha

Pozdrawiam nie warto na wlasna rękę to robić

U mnie to tak wyglądało hehe

A tak wygląda

Edytowane 14 Czerwca 2016 przez Chudy112

[Cin]

A po co ma jechac do Asso.

Czytac jest to z AC na b6. Kto na takie auto da naprawde w asso i ile bedzie to kosztować. Pewnie w regulamienie jest ze na zamienikach + amortyzacja. Oddaj do warsztatu to amortyzacji nie bedzie .

[Chudy112]

A po co ma jechac do Asso.

Czytac jest to z AC na b6. Kto na takie auto da naprawde w asso i ile bedzie to kosztować. Pewnie w regulamienie jest ze na zamienikach + amortyzacja. Oddaj do warsztatu to amortyzacji nie bedzie .

Cin moim zdaniem wykupuje to a nie kto ci da brat na scenica ma nawet to wykupione nikt ci nie może chyba zabronić gdzie sobie auto możesz zrobić to tylko moje zdanie i mogę się mylić. Ale wydaje mi się ze to nie ma znaczenia gdzie sobie go dasz do roboty a jeśli masz jeszcze wykupione naprawa na oryginalnych częściach tak jak np ja mam to jak to sobie byś wyobrażał ze nie mogę sobie dać auta do naprawy do Aso przecież za to się płaci no ale mogę się mylić wiec przepraszam i proszę o wytłumaczenie jak to by miało niby wyglądać

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[Cin]

To pokaż mi ubezpieczyciela kto na b6 da naprawę w asso. Bo ja nie znam

[PatrickU]

Jedz do Aso. Oni ci to zrobią porządnie i o kasę zgłoszą się gdzie trzeba

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Kolego szkoda zachodu weź zajedz do Aso oni se sami ściągną nic cie nie interesuje

Mi ostatnio głupki z Pzu wycenili tylni zderzak do malowania spoiler dolny 600 zl hahha wysmiałem chłopa ( oczywiście wszystko na zamiennikach malowanie miał wycenione 200 zł hahah ) Powiedzialem że z aso mniejsza fakture dostana

I oddałem i zderzak wymienili na nowy + spoloer nowy + belka nowa Fakture do pzu poszła na 4 tyś więc im się teraz to oplacalo hahaha

Pozdrawiam nie warto na wlasna rękę to robić

U mnie to tak wyglądało hehe

A tak wygląda

Co wy macie z tym ASO. Wszystko zależy jaki pakiet AC ma wykupiony, to nie jest tak że ma AC i może sobie jechać do ASO bo mu się tak podoba. Stawki Ci śmieszne policzyli, ale masz zapisy w umowie co jak i za ile. Przeczytaj OWU i sprawdź w wycenie czy jest tak jak powinno być.

[Chudy112]

Nie jest tak jak powinno bo dali mi na zamiennikach a ac mam na oryginalnych częściach wiec po co płaciłem te 250 zł więcej? Chyba że koleś tego nie widział i jest ślepy ze płaciłem za oryginalne części a nie jakieś chińskie badziewie

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[PatrickU]

Z tego co wiem oryginały liczą Ci jak naprawiasz w ASO, jak wybierasz metodę kosztorysową to liczą na zamiennikach. Przynajmniej u mnie tak było.

[Chudy112]

Wiec lepiej opłaci się w Aso i niczym się nie martwisz oni sami kasę sobie ściągają z ubezpieczalni

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[PatrickU]

Warunkiem jest że musi mieć opcję naprawy w ASO wykupioną podczas zawarcia polisy.

[JanuszK20]

Panowie nieszczęścia chodzą parami ! :/ Dwa tygodnie temu potrąciłem sarne o czym był ten post a dzisiaj brat cofając na podwórku wjechał w przyczepke :/ chciałem się was drugi raz poradzić ilę warta może być ta szkoda i czy jest sens zgłaszać drugi raz w miesiącu szkode na Auto Casco bo jednak szkoda zniżek troche :/ Jeśli chodzi o szkode to przedziurawiony na wylot tylni zderzak i pęknięta tylnia lampa. Dodam że zderzak jest z czujnikami cofania https://zapodaj.net/7fcbb420a1539.jpg.html https://zapodaj.net/3262a5994d8b6.jpg.html

[Cin]

niew arto, jak jeszcze przy jednej szkodzie wzrost składki jest do przebolenia. Tak dwie szkody w jednym roku juz robi duza róznice.

Chyba ze przez najblizsze 3 lata nie planujesz AC wykupować.