Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[AVJ] prosba o analize logów a4 b6 1.8t avj


WYSKUN

Rekomendowane odpowiedzi

A kolanko odmy sprawdzone? Często tam pęka.

Zbiorniczek wyjmuje się banalnie - odkręcasz tę śrubkę i podnosisz delikatnie tę przednią część i ciągniesz do siebie (stojąc przed maską). Te zatrzaski to tylko takie zapadki w kształcie przewróconej L :) I__

Ok sprobuje zrobic jak piszesz mam nadzieje ze nie wyrwe tych zatrzaskow:) czyli tylko ciagne do siebie i powinno wyskoczyc?

Ktore to kolanko odmy? Poprosze o zdjęcie jakies tego i gdzie sie to znajduje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.tomczesci.pl/uploads/112472.thumb400.jpg

jest centralnie pod kolektorem ssacym, jak zajrzysz tam po zdjęciu zbiorniczka na pewno zobaczysz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy prawidłowym sprawdzaniu szczelności czyli z odpiętą odmą z rury dolotowej do turbo nie ma mozliwości żeby dmuchało z kolanka odmy bo działają zaworki jednokierunkowe i powietrze nie powinno dostawać się do odmy silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś po powrocie z pracy wziąłem się znowu za test szczelnośći i lokalizacje tego syczenia. Zgadnijcie ską to pochodziło:

Po rozkręceniu ukazała mi się uszkodzona uszczelka od tego czujnika temp

http://vlep.pl/nyrzpv.jpg

I teraz pytanie: Czy idzie gdzieś sama uszczelka kupić czy muszę cały ten czujnik temp?

Czy to mogło być przyczyna cofania zapłonów i wartości 3% i 20% na kanale nr 20 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ! znalazłem takiego o ringa w tym rozmiarze w swoich gratach :) i założyłem, przejechałem sie i zrobiłem logi 20 + 32 +115 tak na szybko bo już czasu dziś nie mam.

na tych logach jechałem spokojnie plus 2x jechałem na 3 biegu od 1500 do końca gaz w podłodze.

http://vaglog.pl/log_278199.html

Jedyna różnica jaka widze to w kanale 32, pierwsza wartość jest 0. a druga może się ustabilizuje z czasem bo to niby długo terminowa.

Natomiast cofanie zapłonu dalej jest. Więc już mi brak pomysłów i ręce mi opadają i już mnie to auto zaczyna denerwować....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób jeszcze jednego loga 002+033 po skasowaniu błędów, wyzerują się wtedy korekty w 032, z tego co widzę wartości przepływki pewnie się poprawiły. Takie cofanie jak masz w 020 nie są jakieś szczególnie złe i bym się tym za bardzo nie przejmował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób jeszcze jednego loga 002+033 po skasowaniu błędów, wyzerują się wtedy korekty w 032, z tego co widzę wartości przepływki pewnie się poprawiły. Takie cofanie jak masz w 020 nie są jakieś szczególnie złe i bym się tym za bardzo nie przejmował.

logi zaraz po wyzerowaniu błędów. Jechałem może z 3km ale wartości w 032 rosną, pewnie będą rosnąć dalej....

http://vaglog.pl/log_278315.html

Edytowane przez WYSKUN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, wg sondy masz zabogato bo komp skraca czasy wtrysku, a korekty długie ci rosną na ubogo.

Czyli pomieszanie z poplatątaniem w tym aucie jest :( Ehhhh:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukaj nieszczelnosci, sprawdź zaworek na odmie, teraz zauważyłem, że w ok 3s masz korekty krótkie na +20. Nie jestem pewny ale przyczyna może leży gdzieś w pompie lub filtrze paliwa, za słabe ciśnienie? Niech się ktoś doświadczony wypowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukaj nieszczelnosci, sprawdź zaworek na odmie, teraz zauważyłem, że w ok 3s masz korekty krótkie na +20. Nie jestem pewny ale przyczyna może leży gdzieś w pompie lub filtrze paliwa, za słabe ciśnienie? Niech się ktoś doświadczony wypowie.

Podpinalem manometr do listwy wtryskowej. Caly czas pokazuje 4.2 bara
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dolot masz juz szczelny to jeszcze pozostaje Ci zwrócić uwagę na odmę czy gdzieś nie jest dziurawa, no i przepływka do podmiany na inną pewną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć jeszcze statyczne z 002+033+032 po wykasowaniu błędów (reset korekty długich) i dynamiczne 002+033 w czasie jazdy utrzymując przez krótki czas różne obroty na 3,4,5 biegu.

Edytowane przez adrian242424
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć jeszcze statyczne z 002+033+032 po wykasowaniu błędów (reset korekty długich) i dynamiczne 002+033 w czasie jazdy utrzymując przez krótki czas różne obroty na 3,4,5 biegu.

Cześć :)

zamieszczam 4 logi po skasowniu błędów:

Pierwszy 002+032+033 (calkowicie ZIMNY silnik, na ssaniu,statyczne)

http://vaglog.pl/log_278367.html

Drugi 002+032+033 (CIEPŁY silnik, ,statyczne)

http://vaglog.pl/log_278368.html

Trzeci 002+032+033 (jazda na 3-4-5 biegu, kilka razy gaz w podlodze na różnych obrotach)

http://vaglog.pl/log_278369.html

Czwarty 002+020+033 (2-3-4 bieg, troche butowania ale nie do odcięcia) Coś tym razem całkiem nieźle wyszły wyniki z cofania zapłonu, dziwne.

http://vaglog.pl/log_278370.html

BTW, nie mam skąd załatwić sobie przepływki, każdy mój znajomy ma diesla:) a kupować nowa za 400zl tak tylko żeby sprawdzić czy jest ok to chyba nie najlepszy pomysł:/

Chyba już macie mnie dość bo nic nie odpisujecie :decayed:

Dziś zrobiłem autem 30km i wartości w 032 dlugoterminowa rośnie spowrotem na ok 21%.

