Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Mruganie do kierowcow swiatlami - Bixenon


macieek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Pytam czysto teoretycznie - czy mrugacie xenonem do innych kierowcow (np ostrzegawczo lub dopuszczajac ich z drogi podporzadkowanej).

Tak sie zastanawiam, ze jesli to sie dzieje w nocy to chyba nie ma problemu bo tylko przeslona sie otwiera a xenon swieci caly czas.

Ale jadac w dzien gdy tylko LEDy sie pala i proba mrugniecia swiatlami bedzie uruchamiala zarniki, przetwornice etc,

Czy to nie skraca w duzym stopniu zywotnosc tych elementow? :wink:

Pozdrawiam,

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba będzie z tym problem, bo to powinno wymuszać włączenie się Xenonu.

Wiem, ze bedzie. Przeciwmgielne nie ruszaja bez xenonu :D

Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem przekonany do końca, że to uszkadza/skraca żywotność ksenonów.

Gdyby tak było, to fabryka nie dała by możliwości mrugania w lampach BIX. Szczególnie, że innych żarówek takie auta nie posiadają.

Przyglądałem się kilku samochodom a jeden szczególnie wypróbowałem CLS... od znajomego

Także, chyba musimy zweryfikować nasz pogląd na tę sprawę.

Może wcześniejsze przetwornice nie wytrzymywały ale obecne pewnie są już do tego przystosowane.

No chyba że....LEDy które teraz montują są odpowiedzią na problemy świateł ksenonowych... :grin:

Edytowane przez GreGoriO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetwornice jak przetwornice.

Każde zapalenie xenonu na pewno skraca żywotność samych żarników, a już szczególnie jak się to robi kilka razy pod rząd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Nie jestem przekonany do końca, że to uszkadza/skraca żywotność ksenonów.

Gdyby tak było, to fabryka nie dała by możliwości mrugania w lampach BIX. Szczególnie, że innych żarówek takie auta nie posiadają.

myślisz że fabryka przejmuje sie tym, że żarnik szybciej sie zużyje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie brzmi co to znaczy szybciej?
Po 100kkm, 200, a może w ciągu roku.
Z obserwacji raczej widzę, że palniki i tak są dużo bardziej wytrzymalsze niż zwykle halogeny.
Jakoś nikt na forum nie opisał tego problemu, że kupił nowe palniki, ORYGINALNE, oczywiście.
I musiał je wymienić w krótkim czasie...

Druga sprawa, to pewnie niejeden z portali motoryzacyjnych już dawno podjął by się tego, by POTWIERDZIĆ/ZAPRZECZYĆ ten MIT

Myślę, że powinniśmy spokojnie używać świateł zgodnie z ich przeznaczeniem i nie martwić się na zapas.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez GreGoriO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żebyśmy mieli tylko takie problemy "Czy żarnik zużyje się szybciej jak będę mrugał do innych czy nie?" to wszyscy byśmy byli szczęśliwi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już tak o tym rozmawiamy, to z żalem stwierdzam że niektórzy wymieniają żarniki dopiero jak się całkowicie przepalą.

A skuteczność żarników drastycznie spada po pewnym okresie użytkowania.

Tak jak i pomysł z pojedynczą wymianą.

Takie rzeczy można zrozumieć, przy żarówkach halogenowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...