marcin1747 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Witam. Jestem nowy na forum więc jeżeli pomyliłem działy przepraszam i proszę o przeniesienie. Od jakiegoś czasu jestem właścicielem Audi A4 B5 1.8T Quattro o seryjnej mocy 150km. Kod silnika AEB. Auto po zakupie sprawowało się dobrze, założyłem gaz marki STAG(koszt instalacji 2400 zł). Po założeniu instalacji gazowej również nie mogłem na nic narzekać. Pewnego dnia znajomy namówił mnie, aby dać komputer do chiptuningu, co w następnych dniach uczyniłem. Mechanicy którzy się tym zajmują kazali podrzucić komputer i zostawić go do wgrania mapy. Dodam, że przed całą operacją byłem kompletnym laikiem i nie wiedziałem jak powinna wyglądać cała procedura chipowania. Komputer zostawiłem, na szczęście kumpel, który podsunął pomysł z podkręceniem mocy miał drugi komputer bez imo więc mogłem dalej użytkować auto na seryjnej mocy. Po kilku dniach dostałem upragniony program, podłączyłem komputer i zaczął się test. Pierwszy ruch kluczyka w stacyjce auto odpaliło poszarpało i zgasło... Drugi raz to samo, aby utrzymac go w toku pracy konieczne bylo dodawanie gazu i trzymanie go na lekko wyzszych obrotach. Myslalem ze tak musi byc, przejażdżka - auto idzie niebo lepiej tekko się jakby dusiło na początku ale później objawy zaczęły ustawać, czuć było tylko minimalne szarpnięcia co jakiś czas. Autem zrobiłem ok 70 km po czym komputer odciął turbine ( chyba wpadł w tryb awaryjny) i w ogóle nie było czuć doładowania. Pierwsza myśl - padła turbina. Na szczęście przy sobie miałem drugi komputer z seryjnym programem, który od razu przełożyłem. Auto po jakimś czasie odżyło turbina zaczeła pracować, podpięty został komuter który pokazał następujące błedy : https://zapodaj.net/756070754f983.jpg.html błedy usunięto, podpięto drugi raz komputer po chipie - efekt ten sam. Oddałem program do poprawki, czekałem ok 2 tygodni bo akurat był sezon urlopowy. Po upływie 2 tygodni otrzymałem poprawiony sterownik, który również odcina turbine wprowadzając silnik w tryb awaryjny. Moje pytanie jest takie, czy to możliwe, że jeżeli na serii 150km auto chodzi normalnie, a na programie po chipie na ok. 180 max 190 km odcina turbo to jakie jest prawdopodobieństwo, że wina leży gdzieś w którymś z elementów sinika ? Wraz z kolegą mechanikiem sprawdziliśmy prawie większość części, przepływke, dolot, szczelność całego układu, zawór dv, zawor n75, niby wszystko gra, a jednak programista upiera się, że to na bank nie wina programu. Mam możliwość wykonania logów tylko nie wiem które z nich w tej sytuacji mogłby być pomocne. Prosze o jakąś pomoc w rozwiązaniu problemu, z góry dzięki i pozdrawiam .
audicoman Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Podniesienie mocy tylko u tunera który zrobi diagnostykę przed, a nie w ciemno wgrywanie softu. Podziękuj koledze za atrakcje. Odżałuj parę stówek i jedź do jakiegoś ogarniętego tunera.
impackt Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Podniesienie mocy to jedno, ale ważniejsze jest wcześniejsze przygotowanie auta, jest kilka wątków o tym na forum, poczytaj i jeżeli chcesz się bawic w chipy lepiej zrobić to z głową. Poszukaj w okolicy ogarniętej osoby, która profesjonalnie zajmie się Twoim autem, szkoda zdrowa i czasu i pieniędzy na amatorów. Auto fajne, silnik dobry, potencjał jest, trzeba go tylko wykorzystać. Powodzenia
marcin1747 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Rozumiem, sam doszedłem do podobnych wniosków jednak chciałbym odzyskać Chociaż pieniądze za niesprawny program wiec musze w jakiś sposób udowodnic ze to wina programu, 500 zł droga nie chodzi
audicoman Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Jedź do tego "fachmana" co Ci robił tego pseudochipa i postaw sprawę jasno, żeby wgrał stary soft i oddał kasę.
