kubson Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Witajcie, dostałem dziś pod sklepem, facet z mojej ulicy cofając walnął w moje auto. Wine wziął na siebie obyło się więc bez policji. Ja mam ubezpieczenie w AXA a on w PROAMA. Uderzenie przestawiło mi zderzak i także trochę pęknął. Koło a raczej opona też dostała ale raczej sie nic nie uszkodziło bo jechało prosto gdy wracałem do domu. 500 metrów Samochód to BMW e38 96r silnik 2.8 Ile realnie powinienem za to dostać ?
hak64 Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Siódemki są drogie w naprawach (części). Prawidłowo wyliczona kalkulacja naprawy (oparta na cenach nowych i oryginalnych częściach) może dojść do 8 tyś zł (zderzak, błotnik i pewnie plastikowe nadkole - do wymiany). Realny koszt naprawy z użyciem używek nie powinien przekroczyć 2 tyś.
kubson Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 19 Sierpnia 2016 (edytowane) Dzisiaj przyszedł kosztorys i decyzja o przelewie 1100zł na konto. Jestem troche poirytowany gdyż na miejscu proponował mi 1500zł a odmówiłem bo wydawało mi sie to mało. Co zrobić żeby uwalczyć chociaż to na cene 1500zł? Tutaj kalkulacja naprawy: http://www.directupload.net/file/d/4452/u32bjtmb_pdf.htm Edytowane 19 Sierpnia 2016 przez kubson
damian92x Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Przede wszystkim w kosztorysie masz zamieszczone zamienniki, a z OC masz prawo naprawiać na ori częściach. Jak zależy CI na naprawie to wstaw do ASO i zrób sobie bezgotówkowo, kwestia tylko tego czy naprawia nie przekroczy wartości auta.
kubson Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Zależy, wolałbym jednak rozliczenie na konto i naprawienie tego na własną ręke. Ale nawet najtańszy zamiennik na allegro błotnika to koszt 700zł a nie 400. Jakieś rady co teraz ?
hak64 Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Opublikowano 19 Sierpnia 2016 co teraz ? Odwołanie ze wskazaniem, że ceny zamienników podanych w kalkulacji naprawy są nierealne nawet najtańszy zamiennik na allegro błotnika to koszt 700zł a nie 400. , że ubezpieczyciel nie może "z góry" zakładać, że poszkodowany uzyska rabat na zakup części (naliczyli 18%), że stawka 54 zł za rbg dotyczy raczej wioskowego kowala,wreszcie że malowanie jednego elementu (błotnik) to nawet w stodole u Janusza przekrroczy 400 zł.Z tego co mi napisałeś na PW wynika, ze były dwie szkody w odstępie kilku dni. Co się stało, że nie ma w kalkulacji wymiany i lakierowania zderzaka?
kubson Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Szkodą zderzaka zajmie sie drugi rzeczoznawca z drugiej szkody. Stricte uderzenie w zderzak. Masz może jakiś wzór jak powinno wyglądać takie odwołanie?
hak64 Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Opublikowano 19 Sierpnia 2016 W zasadzie wszelkich możliwych wskazówek co do mozliwości zwiększenia odszkodowania już udzieliłem, co napisać w odwołaniu również. Odszkodowania to mój zawód, ale czym innym jest podpowiadanie jak, a czym innym prowadzenie za rączkę. Nie widzę przeszkód byś zlecił sporządzenie stosownych pism do ubezpieczyciela, bo nie noszę koszulki z napisem "honorowy wolontariusz".
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się