A tak mi przyszły do głowy 2 rzeczy:

Jakby odłączyć kostke od przepływomierza i wtedy zrobić logi?

Druga rzecz to czy ostatnio odłączyłem rure od przepustnicy i patrzyłem czy nie jest brudna, lekko brudna była ale baaardzo lekko. Wyczyszczenie jej może by cos pomogło?

Jeszcze jedna sprawa przyszla mi do głowy.Przy tescie szczelnosci dolotu zauwazylem że cisnienie mi spada dość szybko ale wydawało mi sie że ucieka mi przez to bulgotanie oleju i otwarty korek od oleju. Dobrze myślę? Czy moze mam gdzies mega nieszczelnosc? Bo syczenia juz zadnego nie slysze...

Edytowane przez WYSKUN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem masz jakiś problem z przepływką, z tego co piszesz szczelność powinna być ok, wyjmij przepływkę odczytaj numery z obudowy, wykręć sam wkład i także odczytaj jakie numery są na nim, mozesz od razu psiknąc sprejem do przepływek jak masz. Możesz też zrobic loga 002+033 z odpietym przepływomierzem, wcześniej zresetuj korekty czyli wykasuj błędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem masz jakiś problem z przepływką, z tego co piszesz szczelność powinna być ok, wyjmij przepływkę odczytaj numery z obudowy, wykręć sam wkład i także odczytaj jakie numery są na nim, mozesz od razu psiknąc sprejem do przepływek jak masz. Możesz też zrobic loga 002+033 z odpietym przepływomierzem, wcześniej zresetuj korekty czyli wykasuj błędy.

Zrobione logi zaraz po odpięciu przepływki i po skasowaniu błędów

http://vaglog.pl/log_278658.html

Dodam jeszcze, że po odpięciu przepływki w kanale 032 wartości zaczynają rosnąć w kierunku ujemnym. po 4km było już -4%

Ogolnie po odpięciu przepływki auto było tylko pare sekund na ssaniu mimo że silnik zimny. czasem obroty spadały na jałowym na 600obr i szarpało czasem lekko przy przyspieszaniu w okolicach 1500obr.

Jutro zobacze te numerki przepływki i wkładu bo ciemno już i pada strasznie deszcz :wink:

Edytuje ten post bo jest coraz gorzej. Dzis rano na calkowicie zimnym silniku slychac bylo tak jakby pompke jakas ktira po ok 20-30sek sie nagle wylaczyla. Wyczytalem że to moze byc problem z SAI. I tez w tym czasie silnikiem mocno rzucalo przez ok 20 sekund. Auto nie trzymalo rowno obrotow... Na cieplym silniku wszystko jest ok. Dodam jeszcze z ciekawosci ze odkrecilem korek oleju na wlaczonym silniku. Korek podskakiwal. Tak ma byc? JUZ MAM DOSC TEGO AUTA, MAM OCHOTE WZIĄĆ MLOTEK I ROZP..... TEN SILNIK

Jestem właśnie po wymianie kolanka odmy (było pękniete i zalane olejem), tego trójnika, czyszczeniu zaworu odmy i czyszczeniu reszty tych rurek ze sobą połączonych oraz wymianie rurki od bagnetu bo też była zalana fest olejem.

Po tych operacjach zauważyłem że dalej jest cofanie zapłonu, w bloku 032 dopiero wartości sprawdzę po kilku dziesięciu km a w bloku 033 dalej są jakieś chore wartości

http://vaglog.pl/log_279327.html

Przy okazji zauważełem że po każdej jeździe autem jak już WYŁĄCZE silnik to pod maską słychać cykanie z tego elementu (to chyba katalizator :decayed: )

http://vlep.pl/jimuc7.jpg

A jak z ciekawości wyciągnąłem bezpiecznik 40a z ecu box od SAI to po jeździe i wyłączeniu auta nie słychać tego cykania z katalizatora.

To dzwięk cykania jest taki jakby się metal kurczył (co sekunde, cyk cyk cyk)- nie wiem jak to inaczej opisac :P

Edytowane przez WYSKUN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten dźwięk to pewnie metal się studzi :)

Co prawda ja mam 2.0 wolnossące i u mnie cuda się działy z silnikiem po tym jak miałem nieszczelność w przewodach podciśnieniowych (na zimnym szarpanie, tracił moc podczas jazdy, check engine czasami, wypadanie zapłonów). U mnie pomogło wymiana właśnie odmy, wymiana wszystkich uszczelek przy dolocie, wyczyszczenie eżektora bo był zabity olejem i wymiana 1 przewodu podciśnienia.

A na auto się nie denerwuj :D To pewnie jakaś mała głupotka, a tylko wnerwia człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między silnikiem, a kabiną, na górze. Daje podciśnienie do serwa hamulcowego, także łatwo go zlokalizować. U mnie był pęknięty na pół :P W ASO 120-130zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...