marcin1747 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Będzie chciał żebym przyjechał i zostawił auto, ale boję się że jak mi zacznie grzebać to dopiero zacznie się wszystko rypać. No ale nic spróbuję jakoś z nim pogadać, najdziwniejsze jest to ze na serii wszystko chodzi jak należy, tylko na tym pseudo programie wpada w tryb awaryjny. Idę o zakład ze to nie będzie dla niego wystarczający powód do oddania pieniędzy i dalej będzie szedł w zawarte ze przez wyższe ciśnienie itp itd coś przy silniku nie wytrzymuje, czyli będzie zganial na jakiś stary komponent, a wymienić 10 części na nowe, wydać kasę i niemieć żadnej poprawy jakoś mi się nie widzi :/
Łukasz13 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 (edytowane) Zacznij od zrobienia logów dynamicznych na seryjnym kompie i tym z programem, po obawach wychodzi jakby ta mapa była zrobiona pod inne wtryski niż seryjne co masz w aucie, ale to tylko przypuszczenia. Jesli wiedza fachowców w diagnostyce ogranicza się do umiejetnosci odczytania błędów i ich skasowania to lepiej zamiast niewiadomego pochodzenia programu założyć seryjny komputer od ajl i cieszyć się bezpieczną mocą, oczywiście tylko w przypadku jeśli na seryjnym kompie jest wszystko tip-top. Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez ?ukasz13
Tom A4 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 na 99% wina programu nie szukaj winy w aucie skoro na serii auto chodzi normalnie. Program nawet jeśli to tzw gotowiec nie robi się tego kilka dni max godzinka z wlutowaniem podstawki i wgraniem softu na nową bo w tych sterach są kości jednokrotnego programowania. Skoro na samym początku był problem to trzeba było od razu jechać na reklamację.
impackt Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 hamowałeś auto? wiesz jaką mocą dysponuje po programie? czy Twój "tuner" mówił coś konkretnie o parametrach jakie będziesz mógł osiągnąć?
Łukasz13 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 hamowałeś auto? wiesz jaką mocą dysponuje po programie? czy Twój "tuner" mówił coś konkretnie o parametrach jakie będziesz mógł osiągnąć? Akurat hamownia w tym przypadku nic nie zmieni, po za ubytkiem z kieszeni.
impackt Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 hamowałeś auto? wiesz jaką mocą dysponuje po programie? czy Twój "tuner" mówił coś konkretnie o parametrach jakie będziesz mógł osiągnąć? Akurat hamownia w tym przypadku nic nie zmieni, po za ubytkiem z kieszeni. niekoniecznie, wcześniej przed tuningiem można zorientować się czy auto jedzie serie, jednocześnie oceniając stan silnika i podzespołów, logi też jak najbardziej wchodzą w grę. Według mnie naturalna rzecz przy próbie dłubania i podnoszenia mocy. Właśnie z dzikich oszczędności wychodzą takie kwiatki. A jak dobrze wiemy nie trzeba dużo dołożyć do tych 500, żeby to było zrobione fachowo i przed fachowca
Tom A4 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 (edytowane) Dokładnie tak jak Łukasz napisał, a hamowanie auta u "tunera" wliczone jest w usługę. hamowałeś auto? wiesz jaką mocą dysponuje po programie? czy Twój "tuner" mówił coś konkretnie o parametrach jakie będziesz mógł osiągnąć? Akurat hamownia w tym przypadku nic nie zmieni, po za ubytkiem z kieszeni. niekoniecznie, wcześniej przed tuningiem można zorientować się czy auto jedzie serie, jednocześnie oceniając stan silnika i podzespołów, logi też jak najbardziej wchodzą w grę. Według mnie naturalna rzecz przy próbie dłubania i podnoszenia mocy. Właśnie z dzikich oszczędności wychodzą takie kwiatki. A jak dobrze wiemy nie trzeba dużo dołożyć do tych 500, żeby to było zrobione fachowo i przed fachowca co ci da hamowanie auta po spartolonym programie. Mierzysz serie robisz moda i mierzysz przyrost. Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez Tom A4
uosiek Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Jedź do partacza, niech odda kasę i wgra fabryczny program. A potem jedź do porządnego tunera typu gregor10, tune-up, jetronik czy sportmile Mają sprawdzić auto na hamowni, ocenić kondycję silnika i odesłać do domu jeśli coś jest nie tak.Dopiero jak silnik jest zdrowy to zaczynają dłubać w sofcie i po drodze robią ze 2-3 hamowania żeby sprawdzić jak silnik reaguje na zmiany w mapach.
marcin1747 Opublikowano 28 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 28 Sierpnia 2016 No i o to mi chodziło, warsztat w którym robiłem chipa odeslal komputer do kolesia który robi programy... moim zdaniem takie wgrywanie nie widząc nawet auta na oczy to takie strzelanie w ciemno, może trafi może nie, w moim przypadku niestety akurat nie trafił. Coś czuje tylko ze z odzyskaniem pieniędzy będzie teraz problem Umówiłem się na poniedziałek z mechanikiem który zlecal programiście wgranie programu, ma po swojemu sprawdzić auto jeżeli wszystko będzie ok spróbuję jeszcze poprawić mapę, jeżeli to nic nie da poproszę o zwrot gotówki i wgranie serii
Jarol Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Szok jak można zrobić modyfikację bez wykonania podstawowych logów i sprawdzenia stanu silnika i jego osprzętu. Podjedź do kogoś kto potrafi zdiagnozować taki silnik albo samemu zrób logi dynamiczne to zobaczymy czy program jest do bani czy może w aucie cos niedomaga.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się