punkforever Opublikowano 15 Października 2016 Opublikowano 15 Października 2016 Miałem dzisiaj nie miłą niespodziankę. Sytuacja wyglądała następująco: Włączyłem się do ruchu z ulicy podporządkowanej dosyć dynamicznie, wkręciłem silnik wysoko na obroty na 1szym biegu, zmiana na 2, gaz w podłogę i nagle głośne bum i auto chodzi jak traktor... okazało się że rozłączyło wydech na fabrycznej złączce "rura w rurę" między plecionką a środkowym tłumikiem.... Musiałem to ogarnąć na poboczu żeby wrócić do domu, miałem niezły problem żeby włożyć rurę z powrotem w obejmę, wydech jest tak spasowany, że nie ma możliwości żeby rura sama wypadła. Jedyna opcja to drastyczny wzrost ciśnienia w wydechu... auto ostatnio jakieś mułowate było... Jak sprawdzić który tłumik się rozsypał w środku? Przy uderzeniu nie słychać żeby coś dzwoniło w środku... Miał ktoś taki przypadek?
mortek1986 Opublikowano 15 Października 2016 Opublikowano 15 Października 2016 miałem tak samo, w v6,rozłaczyło, po mocnym przyspiesznieu, łaczni słabo trzymał, poddczas mocnego wsceniecia silnik wraz ze sktzynia odchylaja sie do tyłu ,jak łaczniek nie trzyma to lubi sie rozpiac
punkforever Opublikowano 15 Października 2016 Autor Opublikowano 15 Października 2016 Mój tłumik środkowy jest strasznie zgnity z zewnątrz więc cholera wie jak wygląda w środku... nie wierzę żeby silnik aż tak się pochylił... rura włożona była do połowy obejmy...
pioteros Opublikowano 15 Października 2016 Opublikowano 15 Października 2016 odchyla się odchyla... ręką ciezko jest to zrobić ale moment obrotowy silnika robi swoje
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się